aktualności na dzień 10-04-2020

ZŁAMALI ZAKAZ SPOTYKANIA SIĘ I MIELI PRZY SOBIE NARKOTYKI
(Łazy) Przed kilkoma dniami policjanci z Łaz zatrzymali pięciu mężczyzn. Dwóch z nich miało przy sobie narkotyki. W nocy w poniedziałek 6 kwietnia funkcjonariusze zauważyli, że w jednym z niedziałających już lokali na terenie gminy kilku mężczyzn zorganizowało sobie spotkanie towarzyskie.
- W trakcie podjętej interwencji mundurowi przy dwóch osobach znaleźli środki odurzające. 18-latek posiadał amfetaminę, z której można było przygotować prawie 50 „działek” dilerskich. 10 takich „działek” z posiadanych przy sobie środków odurzających i psychotropowych mógł też przygotować jego 38-letni kolega – relacjonuje Komenda Powiatowa Policji w Zawierciu.
Ponadto młodszy mężczyzna kilkukrotnie „podzielił się” narkotykami z innymi osobami. Odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Wszyscy mężczyźni otrzymali mandaty za naruszenie obowiązujących przepisów bezpieczeństwa. Dwaj z nich usłyszeli zarzuty i przyznali się do winy. Grozi im do 3 lat więzienia.
DZIAŁKOWCY UKARANI
(Poręba) Można przebywać na ogródkach działkowych, ale ma ograniczać się to do niezbędnych potrzeb. Niestety mieszkańcy Siemianowic Śląskich, którzy przyjechali na swe działki w Porębie złamali obowiązujące przepisy. Jeden z nich zawiadomił policję, że jego sąsiad (również mieszkaniec Siemianowic Śląskich) na swojej działce rozpalił ognisko i zadymił teren. Obaj mężczyźni wybrali się na swoje działki przy ul. Spokojnej w Porębie w towarzystwie swoich żon.
- Pomimo tego, że uczestnicy interwencji znali obowiązujące przepisy dotyczące przemieszczania, zdecydowali się przyjechać, aby... uporządkować swoje ogródki działkowe. Za wykroczenie związane z rozpaleniem ogniska i zadymieniem osoby pouczono, natomiast za naruszenie obowiązujących zasad bezpieczeństwa nałożone zostały mandaty karne, które zostały przyjęte przez jedną ze stron – informuje zawierciańska policja.
Mężczyzna, który wezwał policję nie przyjął mandatu, więc sprawa trafi do sądu. O całej sytuacji powiadomiony został również Powiatowy Inspektor Sanitarny. Na zgłaszającego nałożył karę 5 tysięcy złotych.
NASTOLATEK MIAŁ PONAD 1,5 PROMILA
(Szczekociny) W poniedziałek 6 kwietnia policjanci ze Szczekocin zauważyli dwóch młodych mężczyzn, którzy szarpali się. Jak się okazało obaj byli nietrzeźwi, w dodatku jeden z nich nie był pełnoletni. 15-letni chłopak miał ponad 1,5 promila. Twierdził, że alkoholem poczęstował go jego kolega. Obaj mężczyźni odpowiedzą zarówno za swój wybryk, jak i za naruszenie przepisów wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa.
- Wobec nieletniego mundurowi wystąpią do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich myszkowskiego sądu. Policjanci będą prowadzili także czynności pod kątem rozpijania małoletniego – informują funkcjonariusze.
INSPEKTOR SANITARNY NAŁOŻYŁ PIERWSZE KARY
Policjanci informują Powiatowego Inspektora Sanitarnego o wszystkich przypadkach naruszania obostrzeń związanych z koronawirusem. Inspektor może nałożyć na te osoby grzywny w wysokości do 30 tysięcy złotych. Kilka osób zostało już ukaranych. Na czterech mężczyzn nałożono kary pieniężne w wysokości 5 tysięcy złotych. Trzech złamało kwarantannę, jeden złamał zakaz przemieszczania się.
- Nałożone kary pieniężne nie wykluczają w tym przypadku odpowiedzialności prawnej. W każdym z czterech przypadków, za popełnione wykroczenie zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu. Dotkliwe sankcje karne mają przyczynić się do odpowiedzialnego i poważnego podejścia do obecnego zagrożenia – przekazuje KPP w Zawierciu.
SPALONY BUDYNEK TRZEBA BYŁO ROZEBRAĆ
(Gołuchowice, gm. Kroczyce) Wczesnym popołudniem w sobotę 4 kwietnia doszło do pożaru budynku gospodarczego w Gołuchowicach. Palił się budynek oraz przedmioty znajdujące się w środku. Na miejsce udali się strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kroczycach, którzy wprowadzili do wnętrza budynku rotę. W międzyczasie podano drugi prąd wody w obronie przylegającego budynku. Na miejscu pojawili się również druhowie z Pradeł, Gołuchowic, Zawiercia, Białej Błotnej, Lgoty Murowanej, Dzibic i Kostkowic oraz policja. Pożar udało się opanować, ale konieczne było rozebranie budynku ze względu na niestabilną konstrukcję. Następnie przystąpiono do dogaszania.
PRAKTYCZNIE CODZIENNIE DOCHODZI DO POŻARÓW TRAW
W ostatnich dniach strażacy odnotowali liczne pożary traw i nieużytków. Wśród interwencji, które podejmowali strażacy wymienić można między innymi pożar trawy w Kostkowicach, do którego doszło 5 kwietnia. Tego samego dnia pożary odnotowano również pożar poszycia leśnego między Kostkowicami i Kroczycami. Następnego dnia przy ul. Długiej w Kostkowicach ponownie doszło do pożaru nieużytków. Paliło się w dwóch oddalonych od siebie o kilkaset metrów miejscach. Wieczorem tego samego dnia strażacy interweniowali przy ul. Leśnej w Kostkowicach, gdzie doszło do pożaru trawy w rejonie oczyszczalni ścieków. Popołudniu 7 kwietnia miał miejsce pożar lasu przy drodze kolejowej Centralnej Magistrali Kolejowej na odcinku Młyny-Wygoda. (es)