Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 09:38
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

HISTORYCZNY SUKCES JURAJSKICH RYCERZY

W ubiegły weekend w Atlas Arenie w Łodzi rozegrany został turniej finałowy siatkarskiej Ligi Mistrzów. W sobotę 17 maja w meczu półfinałowy siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie zagrali z drużyną Jastrzębskiego Węgla. Spotkanie to zakończyło się wygrana Aluronu 3:2. A w niedzielę 18 maja w finale zmierzyli się z włoską Sir Sicoma Monini Perugia, z którą przegrali po tie-breaku 3:2.
Podziel się
Oceń

W ubiegły weekend w Atlas Arenie w Łodzi rozegrany został turniej finałowy siatkarskiej Ligi Mistrzów. W sobotę 17 maja w meczu półfinałowy siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie zagrali z drużyną Jastrzębskiego Węgla. Spotkanie to zakończyło się wygrana Aluronu 3:2. Początek meczu półfinałowego był wyrównany, a wynik był remisowy (3:3). Jurajscy Rycerze mieli problemy z przyjęciem serwisów Tomasza Fornala i to jego ekipa wyszła pierwsza na prowadzenie 6:3. Przez chwilę jastrzębianie utrzymywali przewagę, ale po dwóch blokach Aluronu ich przewaga zmalała od do punktu. Nieudane akcje zdarzały się również siatkarzom z Zawiercia i cały czas musieli gonić wynik. Końcówka seta należała do Jastrzębskiego Węgla, który po ataku Carle wygrał 25:19.

Drugi set lepiej rozpoczęli jastrzębianie, którzy prowadzili 6:2. A po kontrze Norberta Hubera przewaga wynosiła 10:5. Ale do odrabiania strat rzucili się zawiercianie, po akcji Ensinga było 9:11, ale przewagę ponownie odbudowali jastrzębianie. Dobra gra na siatce Antona Brehme dała im prowadzenie 17:11. Przewaga rywali Jurajskich Rycerzy ciągle rosła, którzy w decydującym fragmencie seta prowadzili 23:16. Partię zakończył Tomasz Fornal wynikiem 25:18.

Kolejny jest lepiej rozpoczęli podopieczni Michała Winiarskiego, którzy prowadzili już 5:1. W kolejnych akcjach gra toczyła się punkt za punkt. Po dobrej grze Fornala jastrzębianie doszli na punkt, ale dobre ataki Tavaresa i Kwolka dały prowadzenie 9:6 Aluronowi. Siatkarze z Jastrzębia-Zdroju starali się trzymać blisko, ale ofensywa była po stronie Zawiercia. Jurajscy Rycerze wyraźnie wzmocnili zagrywkę i już nie oddał inicjatywy w tej partii. Po błędzie rywali w polu zagrywki wygrali seta do 20.

Czwarty set to wyrównana gra z obu stron co dało remis 4:4. W szeregach Zawiercia dobrze prezentowali się Butryn oraz Łaba, a w drużynie jastrzębskiego Węgla rolę lidera wziął na siebie Fornal. Sporo było też niedokładności po obu stronach, ale cały czas na prowadzeniu utrzymywała się Jurajscy Rycerze. Przewaga Aluronu wzrosła po mocnych zagrywkach Bartosza Kwolka. Do tego boisko musiał opuścić Norbert Huber, który niefortunnie dostał piłką w oko. Podopieczni Michała Winiarskiego już nie odpuściła i po błędzie rywali doprowadziła do tie-breaka.

Ostatni set zaczął się od wyrównanej walki. Gra punkt za punkt toczyła się do zmiany stron. Dwa bloki jastrzębian na chwilę odwróciły stan i to oni prowadzili 9:8. Jako pierwsi piłkę meczową mieli siatkarze z Jastrzębia, ale zawiercianie obronili meczbola i wszystko miała rozstrzygnąć walka na przewagi. W niej górą byli zawodnicy Aluronu, którzy po ataku Miguela Tavaresa zakończyli mecz 22:20 i to oni zameldowali się w finale.

A w niedzielę 18 maja w finale zmierzyli się z włoską Sir Sicoma Monini Perugia, z którą przegrali po tie-breaku 3:2. Początek meczu finałowego był wyrównany. Jako pierwsi na dwupunktowe prowadzenie wyszli siatkarze z Włoch. Aluron miał problemy z grą w ofensywie, a Perugia lepie prezentowała się na siatce co dało im prowadzenie 8:4. W kolejnych akcjach zawiercianie zaczęli odrabiać straty, a po asie serwisowy Mateusza Bieńka było 10:9 dla Perugii. W kolejnych piłkach ponownie Sir Sicoma Monini Perugia odbudowała przewagę i prowadziła 15:12. W końcówce po kontrze Wassima Ben Tary prowadzili Włosi 22:19. Ostatni punkt dla rywali Aluronu zdobył Oleh Płotnicki i premierowa partia padła łupem włoskiej ekipy.

Drugi set rozpoczął dobrą zagrywką Miguel Tavares co dało Jurajskim Rycerzom prowadzenie 4:1. Nie brakowało przedłużonych wymian, jedną z nich skończył Ben Tara, w kolejnej Perugia zapunktowała blokiem (8:9). Gra cały czas oscylowała w okolicach remisu, a pierwsze prowadzenie włoskiej drużynie dał Sebastian Sole 15:14. W końcówce włosi prowadził 22:20. Perugia nie wypuściła już swojej zaliczki. Seta zakończył aut Bieńka.

Kolejny jest również niezbyt dobrze zaczął się dla Zawiercia, którzy przegrywali 4:2. Dobrą zmianę dał Kyle Ensing co dało remis 5:5, ale delikatna inicjatywa cały czas leżała po stronie graczy z Perugii. Ponownie do remisu doszło przy wyniku 11:11 po zagrywce Aarona Russella. Dobrze prezentowali się na siatce Bartosz Kwolek oraz Meteusz Bieńkiek co dało prowadzenie Aluronowi 17:15. Świetna gra blokiem pozwoliła zawiercianom zbudować kilka punktów przewagi, którą utrzymali do końca partii wygrywając 25:20.

Czwarty set to wyrównana gra z obu stron przez znaczą część. Nikt nie odpuszczał i nie zwalniał ręki. Mocno uderzali Russell czy Ishikawa, do tego dochodziły prawdziwe parady w obronie. Nikt nie był jednak w stanie przejąć inicjatywy. Wszystko rozstrzygnęło się w końcówce, a piłkę setową dla Aluronu dał błąd Ishikawy. Ostatnią piłkę w tym secie zakończył Bieniek doprowadzając do tie-breaka.

Decydująca set lepiej rozpoczęła włoska drużyna. Dobre zagrywki Ishikawy dały im prowadzenie 4:1. W kolejnych akcjach zawiercianie odrobili część strat dochodząc rywali na 5:4. Jednak przy zmianie stron Perugia znów była o trzy punkty lepsza. Nie do zatrzymania byli skrzydłowi Perugii. W końcówce meczu nie brakowało również zepsutych zagrywek z obu stron. Piłkę meczową swojej drużynie dał Płotnicki, atakiem z lewej flanki przy wyniku 14:10. Ten sam zawodnik zdobył ostatni punkt zapewniając swojej drużynie zwycięstwo w Pucharze CEV. A Aluronowi przypadło drugie miejsce w tej edycji Ligi Mistrzów. 

***

Jastrzębski Węgiel - Aluron Warta Zawiercie 2:3 (25:19, 25:18, 20:25, 19:25, 20:22)

Składy:

Jastrzębski Węgiel: Carle, Huber, Toniutti, Fornal, Brehme, Kaczmarek, Popiwczak (libero) oraz Vincentin, Carle, Zaleszczyk i Żakieta. Trener: Marcelo Mendez.

Aluron CMC Warta Zawiercie: Russell, Zniszczoł, Tavares, Kwolek, Bieniek, Ensing, Perry (libero) oraz Nowosielski, Łaba i Butryn. Trener: Michał Winiarski.

***

Aluron CMC Warta Zawiercie - Sir Sicoma Monini Perugia 2:3 (22:25, 22:25, 25:20, 25:22, 10:15)

Składy:

Aluron CMC Warta Zawiercie: Kwolek, Bieniek, Butryn, Russell, Zniszczoł, Rodrigues, Perry (libero) oraz Łaba, Markiewicz, Ensing. Trener: Michał Winiarski.

Sir Sicoma Monini Perugia: Płotnicki, Loser, Ben Tara, Ishikawa, Sole, Giannelli, Colaci (libero) oraz Herrera, Semeniuk. Trener: Angelo Lorenzetti.

Wyniki spotkań półfinału siatkarskiej Ligi Mistrzów:

Jastrzębski Węgiel - Aluron CMC Warta Zawiercie 2:3

Sir Sicoma Monini Perugia - Halkbank Ankara 3:0

Wynik finału siatkarskiej Ligi Mistrzów:

Aluron CMC Warta Zawiercie - Sir Sicoma Monini Perugia 2:3

(tu), foto: www.aluroncmc.pl


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Jorg nauczyciel w zawodówce z tytułem dr medycyny 😂😂😂😂Ludzie są tak durni, że słów brak 🤭Data dodania komentarza: 4.10.2025, 19:18Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturęAutor komentarza: uskiTreść komentarza: Bzdura .. redaktor nie wie o czy pisze ...Data dodania komentarza: 3.10.2025, 04:50Źródło komentarza: POLICJANTKA PREPAROWAŁA ZARZUT DEMORALIZACJI? WCZEŚNIEJ MIAŁA POBIĆ UCZNIA SZKOŁY W KROCZYCACH!
Reklama
Reklama
Reklama