(Pilica) Parafia Kolegiacka św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Pilicy liczy prawie 3 tysiące dusz. Właśnie zakończył się remont zabytkowej, przykościelnej dzwonnicy. 26 czerwca po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat pilickie dzwony przewały milczenie i swoim biciem oznajmiły wielkie święto - 600 rocznicę istnienia historycznego kościoła.
W to wielkie wydarzenie zaangażowani byli wszyscy mieszkańcy gminy, jej władze, uczniowie i nauczyciele z pobliskich szkół. W powietrzu czuło się powagę całej uroczystości, na której pojawili się kanonicy kolegiaty olkusko-pilickiej, księża dziekani, księża profesorowie, proboszczowie i byli wikariusze parafii. Łącznie w święcie wzięło udział około 50 duchownych z archidiecezji częstochowskiej, diecezji kieleckiej i sosnowieckiej. Do Pilicy przybyli także przedstawiciele Sejmu i Senatu oraz politycy rangi wojewódzkiej. Miłym akcentem był udział w uroczystościach artystów z Pracowni Konserwacji Zabytków w Katowicach i Krakowie.
- Jest to szczególna dla nas rocznica. Kolegiata była konsekrowana w 1410 roku trzy tygodnie przed historyczną bitwą pod Grunwaldem. Sama parafia istniała od XII wieku. Lokacja miasta na prawie magdeburskim (wydanym przez Władysława Jagiełłę) w 1393 roku dała podstawę do budowy rynku – równolegle z nim powstawał kościół – mówi ksiądz proboszcz Jarosław Szlenzak (mianowany kanonikiem gremialnym oraz kustoszem kolegiaty i kapituły olkusko-pilickiej).
Uroczystość została podzielona na dwa etapy. Pierwszą część stanowił koncert muzyki poważnej, występ tenora, profesora z Akademii Muzycznej w Katowicach Michała Goławskiego. Ciekawy program artystyczny pokazali uczniowie z pilickiego Zespołu Szkół. Ordynariusz sosnowiecki, biskup Grzegorz Kaszak celebrował uroczystości kościelne.
Druga część święta to oddanie do użytku wyremontowanej dzwonnicy. W ramach prac wymianie uległo pokrycie dachowe, uszkodzone części więźby i konstrukcji nośnych. 8 września 2009 roku z dzwonnicy ściągnięto dwa z trzech zabytkowych dzwonów. Stwierdzono ich zgon przez pęknięcia i brak serc bijących.
Pierwszy mały dzwon, który ściągnięto, ważył 250 kg i pracował od 1738 roku. Drugi duży dzwon ważył 820 kg i został odlany w 1767 roku.
- Oto ja, dzwon szczególny wyjątkowy, nie cieszę się wcale, z powodu wszelkich nieszczęść. Wybrzmiewam jednak nagły pożar, albo wojnę lub śmierć szlachetnego człowieka – można przeczytać na jednym z zabytkowych dzwonów.
Trzeci dzwon, który pozostał na wieży, wymieniony zostanie za dwa lata. Cały zakres prac kosztował ponad 300 tysięcy złotych.
Do tej pory w Parafii Kolegiackiej św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Pilicy wyremontowano między innymi dachy kościoła, w jego wnętrzu odnowiono trzy kaplice wraz z ich polichromią, ołtarze, zamontowano nowe dębowe ławki.
Podczas uroczystości dzwony poświecił sam biskup, który jednocześnie dokonał ich pierwszego „testu”, uruchamiając cały mechanizm pilotem. W samo południe, po kilkudziesięciu latach milczenia, w rocznicę 600-lecia kolegiaty nad Pilicą znów rozległo się echo dzwonów, które miejmy nadzieję od tej pory będą odliczać czas do kolejnych jubileuszy. (mpp)












Napisz komentarz
Komentarze