Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 08:56
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

ODDZIAŁ PARTYZANCKI WŁADYSŁAWA MUSIALIKA „BOLESŁAWA” W POWIECIE ZAWIERCIAŃSKIM

Niepowodzenie wojsk polskich we wrześniu 1939 roku nie oznaczało zaprzestania działalności zbrojnej. Tak było również na terenach przedwojennego powiatu zawierciańskiego. Wspomnieć tu należy o oddziale partyzanckim Władysława Musialika „Bolesława”.
ODDZIAŁ PARTYZANCKI WŁADYSŁAWA MUSIALIKA „BOLESŁAWA” W POWIECIE ZAWIERCIAŃSKIM
Gmach Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Zawierciu (stan w 2021 roku)
Podziel się
Oceń

Władysław Musialik urodził się 17.09.1913r. w Koziegłówkach. Przed wybuchem II wojny światowej był zawodowym plutonowym w 4 pp Legionów w Kielcach. W 1939 roku w porozumieniu z konspiracją w Zawierciu, założył oddział partyzancki. Władysław Musialik przybrał wtedy pseudonim „Bolesław”. Prawdopodobnie w 1940 roku zgrupowanie weszło w struktury Związku Walki Zbrojnej (ZWZ), przemianowanego 14.02.1942 roku na Armię Krajową. Oficerem, który nadzorował oddział „Bolesława” był por. Jerzy Krupiński „Ponury”, który otrzymywał kontakt m.in. z oddziałem Stanisława Wencla „Twardego” (źródło: J. Durka. „Oddział Władysława Musialika „Bolesława” w latach 1939-1947. Z dziejów polskiego podziemia niepodległościowego”. Zeszyt WIN-u 2005). Oddział „Bolesława” nastawiony był na działalność dywersyjną i sabotażową, zajmował się również fałszowaniem przydziałów na żywność.

W styczniu 1945 roku po wkroczeniu Armii Czerwonej, nastąpił drugi okres działalności oddziału „Bolesława”. Struktury władzy komunistycznej uznały żołnierzy AK za wrogów politycznych. Szybko zorganizowano Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Zawierciu, rozpoczęto aresztowania żołnierzy podziemia, z kolei oddział „Bolesława” likwidował funkcjonariuszy UB, członków PPR, rozbrajano Posterunki MO. W odwecie funkcjonariusze UB organizowali obławy na partyzantów „Bolesława”. Jedna z takich grup operacyjnych UB stacjonowała w rejonie Pińczyc do późnej jesieni 1946 roku. Jej akcje uniemożliwiały prowadzenie aktywnych działań partyzanckich. 13.09.1946 roku na podstawie danych pochodzących z sieci informatorów ustalono, że we wsi Koclin przebywa łącznik „Bolesława”, Władysław Grabowski ps. „Śmiały”. We wsi przeprowadzono obławę, w której wzięło udział 3 funkcjonariuszy UB oraz 21 żołnierzy z placówki w Koziegłowach. „Śmiały” został ostrzelany i zraniony. Zdołał dobiec do lasu, gdzie strzałem w głowę odebrał sobie życie. Znaleziono przy nim pismo „Bolesława” do jednego z podkomendnych oraz dokument tożsamości na nazwisko Jan Kruz (źródło: W. Dubiański „Pierwsze lata komunizmu w powiecie zawierciańskim (1945-1947)”. Wyd. Societas 2007).

Jan Kruz, skazany za współpracę z partyzantami Oddziału „Bolesława”

Wspomnieć należy, że Jan Kruz był dziadkiem autora niniejszego artykułu, przed wojną służył w 3 Pułku Ułanów Śląskich w Tarnowskich Górach. W dniu 15.11.1946 roku został aresztowany pod zarzutem udzielenia w latach 1945-1946 schronienia oraz wyżywienia w swoim mieszkaniu członkom NSZ z Oddziału „Bolesława” oraz odstąpienia własnego dowodu tożsamości Władysławowi Grabowskiemu ps. „Śmiały”. W związku z powyższym orzeczono karę 3 lat więzienia. Śledztwo było prowadzone w Powiatowym Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego w Zawierciu (gmach jest do dziś przy ul. 3 Maja). Po skardze rewizyjnej w marcu 1947 roku został zwolniony z więzienia, natomiast w 2000 roku Sąd Okręgowy w Katowicach stwierdził nieważność wyroku orzeczonego w 1946 roku.

Kres działalności zgrupowania „Bolesława” stawał się coraz bliższy. Wiosną 1947 roku korzystając z drugiej amnestii, dowódca rozwiązał oddział. Latem 1947 roku UB podjął decyzję o jego aresztowaniu. „Bolesław” zdołał zbiec, gdzie przez kolejne lata ukrywał się w Brzezinach Łódzkich, Makowie Mazowieckim, Łodzi i Tworzyjankach k. Koluszek. Ujawnił się dopiero w 1956 roku w prokuraturze katowickiej (źródło: W. Dubiański „Pierwsze lata komunizmu w powiecie zawierciańskim (1945-1947)”. Wyd. Societas 2007).
Tekst oraz zdjęcia:
Damian Liszczyk

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Jorg nauczyciel w zawodówce z tytułem dr medycyny 😂😂😂😂Ludzie są tak durni, że słów brak 🤭Data dodania komentarza: 4.10.2025, 19:18Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturęAutor komentarza: uskiTreść komentarza: Bzdura .. redaktor nie wie o czy pisze ...Data dodania komentarza: 3.10.2025, 04:50Źródło komentarza: POLICJANTKA PREPAROWAŁA ZARZUT DEMORALIZACJI? WCZEŚNIEJ MIAŁA POBIĆ UCZNIA SZKOŁY W KROCZYCACH!
Reklama
Reklama
Reklama