Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 08:13
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Dla młodych Polaków priorytetem jest dziś praca

Czy wyższe wykształcenie wciąż ma znaczenie? Niezupełnie. Okres studiów, które nie zapewniają konkretnego zawodu, powoli odchodzi do przeszłości. Według badań BIG InfoMonitora na studia wybiera się 56 proc. absolwentów szkół średnich. Pozostali chcą szukać pracy bądź podróżować. By móc dalej kontynuować naukę 15 proc. młodych twierdzi, że będzie musiało się zadłużyć, najczęściej u rodziny. Okazuje się jednak – jak podaje raport „Świadomość ekonomiczna młodych Polaków” – że większość oszczędza pieniądze na zrealizowanie własnych marzeń lub chce je zachować na „wszelki wypadek”.
Dla młodych Polaków priorytetem jest dziś praca

Źródło: https://media.big.pl/informacje-prasowe/att/2717464

Podziel się
Oceń

Z przeprowadzonych dla BIG InfoMonitor badań dowiadujemy się, że 30 proc. kobiet, jak i 37 proc. mężczyzn po ukończeniu szkoły wybiera się do pracy na pełen etat. 20 proc. ankietowanych zamierza kontynuować pracę, którą rozpoczęli jeszcze w szkole średniej. Mniej niż 5 proc. młodych z miasta i 8 proc. mieszkających na wsi będzie zaś pracować w rodzinnym biznesie. 

Zdaniem dr.hab. Waldemara Rogowskiego samodzielność finansowa pomoże młodzieży wyróżnić się w przyszłości doświadczeniem i aktywnością zawodową, a także posiadanymi umiejętnościami, które mogą zadecydować o awansie, czy także o dostaniu lepszej propozycji pracy. 

Pokoleniu „Z” słowo „przedsiębiorczość” nie jest obce. Niektórzy rozmyślają nad założeniem własnej firmy. Badanie „Świadomość ekonomiczna młodych” ujawnia, iż mężczyźni są nieco bardziej skłonni do podjęcia ryzyka niż kobiety.

Między pracą a studiami

Jak wskazuje badanie przeprowadzone na potrzeby Rejestru Długów BIG InfoMonitor, absolwenci szkół średnich bardzo rozważnie podchodzą do swej przyszłości. Niecałe 36 proc. maturzystów zastanawia się nad studiami dziennymi, a 20 proc. chce studiować zaocznie. Młodzi za swoją edukację postanawiają płacić sami. Większość ankietowanych deklaruje, że będzie łączyć pracę z nauką, odsetek ten jest mniejszy wśród mieszkańców wsi. Pracować zamierzają szczególnie studenci, którzy już jako maturzyści zamieszkali poza rodzinnym domem. 1/3 badanych w czasie studiów będzie korzystać z finansowania od rodziny. 

By móc dalej się uczyć, 15 proc. młodych uważa, iż będzie musiało się zadłużyć, najczęściej prosząc o pożyczki od rodziny czy znajomych. Na kredyt w banku albo pożyczkę w firmie pożyczkowej zdecyduje się niemal tylko 1 proc. ankietowanych. Pokolenie „Z” słusznie obawia się zaciągania zobowiązań. Według danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników, gdzie widać w spłacie bieżących rachunków, a także w bazie BIK, która dostarcza informacje o opóźnieniach w spłacie kredytów, pod koniec lipca br. 5 proc. Polaków w wieku 18-24 miało problem z płaceniem swoich zobowiązań. Ich dług sięga prawie 965 mln złotych i dotyczy 120 tys. osób. Średnio na młodego człowieka kwota zadłużenia wynosi 8060 zł. Jednakże w porównaniu z lipcem ub. Suma ta zmniejszyła o 44,4 mln zł, ubyło 12 446 nieprecyzyjnych płatników. Dyrektor ds. edukacji w Grupie BIK, Małgorzata Bielińska podkreśla, że 84 proc. młodych dorosłych stanęło przed dylematem związanym z czerpaniem środków do spełnienia własnych celów i skorzystało z jakiejś formy finansowego wsparcia. Zazwyczaj pożyczali od rodziny lub znajomych, lecz korzystają także z ofert instytucji finansowych i coraz chętniej kupują w opcji „kup teraz, zapłać później”. Jak twierdzi dyrektor, 37 proc. młodych konsumentów posługuje się metodą BNPL. Powstaje pytanie, czy wszyscy zdają sobie sprawę z konsekwencji swoich wyborów i czy są w stanie odpowiedzialnie dysponować swoimi pieniędzmi. Tutaj istotną funkcję pełni edukacja finansowa, która powinna pojawić się na tyle wcześnie, aby przygotować młodych na wyzwania, jakie nosi za sobą dorosłość. Ten rok jako Rok Edukacji Ekonomicznej zwrócił uwagę szerszej opinii na wagę skutecznej edukacji w tym wymiarze. Zdaniem dyrektor podejmowane działania wnoszą stałe efekty.

Na czarną godzinę i spełnianie marzeń

Najwięcej młodych zbiera środki na zwykłym koncie bankowym albo w gotówce, absolutnie rzadziej na koncie oszczędnościowym lub inwestując. Tylko co dziesiąty badany nie odkłada żadnych pieniędzy.

- Początek naszego życia zawodowego, gdy jeszcze nie posiadamy wielu zobowiązań, to dobry moment by zacząć oszczędzać. Według różnych statystyk im jest się starszym, tym trudniej odłożyć pieniądze, a z miesiąca na miesiąc, nie odkładając ani złotówki, żyje 30 proc. Polaków. Regularne oszczędzanie to nawyk, który warto w sobie wyrobić i cieszy, że młodzi są tego świadomi - zauważa dr hab. Waldemar Rogowski.

Spytani o cel, na jaki oszczędzają, respondenci wskazali głównie na bieżące wydatki w przyszłości, gdyby ich sytuacja finansowa uległa zmianie (39 proc.). Na kolejnym miejscu było spełnianie marzeń i realizowanie swoich pasji (36 proc.). Trochę mniej niż co piąty młody dodał, że oszczędności mnoży jako zabezpieczenie na wszelki wypadek, a zaledwie co pięćdziesiąty tegoroczny absolwent szkoły średniej myśli o emeryturze. 

Podróżowanie nie ma granic 

Młodzi dorośli już nie pamiętają szlabanów i kontroli paszportowych przy granicach Polski. Podróże, czy te dłuższe, czy te krótsze, to dla nich nic wielkiego. Częściej (za granicę rzecz jasna) wybierają się do pracy, czy na studia, aniżeli ich rodzice. Tak planowało 16 proc. badanych. Następne 26 proc. zamierza wyjechać na dłużej, ale raczej turystycznie. Tak samo jak na wyjazdy na studia bądź do pracy, jak i na podróże dla odpoczynku bardziej decydują się kobiety.

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Jorg nauczyciel w zawodówce z tytułem dr medycyny 😂😂😂😂Ludzie są tak durni, że słów brak 🤭Data dodania komentarza: 4.10.2025, 19:18Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturęAutor komentarza: uskiTreść komentarza: Bzdura .. redaktor nie wie o czy pisze ...Data dodania komentarza: 3.10.2025, 04:50Źródło komentarza: POLICJANTKA PREPAROWAŁA ZARZUT DEMORALIZACJI? WCZEŚNIEJ MIAŁA POBIĆ UCZNIA SZKOŁY W KROCZYCACH!
Reklama
Reklama
Reklama