Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 10:31
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Ponad 42 miliardy dla rolników

(Pilica) W jaki sposób rolnicy mogą starać się o pieniądze na swoją działalność? Na to i inne pytania można było uzyskać odpowiedź na spotkaniu w Pilicy, w którym wzięli udział m.in. przedstawiciele Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz władze wojewódzkie i lokalne.
Podziel się
Oceń

(Pilica) W jaki sposób rolnicy mogą starać się o pieniądze na swoją działalność? Na to i inne pytania można było uzyskać odpowiedź na spotkaniu w Pilicy, w którym wzięli udział m.in. przedstawiciele Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz władze wojewódzkie i lokalne.

 

W spotkaniu, które odbyło się w piątek, 20 lutego, wzięło udział ponad stu rolników z okolicy oraz przedstawiciele państwowych urzędów zajmujących się rolnictwem (ARiMR, Agencja Rynku Rolnego, Powiatowy Inspektorat Weterynarii, Wojewódzki Inspektorat Pracy, Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa, Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i Okręgowa Stacja Chemiczno-Rolnicza), a także wicemarszałek śląski, Stanisław Dąbrowa oraz m.in. włodarze Irządz, Łaz, Pilicy, Szczekocin i wiceprezydent Zawiercia.

 

- Ważne jest, aby dobrze przemyśleć pomysł sięgania po środki unijne. Miniona perspektywa finansowa pokazała, że nie zawsze były to decyzje mądre, stąd teraz okazuje się że mamy źle zrobione drogi lub niepotrzebne lotniska. Po pieniądze należy sięgać składając wnioski o dopłaty, należy zawsze rozważyć, czy dają one możliwość rzeczywistego rozwoju gospodarstwa. Należy inwestować mądrze, aby nie przeinwestować i nie sprowadzić na swoje gospodarstwo kłopotów. Zwłaszcza, że często wymagany wkład własny jest oparty o kredyt – mówił podczas spotkania Stanisław Dąbrowa, wicemarszałek województwa śląskiego.

 

Uczestnicy spotkania w Pilicy mieli okazję poznać możliwości otrzymania płatności na działalność rolną z Agencji Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa.

 

- Polska wieś w najbliższej perspektywie finansowej 2014-2020 ma do dyspozycji 42,4 mld euro. To więcej o około 3 mld euro niż w poprzedniej perspektywie. Rolnicy będą mieli więcej, ale te środki będą trudniejsze do pobrania, a cały system będzie bardziej złożony, niż poprzedni. To dzisiejsze spotkanie nie wyczerpuje tematu, będą kolejne, można kontaktować się z pracownikami ARiMR – mówił Stanisław Gmitruk, dyrektor śląskiego oddziału regionalnego ARiMR.

 

Zachęcał on do konsultowania się w sprawie wniosków o płatność dla rolników z pracownikami Agencji. Podkreślał, że w przypadku składania wniosków „na ostatnią chwilę”, nie będzie czasu na ich przeglądanie i wprowadzanie ewentualnych poprawek. Podczas spotkania w Pilicy prelekcję o możliwościach uzyskania przez rolników środków finansowych wygłosił również Gabriel Dors, Naczelnik Wydziału Działań Społecznych i Środowiskowych oraz Płatności Bezpośrednich Zawierciańskiego Biura Powiatowego ARiMR.

 

- Będę zdziwiony, jeśli po tym szkoleniu ktokolwiek będzie potrafił wypełnić wniosek. Po co więc to szkolenie? Po to, żeby Państwo wiedzieli i przekazywali innym, że zmiany są poważne, więc wnioski trzeba bardzo starannie wypełniać – mówił Gabriel Dors.

 

Pracownik zawierciańskiego biura ARiMR szczegółowo wyjaśniał, kto może starać się o płatność. Jak mówił, są one przeznaczone dla rolników aktywnych zawodowo, którzy nie stwarzają sztucznych warunków, a więc nie dokonują np. podziału gospodarstwa w celu uzyskania większych płatności. Płatność będzie należała się rolnikom, którzy nie ukończyli 40 roku życia. Będzie ona przyznawana przez 5 lat i weryfikowana wstecz, a więc maksymalna długość otrzymywania płatności, czyli 5 lat, przysługuje rolnikom do 35 roku życia.

 

Dla rolników przewidziana jest także płatność redystrybucyjna dla gospodarstw mieszczących się w przedziale 3-30 hektarów. Kwota tej płatności to 40 euro do hektara. Jak ktoś ma więcej, to dostanie od 3 do 30 euro. Zupełnie wykluczeni z tej płatności są rolnicy posiadający od 0 do 3 hektarów.

 

- Największe płatności otrzymają gospodarstwa, które mogą prowadzić produkcję towarowo, ale nie są jeszcze bardzo dużymi gospodarstwami. Pierwszy raz spotykamy się z tym, że maksymalna kwota płatności obszarowej (dla największych gospodarstw – red.) to 150 tys. euro. W naszym powiecie jest tylko jedno takie duże gospodarstwo – mówił Gabriel Dors.

 

Na pytanie z sali, jakie to gospodarstwo, przedstawiciel zawierciańskiego ARiMR odpowiedział z uśmiechem „jedno”.

 

Termin składania przez rolników wniosków trwa od 15 marca do 15 maja. Po tym terminie też będą one przyjmowane, aż do 9 czerwca, ale za każdy dzień roboczy opóźnienia w złożeniu wniosku pomiędzy 15 maja, a 9 czerwca jest sankcja 1% płatności mniej.

 

W kwestii płatności dla hodowców bydła, środki te są przeznaczone dla rolników posiadających od 3 do 30 krów. Płatność będzie przyznawana od pierwszej do trzydziestej sztuki i będzie dotyczyła tych zwierząt, które były urodzone od 16 maja 2013 do 15 maja 2015 roku, czyli do takich, które nie ukończą 24 miesięcy. Płatność na jedno zwierzę będzie mogła być przyznana tylko dwukrotnie.

 

- Teraz, każdy po złożeniu wniosku przez Internet będzie mógł dowiedzieć się, na jakim etapie jest jego wniosek. Zdarza się tak, że rolnicy chcą uzyskać informacje o statusie związku przez telefon. Wielu jest zawiedzionych, że nie udzielamy takich informacji telefonicznie. To nie jest nasza zła wola, po prostu nie możemy tego robić – tłumaczył Gabriel Dors.

 

Jak zapowiedział Stanisław Gmitruk, prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ogłosił konkurs, w którym nagrodzone zostanie biuro powiatowe, które przyjmie najwięcej wniosków przez Internet.

 

- Biorąc pod uwagę to, że pracownicy Agencji zarabiają średnie pieniądze, sprawcie, aby mieli okazje do otrzymywania nagród. – apelował Gmitruk.

 

- Boję się, że to będzie miało odwrotny skutek do zamierzonego – śmiał się Gabriel Dors –  ale poważnie: składanie wniosków przez Internet jest dla wygody rolników, ponieważ dzięki temu można sprawdzić, na jakim etapie jest wniosek, można go sprawdzić po zalogowaniu się.

 

Paweł Kmiecik

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Jorg nauczyciel w zawodówce z tytułem dr medycyny 😂😂😂😂Ludzie są tak durni, że słów brak 🤭Data dodania komentarza: 4.10.2025, 19:18Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturęAutor komentarza: uskiTreść komentarza: Bzdura .. redaktor nie wie o czy pisze ...Data dodania komentarza: 3.10.2025, 04:50Źródło komentarza: POLICJANTKA PREPAROWAŁA ZARZUT DEMORALIZACJI? WCZEŚNIEJ MIAŁA POBIĆ UCZNIA SZKOŁY W KROCZYCACH!
Reklama
Reklama
Reklama