ZDYCHAŁ, GDY MIJALI GO PRZECHODNIE
(Zawiercie) Zawierciańskie Koło Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami od wielu lat prężnie pomaga potrzebującym zwierzętom z terenu naszego powiatu. Niestety ciągle dochodzi do sytuacji, które mrożą krew w żyłach. Po kilku miesiącach intensywnej rehabilitacji wdzięczny, czarny piesek, który wabi się Kuba (takie imię otrzymał od pań z TOZ) nareszcie dochodzi do siebie. Miał przetrącony kręgosłup. Przez dwie godziny nie doczekał się pomocy od ludzi, konał naprzeciwko cmentarza w Blanowicach. Gdy już wyzdrowieje liczy na znalezienie pełnego miłości domu.
30.06.2012 16:12