(Żarnowiec) Podczas marcowej sesji Rady Gminy w Żarnowcu dużo czasu poświęcono zmianom w statucie gminy. Ich wprowadzenie proponuje radny Krystian Grela, który wskazuje, że statut nie jest niezgodny z prawem, ale niektóre jego zapisy mogą powodować problemy. Jako przykład wskazał brak wiceprzewodniczących komisji, co jego zdaniem może skutkować (i raz już się tak zdarzyło) koniecznością ponownego zwołania posiedzenia, jeśli w obradach nie uczestniczy przewodniczący i nie wiadomo, kto ma poprowadzić obrady. Swoją prośbę o przygotowanie projektów uchwał w tej sprawie skierował do wójta oraz radcy prawnego. Obaj zasugerowali jednak, by radny samodzielnie zgłosił projekt uchwały, bo ma taką możliwość.
(Żarnowiec) Dnia 29 września 2020 roku odbyła się XVI Sesja Rady Gminy Żarnowiec. Podczas sesji poruszonych zostało wiele istotnych tematów. Wójt Gminy Grzegorz Scelina podczas swojego przemówienia podsumował okres międzysesyjny, wspomniał m.in. o podwyżkach opłat za gospodarowanie odpadami, jakie mogą czekać mieszkańców gminy Żarnowiec w 2021 roku. Intensywna dyskusja toczyła się pomiędzy radnymi a Przewodniczącym Rady Gminy Eugeniuszem Kapuśniakiem. Dyskusja dotyczyła przyznawania głosu mieszkańcom podczas sesji, ponieważ podczas wrześniowej sesji nie pierwszy raz osoba z publiczności nie została dopuszczona do głosu. Na sesji z 29 września doszło do podobnej sytuacji, tyle że przewodniczący Kapuśniak zastosował inny zabieg. 92 letnią Rozalię Jesień dopuścił do głosu, ale jak się okazało dopiero po jej wypowiedzi otworzył obrady. Wypowiedzi pani Rozalii nie ma więc ani w protokole ani na nagraniu video. Jej wypowiedzi wysłuchali więc tylko radni. A mówiła o problemie drogi do młyna wzdłuż rzeki Pilica. Droga… zniknęła. O sprawie pisaliśmy już kilka lat temu, teraz prywatny właściciel całkowicie odciął dojazd wzdłuż rzeki.