(Zawiercie) Lubiany jako nauczyciel i doceniany przez ludzi, z którymi pracuje. Czesław Karolczyk z Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Zawierciu został profesorem oświaty! To honorowy tytuł, który nadawany jest między innymi za wyjątkowe osiągnięcia w pracy dydaktycznej i wychowawczej.
- Jesteśmy wszyscy dumni, to jest wielkie wyróżnienie dla nas wszystkich, dla mnie jako dyrektora, dla nauczycieli, dla wychowawców, dla pracowników. To jest pierwszy profesor oświaty w historii miasta - nie kryje dumy dyrektor Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Zawierciu Robert Kleszcz.
- Specyfika pracy w zakładzie poprawczym jest taka, że każda praca jest bardzo szybko, brutalnie weryfikowana przez nasze wychowanki. To jest najtrudniejsza młodzież w Polsce, która sprawiała nauczycielom w szkołach otwartych wiele problemów. Nie każdy nadaje się do tej pracy (w ZPiSdN – przyp. red.). Jest to praca bardzo ciężka, bardzo stresująca, wymagająca od pracowników, nauczycieli, każdej osoby pracującej z tą młodzieżą dużego wkładu, poświęcenia osobistego czasu. To nie jest praca, to jest życie, to jest pasja – dodaje dyrektor Kleszcz.
Czesław Karolczyk jest bardzo lubiany przez wychowanki. Dzięki niemu mogą one na nowo uwierzyć w siebie, by się zmienić. Ten nauczyciel wkłada wiele pasji w to co robi, cieszy się również szacunkiem innych nauczycieli. W ZpiSdN pracuje od 35 lat.
- Jestem zaprzeczeniem takiej informacji, która krążyła w kuluarach, że tytuł honorowego profesora oświaty dostają nauczyciele, którzy pracują w wielkich miastach. Ja się urodziłem w Zawierciu, pracuję w Zawierciu. Wszystkie działania, którymi się zajmowałem były podejmowane w Zawierciu. Trafiłem w kapitalne miejsce i przede wszystkim na kapitalną kadrę pedagogiczną i to się przełożyło na mój sukces. Te projekty, które podejmowałem realizowaliśmy wspólnie. Dyrektor współpracował ze mną blisko przy wielu projektach, starał się o fundusze na realizację niektórych z nich– mówi honorowy profesor oświaty Czesław Karolczyk.
Wiele projektów realizowanych w placówce miało nie tylko lokalny zasięg, ale były też takie o charakterze ogólnopolskim, a nawet o charakterze międzynarodowym.
- Dyrektor łącznie z kadrą nie boi się podejmować innowacyjnych elementów pracy z młodzieżą – przyznaje Czesław Karolczyk z ZpiSdN.
Jednym z najnowszych projektów jest ten dotyczący historii przydrożnych kapliczek na jurajskich wzgórzach. Kolejny projekt polegał na wydaniu książki jednej z wychowanek „Nieusłyszana”. Realizowano również projekty związane z cmentarzem Żydowskim w Zawierciu. Były wydawane także tomiki poezji z twórczością wychowanek zakładu.
Warto wspomnieć także o Fundacji „Żyć na nowo”, która działa przy Zakładzie Poprawczym i Schronisku dla Nieletnich w Zawierciu. Jej celem jest między innymi pomoc społeczna (w tym pomoc rodzinom i osobom w trudnej sytuacji życiowej oraz wyrównywanie szans). Nadrzędnym celem jest pomoc wychowankom przebywającym w zakładach poprawczych.
- Wspieramy wszystkie wychowanki, które były i są, a także wychowanki z innych placówek. Staramy się w ramach tej fundacji udzielać tym dziewczynom i pomocy materialnej i pomocy finansowej – mówi dyrektor R. Kleszcz.
- Wspiera nas od samego początku Centrum Inicjatyw Lokalnych, które pomaga nam we wszelkiego rodzaju projektach – powiedział Robert Kleszcz.
Wychowanki biorą udział w kursach kształcących i zawodowych, które później mogą okazać się przydatne przy poszukiwaniu pracy. (mpp)
Napisz komentarz
Komentarze