Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 11:36
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

NIEPRZEMYŚLANY PERON DRUGI

(Myszków) Na dworcu kolejowym w Myszkowie na peronie drugim płyty krawędziowe z oznakowaniem ostrzegawczym różnią się od siebie – nie są symetryczne, a żółty pas ostrzegawczy wraz z wypukłym oznakowaniem dla niewidomych znajduje się prawie przy samych ławkach. Równa przestrzeń do przechodzenia jest bardzo wąska – pomiędzy ławką, a wypukłościami odległość wynosi niewiele ponad 0,5 metra. W przejściu po równym np. z dużą walizką przeszkodzi pasażerom albo ławka, albo słupy podtrzymujące zadaszenie peronu. Na problem z poruszaniem się po peronie uwagę zwróciła nam mieszkanka Myszkowa.
Podziel się
Oceń

„-Od strony torów najpierw są specjalne płyty, później płyty z grubymi guzami, żeby osoby niepełnosprawne, niedowidzące mogły wyczuć, że zbliżają się do krawędzi peronu. Później powinny być równe płyty, żeby wygodnie się chodziło. A na dwóch peronach płyty peronu chyba położono odwrotnie, na jednym płyty są płaskie, a na dwóch tak wyboiste, że ani się chodzić nie da, ani walizki ciągnąć. Byłam z walizką, na szpilkach. Cały peron musiałam iść po tych największych guzach! Walizka tak podskakiwała, że nie dało się iść. To brakoróbstwo, marnowanie pieniędzy. Skandal!”  –pisze zbulwersowana mieszkanka Myszkowa. 
Przyglądając się peronowi nr 2 w na stacji „Myszków” rzeczywiście można dostrzec, że płyty nie są symetryczne. Żółty pas ostrzegawczy oraz oznakowanie dla niepełnosprawnych i niewidomych przy torze numer 1 (krawędź peronu od strony budynku dworca) nie jest w tej samej odległości, co przy krawędzi przy torze nr 5 na peronie 2. Powoduje to, że strefa bezpieczeństwa przy torze nr 1 zajmuje niemal 1/3 całej szerokości platformy peronu. Z drugiej strony strefa bezpieczeństwa jest 2 razy węższa. Z czego wynika ta różnica? Zapytaliśmy w tej sprawie Biuro Prasowe PKP PLK S.A.:
„-Szerokość strefy ostrzegawczej, odległość żółtej linii bezpieczeństwa i wypustek na peronie zależy od maksymalnej dopuszczalnej prędkości pociągów poruszających się przy danej krawędzi peronu. Dopuszczalna prędkość pociągów w stacji Myszków przy jednym torze (numer 5) wynosi 50 km/h i strefa bezpieczeństwa ma szerokość 75 cm. Po drugim torze (numer 1) pociągi mogą jeździć z prędkością 160 km/h, zatem strefa bezpieczeństwa wynosi 150 cm” – pisze Katarzyna Głowacka z Zespołu Prasowego PKP PLK S.A.

NIEPRZEMYŚLANE ROZWIĄZANIE
Pod kątem bezpieczeństwa, wszystko jest tak jak być powinno. Wyznaczenie odpowiednich stref bezpieczeństwa jest obowiązkiem i nie podlega dyskusji jednak problem, na który uwagę zwróciła nam mieszkanka Myszkowa również jest istotny. Poruszanie się po peronie 2 na stacji „Myszków” jest utrudnione. Szerokość platformy peronu to 5,6 metra, z czego strefy bezpieczeństwa stanowią 2,25 metra. Na środku znajdują się ławki, tablice informacyjne oraz słupy podtrzymujące zadaszenie peronu. Za żółtymi pasami znajduje się oznakowanie dla niewidomych, po którym poruszanie się z wózkiem dziecięcym lub z walizką jest znacząco utrudnione. Przestrzeń do poruszania się po wyłączeniu wszystkich zajętych miejsc oraz stref bezpieczeństwa wynosi jedynie 1,8 metra – 0,6 metra z jednej strony i 1,2 metra z przeciwnej. To wąska przestrzeń. 
Jak zapewnia Katarzyna Głowacka z PKP PLK S.A., wszystko zostało zrobione zgodnie z wytycznymi: „Ułożenie pasów ostrzegawczych na peronie stacji Myszków jest odpowiednie (i wynika z Rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 10 września 1998 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle kolejowe i ich usytuowanie”.
Nasuwają się jednak pytania, czy przy tak ogromnej inwestycji, peronu 2 nie dało się zaprojektować lepiej? Jednym rozwiązaniem, jeżeli wystarczyłoby miejsca w kierunku ul. Kopernika mogło być jego poszerzenie. Rozwiązanie drugie: słupy podtrzymujące zadaszenie peronu ławki, tablice informacyjne można było przesunąć bliżej jednego z torów. Po środku zostałoby szersze niż teraz wolne miejsce na wygodne przejście z wózkiem lub walizką. Trudno oczekiwać, że kolej przyzna się do błędu i przebuduje peron 2. Miało być wygodnie i bezpiecznie, a będzie koszmar dla niepełnosprawnych, podróżnych z walizkami i kobiet na szpilkach. 
 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Jorg nauczyciel w zawodówce z tytułem dr medycyny 😂😂😂😂Ludzie są tak durni, że słów brak 🤭Data dodania komentarza: 4.10.2025, 19:18Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturęAutor komentarza: uskiTreść komentarza: Bzdura .. redaktor nie wie o czy pisze ...Data dodania komentarza: 3.10.2025, 04:50Źródło komentarza: POLICJANTKA PREPAROWAŁA ZARZUT DEMORALIZACJI? WCZEŚNIEJ MIAŁA POBIĆ UCZNIA SZKOŁY W KROCZYCACH!
Reklama
Reklama
Reklama