Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 08:56
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Zaginiona petycja, ZGK i odór - drugie spotkanie z Ryszardem Spyrą w sprawie uciążliwości zapachowych

Problem nieprzyjemności zapachowych trwa w Porębie i Zawierciu od 2018 roku. Mieszkańcy nie mogą już wytrzymać nasilającego się fetoru, głównie uciążliwego w godzinach popołudniowych i w weekendy. Pod koniec sierpnia opisywaliśmy na łamach Kuriera Zawierciańskiego przebieg rozmów w tej sprawie z prezesem Zakładu Gospodarki Komunalnej w Zawierciu - Jarosławem Mazurem. Zgromadzonym obiecał wtedy, że postara się, aby wszystkie procesy, które mogą wywoływać fetor zostały wstrzymane od piątkowego popołudnia do niedzieli. Jaki efekt? Jego brak. Pani Ewelina poinformowała nas, że już tego samego weekendu ze względu na unoszące się zapachy nie dało się wyjść na dwór, a sytuacje takie powtarzają się. Mieszkańcy są ciągle niezadowoleni z pracy ZGK. Również nie pociesza ich praca Urzędu Miasta w Porębie. Na łamach gazety opisywaliśmy już przebieg jednego spotkania mieszkańców Poręby z burmistrzem miasta, z którego dowiedzieliśmy się, że burmistrz nie podejmie żadnych działań przed kontrolą WIOŚ-u w ZGK. Kolejne spotkanie mieszkańców Poręby z burmistrzem gminy na temat uciążliwości odorowych odbyło się 12 września 2023.
Zaginiona petycja, ZGK i odór - drugie spotkanie z Ryszardem Spyrą w sprawie uciążliwości zapachowych

Autor: Michalina Skwara

Podziel się
Oceń

Artykuł ten można przeczytać tutaj: https://www.kurierzawiercianski.pl/artykul/6599,burmistrz-siedzi-z-zalozonymi-rekami-a-fetor-jest-coraz-mocniejszy

Burmistrz Poręby Ryszard Spyra zaczął spotkanie 12 września od słów: -Pamiętajcie że jesteśmy po jednej stronie barykady.

Na spotkanie została zaproszona również Ewelina Matyja z Referatu Ochrony Środowiska, która przedstawiła wszystkie zebrane materiały w sprawie nieprzyjemności zapachowych pochodzących z ZGK. Zdała relację z działań prowadzonych przez gminę Poręba w tej sprawie, oraz wspólnie z burmistrzem poinformowała, że na obecną chwilę urząd czeka na wyniki kontroli z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, która obecnie prowadzona jest na terenie zakładu (ZGK) w Zawierciu. Bierze w niej udział wymieniony już wcześniej WIOŚ i przedstawiciel marszałka województwa śląskiego.

Początkowo kontrola w ZGK Zawiercie miała być przeprowadzona na przełomie III i IV kwartału tego roku, jednak po interwencji burmistrza Spyry kontrola trwa od 6 września, a jej wyniki będą znane najwcześniej dopiero pod koniec tego miesiąca.

W tej sprawie Ryszard Spyra chciał wyjawić zgromadzonym "tajemnicę", która jednak taka tajna nie do końca była: - Teraz mogę wam to powiedzieć - na naszym ostatnim spotkaniu, które było 22 sierpnia, ja wiedziałem o tym, że we wrześniu będzie kontrola, ale nie mogłem wam tego powiedzieć. Ja wykonując ten telefon do WIOŚ-u miałem prośbę, uzgodnienie, że ta kontrola nie będzie się odbywała na przełomie III i IV kwartału tylko we wrześniu, ale po to miało to być utrzymane w tajemnicy, żeby podmiot kontrolowany nie wiedział o tym.

Po tych słowach na sali wybuchł śmiech. Bowiem prezes ZGK, podczas spotkania z mieszkańcami Poręby, 23 sierpnia, sam poinformował, że kontrola zacznie  się 6 września. A datę tę, przed terminem kontroli zapowiedzieliśmy nawet w papierowym wydaniu Kuriera Zawierciańskiego, którego można przeczytać on-line: Prezes ZGK Zawiercie interweniuje w sprawie uporczywego fetoru (kurierzawiercianski.pl)

Ryszard Spyra wydawał się być dosyć zaskoczonym, gdy dowiedział się, że zarówno my jak i prezes Mazur o kontroli już dawno wiedzieliśmy:

-Zagotowało się we mnie jak dowiem się od was, że pan prezes miał informacje o terminie kontroli. Nie mieści mi się to w głowie. W związku z tym, że jest taka informacja i mamy to zaprotokołowane, to ja nie pozostawię tego w ten sposób. Będę wysyłał pismo do WIOŚ-u w sprawie braku zachowania odpowiedniej tajemnicy służbowej i nieprawidłowości w przeprowadzanych kontrolach -mówił burmistrz.

Sprawa zaginionej petycji. Burmistrz Spyra przeprasza mieszkańca

Na ostatniej sesji Rady Miasta w Porębie jedna z radnych poruszyła temat petycji mieszkańca ul. Myśliwskiej w Porębie. Została ona wysłana do włodarza Poręby 13 czerwca, a do dnia dzisiejszego nikt na nią nie odpowiedział. Nie wpłynęła również do Komisji Petycji, Skarg i Wniosków. Ryszard Spyra wyjaśnił, że kierując petycję do burmistrza miasta, nie musiała być ona rozpatrzona w wyżej wymienionej komisji. Ponadto głowa miasta na udzielenie odpowiedzi ma 3 miesiące, czyli jej termin upłynął dwa dni po spotkaniu.

-Ja nie mam w zwyczaju dociągnąć do takich terminów, po prostu mi to umknęło -tłumaczył się burmistrz.

-Czemu nie dostałem na nią żadnej odpowiedzi? Czuję się pominięty -zapytał i oznajmił pan Paweł, autor petycji. Burmistrz przeprosił.

Mieszkańcy mówią burmistrzowi co ma robić

Jeden z uczestników spotkania wskazał, że Urząd Miasta w Porębie nie powiadomił wszystkich odpowiednich organów, mających głos w tej sprawie. Głównie chodzi tu o Marszałka Województwa Śląskiego. Mieszkańcy chcą, aby głos burmistrza Poręby był słyszany wszędzie. Ze sprawą nie można tyle zwlekać, tym bardziej, że trwa ona od ponad 5 lat.

-Nie chcę być człowiekiem niepoważnym, że rozpoczynam boje od Marszałka, nie mając żadnej dokumentacji -odpowiedział burmistrz.

-Dwie kontrole przeprowadzone w tamtym roku przez WIOŚ, wyraźnie wskazujące nieprawidłowości w funkcjonowaniu ZGK i nie mamy żadnej dokumentacji, tak? -pyta mieszkaniec.

-Przy składaniu petycji nam chodziło o to, aby państwo poruszyli niebo i ziemię i powiadomili wszystkich, którzy mają cokolwiek do powiedzenia w kwestii wysypiska -mówił mieszkaniec ul. Myśliwskiej.

Oprócz poinformowania o sprawie marszałka województwa, mieszkańcy poprosili burmistrza o przeprowadzenie badań wód gruntowych.

MIESZKAŃCY UWAŻAJĄ, ŻE SMRÓD TO GNIJĄCE BIOODPADY

-Ja na ul. Myśliwskiej mieszkam 24 lata i nigdy nam wysypisko nie przeszkadzało. Proszę mi wierzyć przez długie lata ono tam było i była na nim tylko hałda. Od 4 lat są smrody niesamowite. Bierze się to stąd, że przetwarzają bioodpady. Śmierdzi tymi bioodpadami. Czy oni muszą to robić będąc tak blisko domostw? Z pełną świadomością kupiliśmy tam działki, wybudowaliśmy domy albo już wcześniej mieszkaliśmy i tam zostaliśmy. Nigdy nam to nie przeszkadzało. Natomiast teraz te bioodpady są straszne. Myśmy powiedzieli prezesowi, że nam wysypisko nie przeszkadza, niech ono sobie funkcjonuje, tylko niech poprawią się warunki pracy i niech ustąpi fetor -sprawę trafnie skomentował na koniec spotkania pan Paweł.

Mieszkający w bliskiej odległości od śmietnika, nadal nie są usatysfakcjonowani z obrotu spraw. Oprócz uciążliwości odorowych boją się o własne zdrowie - nikt nie ma pewności i wykluczyć się tego się nie da, że wysypisko w żaden sposób nie zagraża zdrowiu. Czekamy na dalsze działania, a mieszkańcy z ul. Wczasowej, Myśliwskiej i Armii Krajowej w Porębie zapowiadają, że sprawy tak nie zostawią i planują kolejne działania.

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Eko 25.09.2023 14:59
A mieszkańcy mieszkający w sąsiedztwie Strzępiarki i hałdy huty CMC co mają powiedzieć ? Hałas , pył i jest OK. Nawet nie sama praca Strzępiarki tylko rzucanie złomem nawet nocą.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Jorg nauczyciel w zawodówce z tytułem dr medycyny 😂😂😂😂Ludzie są tak durni, że słów brak 🤭Data dodania komentarza: 4.10.2025, 19:18Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturęAutor komentarza: uskiTreść komentarza: Bzdura .. redaktor nie wie o czy pisze ...Data dodania komentarza: 3.10.2025, 04:50Źródło komentarza: POLICJANTKA PREPAROWAŁA ZARZUT DEMORALIZACJI? WCZEŚNIEJ MIAŁA POBIĆ UCZNIA SZKOŁY W KROCZYCACH!
Reklama
Reklama
Reklama