
Podziel się:
Oceń:
Pod koniec lipca przy jednej ze ścian wiat śmietnikowych przy ul. Zakładowej ktoś zostawił kilkadziesiąt worków ze śmieciami. Powinny one trafić do kontenerów, a nie zostać porzucone w pobliżu wiaty.
- Bardzo nam przykro z tego powodu. Już wcześniej byliśmy świadkami takiej sytuacji. Wówczas za sprzątanie miasto zapłaciło ok. 3,5 tysiąca złotych. A przecież miasto to jego mieszkańcy. Tym razem znów solidarnie przyjdzie nam zapłacić za czyjeś lenistwo i głupotę - przekazuje burmistrz Poręby Ryszard Spyra.
Jak dodaje UM w Porębie, wiaty śmietnikowe przy ul. Zakładowej obejmuje miejski monitoring. Wiaty przynależą do wspólnoty mieszkaniowej. Jedna z wiat jest otwarta, ale jak przypominają miejscy urzędnicy nie oznacza to, że śmieci można porzucać w nieodpowiednich miejscach. (es) Foto: UM Poręba
REKLAMA
