Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 10:36
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Z cyklu „Na kartach historii” WYBUCH AMUNICJI PRZY ZAWIERCIAŃSKIM DWORCU W 1945 ROKU

(Zawiercie) Budynek dworca kolejowego w Zawierciu jest wizytówką miasta. Wybudowany został w latach 1910-1913. W roku 1914 w czasie I wojny światowej został podpalony przez wkraczające do miasta wojska austriackie. Wnętrze dworca zostało całkowicie spalone. Po wojnie został odremontowany. Tuż po zakończeniu II wojny światowej, budynek dworca ponownie ucierpiał, ponieważ w dniu 2 czerwca 1945 roku w jego pobliżu, nastąpił wybuch amunicji. Eksplodowała poniemiecka amunicja, z którą nieostrożnie obeszli się jeńcy wojenni.
Podziel się
Oceń

Do wybuchu doszło w czasie przenoszenia i układania różnego rodzaju pocisków z rampy towarowej do wagonów towarowych stojących na torach stacyjnych, niemal naprzeciwko budynku dworcowego. Przenoszona amunicja była przygotowywana do dalszego transportu. Eksplozja zniszczyła część magazynów kolejowych, poważnie uszkodzony został sam dworzec PKP oraz wiele innych zabudowań. Śmierć poniosły wszystkie znajdujące się na miejscu wybuchu osoby m.in. funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej oraz żołnierze Armii Czerwonej.

Ustaleniem rozmiaru tych dodatkowych szkód wojennych zajął się Zarząd Miejski. Powołana wówczas komisja stwierdziła, że różnorakiemu uszkodzeniu uległo 478 budynków, a w 213 spośród nich zniszczone lub poważnie uszkodzone zostały mury nośne, ściany działowe, pokrycia i konstrukcje dachowe oraz otwory drzwiowe i okienne. Podkreślić należy, że mimo ogólnego braku materiałów budowlanych Wojewódzka Rada Narodowa w Katowicach przydzieliła miastu materiały budowlane w postaci papy, cegieł, lepiku, dachówek, szyby oraz drewno. Akcją pomocy dla Zawiercia kierował osobiście ówczesny wicewojewoda płk Jerzy Ziętek. Dalsze dostawy materiałów, jak gips, wapno, dachówki miasto otrzymało po cenach niższych od wówczas obowiązujących (źródło: Longin Rosikoń „Zawiercie. Zarys rozwoju powiatu i miasta” 1969 r.).

W 2002 roku Prezes Klubu Miłośników Ziemi Zawierciańskiej Maciej Świderski dotarł do informacji od osób pamiętających tamto tragiczne wydarzenie z 1945 roku. Relacja Ignacego Górskiego: „Uczęszczałem wtedy do Szkoły Podstawowej nr 4 w Zawierciu. 2 czerwca 1945 roku siedziałem w ławce na lekcji, gdy nagle usłyszeliśmy potężny huk, trzaskające i spadające dachówki z dachu szkoły. Wybiegliśmy z klasy i bezmyślnie zaczęliśmy uciekać do pobliskiego parku. W drodze słyszałem następne wystrzały. W parku schroniliśmy się pod drzewami. Po ok. 2 godzinach, gdy się uspokoiło, zaczęli przychodzić ludzie z pobliskich kamienic i zbierali nas, pomagając nauczycielom. Ofiarowali nam jedzenie. Jeszcze w tym samym dniu po południu wybrałem się z dwoma starszymi braćmi na dworzec. Widziałem zabitego kolejarza bez nóg. Wokół stali żołnierze. W budynkach przy ulicy 3 Maja były powybijane szyby w oknach. Na chodnikach leżało dużo szkła”.

Innym świadkiem był Janusz Kasprzycki: „Po wojnie mieszkałem przy ulicy Towarowej w miejscu dawnego browaru, później rozlewni piwa. 2 czerwca 1945 roku ok. godz. 11 w południe nastąpił gwałtowny wybuch. Cała kamienica zakołysała się, wyjrzałem przez okno i zobaczyłem pociąg towarowy przewożący czołgi zdążający w kierunku Częstochowy. Początkowo sądziłem, że wybuch nastąpił z działa czołgowego. Chwilowo byłem wystraszony i wyniosłem chorą żonę w kołdrze do piwnicy. Po kilku minutach nastąpiły kolejne detonacje. W międzyczasie przyjechali żołnierze radzieccy i jeden z nich wszedł na słup i zgłosił telefonicznie władzom o zaistniałym wypadku. O sile wybuchu świadczy to, że oś z wagonu kolejowego została wyrzucona na ok. 200 metrów od bocznicy towarowej. Cztery kryte wagony na rampie były rozbite w drobiazgi. Zabitych i rannych było dość dużo”. Relacja byłej dyrektor Szkoły Podstawowej w Rokitnie Szlacheckim Jadwigi Olech: „2 czerwca 1945 roku, jako uczennica Gimnazjum Żeńskiego w Zawierciu przy ulicy Sądowej, uczestniczyłam w lekcji łaciny. Nagle potężny wybuch wstrząsnął całą szkołą. Kawałki szyb kaleczyły uczniów. Drzwi wejściowe do klasy wypadły z zawiasów. Dyrektor nakazał opuszczenie klas i udanie się do parku miejskiego. Blisko szkoły na ulicy stali uzbrojeni milicjanci. Wstrząsającym był widok części rąk i nóg na miejscu zdarzenia na dworcu”.(źródło: Maciej Świderski „Zawierciańska tragedia w 1945 roku”, Trybuna Ziemi Zawierciańskiej nr 7/88, lipiec 2002r.).

Tekst oraz zdjęcie:

Damian Liszczyk


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Jorg nauczyciel w zawodówce z tytułem dr medycyny 😂😂😂😂Ludzie są tak durni, że słów brak 🤭Data dodania komentarza: 4.10.2025, 19:18Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturęAutor komentarza: uskiTreść komentarza: Bzdura .. redaktor nie wie o czy pisze ...Data dodania komentarza: 3.10.2025, 04:50Źródło komentarza: POLICJANTKA PREPAROWAŁA ZARZUT DEMORALIZACJI? WCZEŚNIEJ MIAŁA POBIĆ UCZNIA SZKOŁY W KROCZYCACH!
Reklama
Reklama
Reklama