Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 28 kwietnia 2024 00:57
Reklama

mariusz-m

Ruszył proces podejrzanego o gwałcenie dziewczynek.  Miały 6 i 11 lat. Jedna to córka oprawcy
Ruszył proces podejrzanego o gwałcenie dziewczynek. Miały 6 i 11 lat. Jedna to córka oprawcy

(Szczekociny, Częstochowa) 26 stycznia przed Sądem Okręgowym w Częstochowie rozpoczął się proces Mariusza M. ze Szczekocin wobec którego Prokuratura Okręgowa w Częstochowie skierowała akt oskarżenia zarzucając mu 5 przestępstw. Śledztwo w najważniejszej części było prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Myszkowie.

08.06.2021 20:00    1
PROKURATURA ZARZUCA MARIUSZOWI M. WIELOKROTNE GWAŁCENIE CÓRKI
PROKURATURA ZARZUCA MARIUSZOWI M. WIELOKROTNE GWAŁCENIE CÓRKI

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie skierowała do Sądu Okręgowego w Częstochowie akt oskarżenia przeciwko 42-letniemu Mariuszowi M. ze Szczekocin, dotyczący seksualnego wykorzystywania małoletniej córki i jej koleżanki. Sprawa ta bulwersowała nie tylko mieszkańców Szczekocin na początku 2020 roku, kiedy 11 dziewczynka zwierzyła się w szkole, co jej robi tata. Od… kilku lat. Już pierwsze ustalenia śledztwa potwierdziły zarzut, że Mariusz M. mógł wykorzystywać seksualnie córkę oraz jej koleżankę, nawet od 5 lat. Koszmar dziewczynki miał się zacząć, gdy dziecko miało tylko 6 lat!

06.11.2020 14:57
ZEZNAWAŁ W SPRAWIE GWAŁTÓW NA DZIEWCZYNKACH ZE SZCZEKOCIN. ZOSTAŁ POBITY
ZEZNAWAŁ W SPRAWIE GWAŁTÓW NA DZIEWCZYNKACH ZE SZCZEKOCIN. ZOSTAŁ POBITY

(Szczekociny, Myszków) Prokuratura Rejonowa w Myszkowie od 7 lutego prowadzi śledztwo dotyczące gwałtów dokonywanych na przynajmniej dwóch dziewczynkach ze Szczekocin. Mariusz M., z zarzutami wykorzystywania seksualnego swojej córki oraz córki sąsiadów od 10 lutego przebywa w areszcie. Prokuratura zarzuca mu wykorzystywanie seksualne dziewczynek przynajmniej od 5 lat. Dziś 11 letnia dziewczynka, córka aresztowanego Mariusza M. miała wtedy tylko 6 lat. Drugi zarzut dotyczy zgwałcenia dziś 15 letniej dziewczynki, córki sąsiadów. Do tego czynu miało dojść 4 lata temu, dziewczynka miała wtedy 11 lat. Choć 42 letni mężczyzna przebywa w areszcie, w ostatni piątek 5 czerwca jeden ze świadków w tej sprawie, który mieszkał obok rodziny M. w kamienicy przy ul. Żeromskiego w Szczekocinach został dotkliwie pobity. Poznał sprawcę, to mieszkaniec Szczekocin, który niedawno opuścił zakład karny. Ciekawe jak szybko tam wróci?

12.07.2020 12:37    2
Reklama
OJCIEC CZY BESTIA? Ruszył proces Mariusza M. oskarżanego o gwałcenie 6 letniej córki i jej koleżanki
OJCIEC CZY BESTIA? Ruszył proces Mariusza M. oskarżanego o gwałcenie 6 letniej córki i jej koleżanki

(Szczekociny, Myszków) 42-letni mieszkaniec Szczekocin ma zarzut zgwałcenia dziś 14-letniej dziewczynki, ale do gwałtu miało dojść 4 lata temu, gdy miała ona tylko 11 lat. Mężczyzna miał też od kilku lat regularnie gwałcić swoją dziś 11-letnią córkę. Z nią mógł zacząć obcować płciowo, gdy dziewczynka miała… 6 lat. Sprawa wyszła na jaw, gdy młodsza z dziewczynek, rodzona córka aresztowanego, zgłosiła się do pedagoga szkolnego, któremu opowiedziała o wszystkim. Jak to możliwe, że koszmar dziewczynek mógł trwać tyle lat i nikt nic nie zauważył? Po artykule, który opublikowaliśmy na kurierzawiercianski.pl i gazetamyszkowska.pl zgłosiło się do nas kilka osób które twierdzą, że już 2 lata temu o gwałtach na dziewczynkach odpowiednie organy próbował powiadamiać sąsiad dziewczynek. Ale został zignorowany. Inny mężczyzna, z którym rozmawialiśmy twierdzi, że „patologie w tej rodzinie były straszne”. - Ten (tu pada nazwisko) to żonę dźgnął nawet nożem, gdy była w ciąży. Wtedy poroniła. Ale o gwałtach na córce i tej drugiej nie wiedziałem”.

23.02.2020 08:20    1
Reklama
OJCIEC CZY BESTIA?
OJCIEC CZY BESTIA?

(Szczekociny, Myszków) 42 letni Mariusz M. mieszkaniec Szczekocin ma zarzut zgwałcenia dziś 14 letniej dziewczynki, ale do gwałtu miało dojść 4 lata temu, gdy miała ona tylko 11 lat. Mężczyzna miał też od kilku lat regularnie gwałcić swoją dziś 11 letnią córkę. Z nią mógł zacząć obcować płciowo, gdy dziewczynka miała… 6 lat. Sprawa wyszła na jaw gdy młodsza z dziewczynek, rodzona córka aresztowanego, zgłosiła się do szkolnego pedagoga szkolnego, któremu opowiedziała o wszystkim.

10.02.2020 17:10