Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 10:36
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

POCIĄGI NA REWITALIZOWANEJ LINII NIE POWINNY POWODOWAĆ UTRUDNIEŃ DROGOWYCH

(Zawiercie) O pracach związanych z rewitalizacją linii kolejowej nr 182 Tarnowskie Góry – Zawiercie radni rozmawiali z dyrektorem Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Częstochowie Helmutem Klabisem. Prace powinny zakończyć się w lutym 2023 roku. Przystanki kolejowe, które będą działać po rewitalizacji tej linii to np. stacja w Kądzielowie, Porębie i Siewierzu. Inwestycja pozwoli też na dojazd pociągiem do lotniska w Pyrzowicach, bez konieczności korzystania z innych środków transportu po wyjściu z pociągu na stacji docelowej. Radni Golenia i Myszkowski pytali, czy przejazdy kolejowe nie będą powodowały korków w Zawierciu.
Podziel się
Oceń

Radni zapoznali się z informacją na temat rewitalizacji linii kolejowej nr 182 Tarnowskie Góry – Zawiercie podczas lutowej sesji (24.02). Jak mówił dyrektor Helmut Klabis, wartość inwestycji to ok. 660 milionów złotych netto, do czego doliczyć jeszcze należy nadzór inżynierski – ok. 10 mln zł. Prace mają zostać wykonane w ciągu 28 miesięcy, to oznacza, że prace mogą się zakończyć za dwa lata – w lutym 2023 roku (umowę z wykonawcą podpisano pod koniec października 2020 r.). Linia nr 182 obejmuje stację Zawiercie i kończy się za Tarnowskimi Górami. Prędkość, z jaką mają poruszać się pociągi po rewitalizacji linii to 140 km/h dla pociągów osobowych i 80 km/h dla pociągów towarowych. W ramach prac wykonane zostanie miedzy innymi 85 rozjazdów, dostosowanie układów torowych, powstaną też nowe stacje. Jak wyjaśniał Helmut Klabis, tory mają zostać wydłużone o ok. 750 metrów na wszystkich mijankach, co pozwoli na wykorzystywanie linii do ruchu towarowego – m.in. połączy stacje Tarnowskie Góry z Łazami i Dąbrową Górniczą.
Złagodzone mają zostać łuki tak, aby pociągi mogły jeździć tą trasą z planowaną prędkością 140 km/h. Wśród prac związanych z branżą drogową, dyrektor PKP PLK w Częstochowie wymienił likwidację siedmiu i przebudowę trzydziestu dwóch przejazdów, budowę jednego nowego oraz zmianę lokalizacji jednego przejazdu.
Rewitalizacja linii Tarnowskie Góry – Zawiercie łączy się też z przebudową przystanków lub ich nową lokalizacją. W istniejących lokalizacjach zmodernizowane będą stacje w Siewierzu i Porębie. Nowym przystankiem będzie Zawiercie Kądzielów. H. Klabis nie wykluczał, że może w przyszłości powstaną kolejne przystanki, np. drugi w Porębie.
Do końca kwietnia powinny zakończyć się prace projektowe. Zimą rozpoczęto już wycinkę drzew i krzewów, a roboty budowlane prowadzone są na odcinku od łącznicy do Łaz.
- Musimy cały czas utrzymywać łączność z dwoma bocznicami, więc najpierw modernizujemy połączenie do Łaz. Następnie przerzucimy ruch i rozpoczniemy przebudowę stacji Zawiercie, to nastąpi chyba od maja – mówił dyrektor Helmut Klabis.
Radny Mariusz Golenia pytał, czy PKP analizowało skrzyżowanie linii kolejowej z DW 796, czyli drogą, na której będzie zjazd z obwodnicy w Kuźnicy Masłońskiej. M. Golenia chciał wiedzieć, czy nie pojawią się korki na tej ulicy, gdy będzie zamykany przejazd.
Dyrektor Klabis wyjaśniał, że w czasie, gdy tworzone były projekty budowlane, obwodnica Zawiercia była w odległych planach. PKP nie mogło tego ująć w swoim projekcie w tamtym czasie. Przejazd w Kądzielowie będzie z rogatkami, a wstrzymanie ruchu ma trwać ok. 20-25 sekund w przypadku pociągów, jadących w kierunku Zawiercia i maksymalnie 40 sekund w przeciwnym kierunku.
- Przewidziano ok. 40-50 pociągów dobowo, co wskazuje, że w ciągu doby to zamkniecie będzie trwać może ok. 20 minut. Na zwykłym skrzyżowaniu zamknięcie czasami trwa ok. 2 minut. Nie powinny się tam tworzyć żadne korki – uspokajał dyrektor Helmut Klabis.
O podobną kwestię pytał radny Michał Myszkowski, który mówił o przejeździe przy ul. Obrońców Poczty Gdańskiej: - Kiedyś była mowa o tym, że tam pociąg będzie przejeżdżał co 20 minut. Mając na uwadze przejazd pociągu co 20 minut i zamykanie rogatek, to może być korkowanie. Tym bardziej, że od przejazdu do ronda jest odległość 100 metrów.
Dyrektor PKP PLK zapewniał, że całkowity czas zamknięcia przejazdu w ciągu doby powinien wynieść ok. 20 minut. Linia nie ma aż tak dużej przepustowości, maksymalnie może nią jeździć ok. 60 pociągów. To, czy przejazd będzie zamykany częściej, czy rzadziej będzie też zależało od pory dnia – rano lub popołudniu ruch pociągów będzie większy, niż nocą. H. Klabis powtórzył, że nie powinny tworzyć się korki na drodze.
Pytania miał też radny Witold Grim, który zainteresował się tym, jaka będzie odległość od peronu do terminali w Pyrzowicach. -Jak ktoś zna lotnisko, to jest tam budowany nowy hotel. To będzie naprzeciwko tego hotelu, po drugiej stronie drogi. Jak jest przejazd kolejowy przed lotniskiem, ten drugi taki pomocniczy, to od tego przejazdu będą się zaczynały rozjazdy i w stronę Zawiercia w pierwszej kolejności to będą właśnie perony o długości 200 metrów. Będą dwa perony - jeden dwukrawędziowy, jeden jednokrawędziowy taki do postoju, ewentualnie dla pociągów, które będą rozpoczynały, kończyły bieg. A za nim, w stronę Zawiercia, będzie ta część stacji towarowa. My planujemy, że będzie zejście dołem na pasy i przejście przez drogę. Natomiast będzie możliwość też z tego tunelu ewentualnie przebicie go, czy przedłużenie pod drogą i ewentualnie wejście bezpośrednio na teren parkingu i później dalej do terminala – tłumaczył dyrektor Klabis.
Odległość do hali to ok. 200 metrów. Jeśli ktoś zechce dotrzeć na lotnisko pociągiem, to na miejscu nie będzie musiał korzystać z dodatkowego transportu – z peronu dojdzie na lotnisko pieszo.
Dyrektor poinformował też, że trwają prace nad rozwiązaniem, by do Zawiercia od Katowic była linia 4-torowa. Kolej chce przebudować linię tak, by były dwa tory szybkie i dwa aglomeracyjne. Pozwoli to na skrócenie czasu przejazdu pociągów i zwiększy przepustowość linii. (es)


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Jorg nauczyciel w zawodówce z tytułem dr medycyny 😂😂😂😂Ludzie są tak durni, że słów brak 🤭Data dodania komentarza: 4.10.2025, 19:18Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturęAutor komentarza: uskiTreść komentarza: Bzdura .. redaktor nie wie o czy pisze ...Data dodania komentarza: 3.10.2025, 04:50Źródło komentarza: POLICJANTKA PREPAROWAŁA ZARZUT DEMORALIZACJI? WCZEŚNIEJ MIAŁA POBIĆ UCZNIA SZKOŁY W KROCZYCACH!
Reklama
Reklama
Reklama