Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 27 kwietnia 2024 08:29
Reklama

adw-pawel-matyja

RUSZA PROCES PODEJRZANEGO O ZABÓJSTWO NA MARKOWIŹNIE
RUSZA PROCES PODEJRZANEGO O ZABÓJSTWO NA MARKOWIŹNIE

Prokuratura Rejonowa w Zawierciu z końcem maja skierowała do Sądu Okręgowego w Sosnowcu akt oskarżenia przeciwko Grzegorzowi P. oskarżonemu o zabójstwo młodego chłopaka Martina Drąga. Niespełna 21- letni mężczyzna 11 lipca 2021 roku urządził sobie piknik z kolegami i koleżankami w lesie, na popularnej Markowiźnie. Wakacje, piękna pogoda, śmiech, piwo. Alkoholu nawet nie spożywają wszyscy. Do bawiących się w lesie młodych ludzi podchodzi Grzegorz P. Ma pretensje, że rzekomo śmiecą, prowokuje. Śmieci w tym miejscu faktycznie było sporo, ale nagromadzonych wcześniej. Dochodzi do sprzeczki. Świadkowie później w śledztwie zeznają, że Grzegorz P. jakby celowo prowokował bójkę. Jednego z mężczyzn uderzył kijem, wzajemne wyzwiska. W końcu doszło do tragicznego w skutkach ciosu. Grzegorz P. wyjmuje nóż i wbija ostrze w udo Martina Głąba. Ostrze wchodzi na 10 centymetrów w ciało chłopaka. Cios okazuje się śmiertelny. W sekcji zwłok wykonanej w Katedrze i Zakładzie Medycyny Sądowej w Katowicach we wnioskach napisano: „doszło do całkowitego przecięcia tętnicy udowej i żyły udowej, co spowodowało wykrwawienie się pokrzywdzonego i w konsekwencji jego śmierć”.

29.07.2022 19:20    2
BYŁY DYREKTOR PCPR POZYWA I PRZEGRYWA
BYŁY DYREKTOR PCPR POZYWA I PRZEGRYWA

Adam Witas odwołany ze stanowiska dyrektora PCPR w Zawierciu poczuł się urażony treścią artykułów Kuriera Zawierciańskiego kiedy opisywaliśmy jego problemy związane z zarzutem jazdy samochodem po pijanemu. Sprawa ta była głośna od początku 2019 roku. Były już dyrektor PCPR został prawomocnie skazany za jazdę po pijanemu. Zanim jednak zapadł wyrok prawomocny, Witas złożył prywatny akt oskarżenia zarzucając dziennikarzowi Kuriera zniesławienie go w artykule „Uznany za winnego” (KZ nr 26 z 28.06.19) i „Dyr. PCPR za kółkiem mimo zakazu!” (KZ 33 z 16.08.19). Zdaniem Adama Witasa nieprawdziwe i zniesławiające miały być stwierdzenia z obu artykułów, że „dyr. PCPR, który miał 2,2 promila na ul. Łośnickiej: UZNANY ZA WINNEGO”, że Adam Witas „był związany z organizacją NAW” oraz, że zawdzięcza tej organizacji posadę dyrektora PCPR”. Akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Zawierciu wpłynął na początku 2020 roku, Adam Witas nie zgodził się, aby proces toczył się jawnie, więc nie mogliśmy i dalej nie możemy napisać o jego przebiegu, o tym co i kto mówił na rozprawach. Ale 8 października zapadł wyrok, Sąd Rejonowy w Zawierciu w całości uniewinnił dziennikarza Kuriera Zawierciańskiego od zarzucanego mu czynu i o tym już pisać możemy. Wyrok jak i ustne uzasadnienie są jawne. Wyrok jest nieprawomocny, oskarżycielowi prywatnemu Adamowi Witasowi przysługuje prawo do jego zaskarżenia do Sądu Okręgowego w Częstochowie.

09.10.2020 18:13    1
NUBIA TRAFIŁA NA KWARANTANNĘ DO CHORZOWSKIEGO ZOO
NUBIA TRAFIŁA NA KWARANTANNĘ DO CHORZOWSKIEGO ZOO

Kamil Stanek to były komandos, odbywał m.in. służbę w polskim kontyngencie wojsk w Afganistanie. Od kilku lat hoduje konie w okolicach Ogrodzieńca, organizuje rajdy konne, wycieczki. Mieszka z żoną i 2,5 letnim synkiem. Ale to nie konie, tylko puma którą Kamil Stanek wychował od małego kociaka zainteresowała najpierw Fundację Viva!, później sąd. W lutym 2019 Sąd Rejonowy w Zawierciu wydał wyrok nakazowy nakazujący oddanie pumy do ogrodu zoologicznego, ponieważ Kamil Stanek miał ją rzekomo posiadać nielegalnie i trzymać w niewłaściwych warunkach. Kamil Stanek nie zgodził się z orzeczeniem, złożył sprzeciw, ale przegrał proces i apelację. Decyzja o odebraniu mu pumy, dokładnie Nubii stała się prawomocna. I choć cała procedura trwała równo rok, wydarzenia nabrały sensacyjnego przebiegu dopiero od piątku 10 lipca, kiedy pracownicy poznańskiego ZOO przyjechali odebrać Nubię. Kamil Stanek uciekł z pumą w las, doszło do szamotaniny z pracownikami ZOO. Media ogólnopolskie podchwyciły temat. O „komandosie z Afganistanu” ukrywającym się przed policją i antyterrorystami pisały w niedzielę nawet zagraniczne media. Portale, stacje radiowe, telewizje i gazety ogólnopolskie alarmowały przez sobotę i niedzielę „niebezpiecznym dzikim kocie grasującym po okolicy” „pumie która uciekła”. Prawda jest taka, że Kamil Stanek ani na chwilę nie stracił kontroli nad losem Nubii, ani przez moment zwierzę nie uciekło, a gdy w niedzielę 12 lipca (o tym w szczegółach później) Nubia trafiła pod opiekę pracowników ZOO w Chorzowie, weterynarze chorzowskiego ZOO byli pod wrażeniem, jak spokojnym, „udomowionym”, choć „dzikim” kotem jest Nubia, jak silna więź łączy Nubię i Kamila.

12.07.2020 22:38    19    11
Reklama
ZGK Zawiercie „oznakował” domy chorych na COVID-19. Urząd Miasta Zawiercie przyznaje, że przekazał spółce adresy zakażonych. Policja wszczyna dochodzenie po naszym artykule!
ZGK Zawiercie „oznakował” domy chorych na COVID-19. Urząd Miasta Zawiercie przyznaje, że przekazał spółce adresy zakażonych. Policja wszczyna dochodzenie po naszym artykule!

Po opublikowaniu przez Kurier Zawierciański i Gazetę Myszkowską na naszych portalach artykułu „ZGK Zawiercie znakuje chorych na koronawirusa” rozpętała się prawdziwa burza. ZGK do dzisiaj nie odpowiedziało na pytania Kuriera Zawierciańskiego, gdy pytaliśmy skąd mają wrażliwe dane o zakażonych. Ale sprawę wyjaśnił Urząd Miasta Zawiercie w komunikacie, w którym przyznał, że dostał te dane od Sanepidu i „przekazał gminnej spółce”.

23.05.2020 13:56    1