Radni z Zawiercia zlikwidowali osiedla, jako "jednostki pomocnicze". Nie oznacza to oczywiście fizycznej likwidacji osiedli, tradycyjne nazwy zostają. Znikają Rady Osiedli które nie działały, mało kto wiedział o ich istnieniu, za to kosztowały po kilka tysięcy zł. miesięcznie. Na sesji Rady Miejskiej Zawiercia 26 lutego radni przyjęli też uchwały o nadaniu nazw ulic w dzielnicach Marciszów i Dąbrowica. Zamieszanie wywołała tylko propozycja ulicy Gawroniej, która ostatecznie została ulicą Drozdów. Co radni mają do Gawrona, pięknego, inteligentnego ptaka?