Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 08:19
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

JAROSŁAW MAZUR ODWOŁANY ZA „POŻAR”, A MARIUSZ GRABARCZYK KUKIEŁKĄ W RĘKACH KONARSKIEGO? GRABARCZYK MA JUŻ CZYM WRACAĆ DO PORĘBY

Cała sprawa zaczęła się 4 października, kiedy w godzinach porannych dotychczasowy prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej w Zawierciu, Jarosław Mazur został odwołany ze swojego stanowiska. Na jego miejsce wstąpił prezes MPWiK w Porębie Mariusz Grabarczyk. Zmiana ta spotkała się z niezadowoleniem ze strony pracowników ZGK. Tego samego dnia rozpoczęli oni demonstrację przed Urzędem Miasta w Zawierciu, nawołując „Murem za Mazurem!”.
JAROSŁAW MAZUR ODWOŁANY ZA „POŻAR”, A MARIUSZ GRABARCZYK KUKIEŁKĄ W RĘKACH KONARSKIEGO? GRABARCZYK MA JUŻ CZYM WRACAĆ DO PORĘBY
Przed siedzibą ZGK Zawiercie zebrali się pracownicy w obronie odwołanego prezesa Jarosława Mazura. Mieli mieć spotkanie z Prezydentem Zawiercia, ale ten tradycyjnie zrejterował. Czy w poniedziałek śmieciarki wyjadą na miasto?
Podziel się
Oceń

O całej sprawie pisaliśmy w artykule: 

Pracownicy ZGK żądali osobistego spotkania z Prezydentem Zawiercia Łukaszem Konarskim pod siedzibą spółki nazajutrz, dzień po demonstracji. Konarski, jak to ma w zwyczaju, wyznaczonego dnia (6 października) nie stawił się na spotkanie. Pokazuje to jak bardzo prezydent interesuje się spółką, a tym samym jej pracownikami i mieszkańcami Zawiercia. 

-To, że pracujemy przy śmieciach nie znaczy, ze jesteśmy śmieciami -mówiła pracownica zakładu.

-To, że on jest na jakimś wyjeździe to jest totalną bzdurą i wszyscy o tym wiemy -podkreślał pracowni ZGK.

Wobec braku obecności Łukasza Konarskiego do pracowników wyszedł ich obecny prezes Mariusz Grabarczyk. Już na samym wstępie chciał ich przekupić. Stwierdził, że spółkę stać na podwyżkę dla pracowników fizycznych w wysokości 25% ich zarobków, a pieniądze zostaną wypłacane już od listopada. Ci jednak żadnych podwyżek nie chcą. Zależy im tylko i wyłącznie na tym, aby spółka dobrze funkcjonowała i aby prezes Mazur wrócił na swoje stanowisko.

-Prezesa Mazura nam brakuje!

Za co odwołano Mazura?

Pytanie to postawiał radny Przemysław Trepka obecnemu prezesowi. Jak odpowiada Grabarczyk, Mazura odwołano za „pożar plastiku na terenie zakładu”. Co ciekawe nie palił się plastik, a składowisko odpadów. A tak w ogóle do żadnego pożaru nawet nie doszło. Jak mówią pracownicy ZGK, którzy byli na miejscu podczas akcji – było to pogorzelisko. 

-Przecież samozapłony są tutaj co lato! -wołał jeden z pracowników.

-Jeżeli będzie pożar na składowisku to się pan sam odwoła? -pytali zebrani, na co Grabarczyk odpowiedział: 

-Nie, rada nadzorcza mnie odwoła.

Bardziej interesujący w tej sprawie jest natomiast splot wydarzeń. Mariusz Grabarczyk zrezygnował ze stanowiska prezesa MPWiK 29 września, „pożar” był w sobotę (1 października), a odwołano Mazura 4 października. Ze względu na konflikt interesów Grabarczyk nie mógłby być jednocześnie prezesem w MPWiK w Porębie i ZGK w Zawierciu, więc to naturalne, że funkcji prezesa w Porębie musiał się zrzec, aby objąć stanowisko w zdecydowanie większej firmie, jaką jest ZGK. 

GRABARCZYK DO DYMISJI! MA JUŻ CZYM WRACAĆ DO PORĘBY. Pracownicy ZGK przygotowali mu TACZKĘ

Nastroje wśród pracowników ZGK są bojowe. Nie dali się przekupić obietnicą podwyżki, a nowemu prezesowi zapewnili luksusowy transport z powrotem do Poręby

Pracownicy ZGK ciągle zadawali między sobą pytania: 

Dlaczego nie ma prezydenta? 

Dlaczego Konarski nas wystawił? 

Sytuacja wskazuje na to, że prezydent najprawdopodobniej boi się bezpośredniego spotkania z pracownikami zakładu, a tym bardziej zapewne zadawanych w jego stronę niewygodnych pytań. Zapewniono, że jeżeli z Konarskim do poniedziałku nie nastąpią stosowne rozmowy, z terenu zakładu nie wyjadą żadne śmieciarki. Pracownicy są oburzeni, ze dowiedzieli się o odwołaniu Mazura po fakcie. A ich gniew, a zarazem pogardę do nowego prezesa dodatkowo wzbudziła chęć przekupienia ich wyższą płacą. Na zarobki, a tym bardziej na pracę do momentu usunięcia Jarosława Mazura z funkcji nikt tu nie narzekał. 

-My chcemy prezesa Mazura. Nie będzie się panu tutaj miło pracowało -mówili pracownicy do Mariusza Grabarczyka.

-Pan się broni jakimiś głupotami i mami nas tutaj bzdurą totalną. Jest pan troszeczkę za mały, żeby rozmawiać tutaj z tymi ludźmi. Albo pan Konarski tutaj będzie, albo zobaczycie co się będzie działo w poniedziałek. Gdyby było na to, żeby dawać pracownikom podwyżki to prezes by to zrobił, a pan to robi tylko z jednego powodu – żeby zamknąć ludziom usta. Nie tędy droga. Życzę powodzenia w znalezieniu 150 osób do pracy -mówił jeden z pracowników, po czym kontynuował: 

-Totalna bzdura. Jaki pożar? Czy to jest powód? (aby odwoływać kogoś ze stanowiska) Dla pana tak. Wie pan co? Myślę, że jest pan taką troszeczkę marionetką pana Konarskiego. I to, co on powie to pan zrobi. Tutaj nie siedzi pan na tym fotelu bez powodu. A jak pan chce, to przedstawimy te powody. W tym momencie nie będzie pan rozmawiał tutaj z nami tylko z prokuraturą.

Jak podkreśla reszta zgromadzonych – mają w tej sprawie takie samo zdanie. Ponadto wskazują, że Mazur zrobił dla spółki przez dwa lata więcej niż poprzednie zarządy ZGK.

Z ust radnego Trepki wreszcie padły wyczekiwane przez wszystkich słowa: -Niech pan poda się do dymisji.

Pod nogi Mariusza Grabarczyka nawet przywieziono pojazd, którym mógłby wrócić do Poręby. Wóz nie byle jaki, bo solidny, z jednym kołem. 

Spotkanie zakończyło się okrzykami „Murem za Mazurem!”

Powitają  prezydenta miasta psami? 

Pracownicy ZGK Zawiercie zapowiedzieli, że skoro Łukasz Konarski, nie chce wyjść z Facebooka i zobaczyć jak wygląda prawdziwe życie, odwiedzą go tam, gdzie lubi się pokazywać. W niedzielę  8 października Łukasz Konarski ma się podobno pojawić na paradzie psów. Pracownicy ZGK zapowiedzieli więc, że pójdą z transparentem MUREM ZA MAZURĘ na tę paradę i tam będą rozmawiać z prezydentem Zawiercia. Czy  Prezydent Zawiercia znowu zrejteruje? Wkrótce relacja jak czy udało się pracownikom ZGK spotkać Prezydenta Miasta Łukasza Konarskiego. Może nawet psy zabiorą...

Polecamy również: 

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Jorg nauczyciel w zawodówce z tytułem dr medycyny 😂😂😂😂Ludzie są tak durni, że słów brak 🤭Data dodania komentarza: 4.10.2025, 19:18Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturęAutor komentarza: uskiTreść komentarza: Bzdura .. redaktor nie wie o czy pisze ...Data dodania komentarza: 3.10.2025, 04:50Źródło komentarza: POLICJANTKA PREPAROWAŁA ZARZUT DEMORALIZACJI? WCZEŚNIEJ MIAŁA POBIĆ UCZNIA SZKOŁY W KROCZYCACH!
Reklama
Reklama
Reklama