Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 22:52
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Pokolenie szklanych ekranów– netoholizm i fonoholizm u dzieci

Wakacje i czas wolny od zajęć lekcyjnych powinny mobilizować do wyjścia na zewnątrz, spotkań z kolegami i koleżankami oraz aktywności na świeżym powietrzu. Tymczasem psychologowie od kilku lat obserwują bardzo niepokojący trend wśród dzieci i młodzieży: chęć przebywania w wirtualnej rzeczywistości jest na tyle silna i uzależniająca, że zaczęła wypierać potrzebę bezpośredniego kontaktu z rówieśnikami. Ten świat jest dla nich o wiele bardziej atrakcyjny od realnego życia. To tu szukają akceptacji, zrozumienia i budują poczucie przynależności do grupy rówieśniczej.
Podziel się
Oceń

Sytuację potęguje fakt, że pracujący rodzice nie dysponują zwykle czasem ani środkami, by zagospodarować atrakcjami pełne dwa miesiące wakacji. W wyniku tego dzieci większość wolnego czasu spędzają przed komputerem lub ze smartfonem. A stąd jest już prosta droga do uzależnienia. Czym jest neto- i fonoholizm i jak chronić przed nimi dziecko?
Wakacje to dobry czas, by przyjrzeć się z bliska codziennym aktywnościom dziecka. Warto na początek zadać sobie kilka podstawowych pytań: czy nie spędza ono zbyt dużo czasu z telefonem w ręce? Czy nie zamyka się na bezpośrednie kontakty z rówieśnikami? Czy nie stało się w ostatnim czasie bardziej nerwowe – zwłaszcza, kiedy nie ma dostępu do wifi? Uzależnienie od Internetu i smartfonów to realny problem. Przez specjalistów określane jest jako jedna z poważniejszych chorób cywilizacyjnych XXI wieku. Co ważne, coraz częściej dotyka właśnie młodzież i dzieci – a ta grupa jest szczególnie narażona na niebezpieczeństwa czyhające w sieci.
Netoholizm i fonoholizm to uzależnienia behawioralne
Dziecko nie pyta, skąd wziął się Internet, bo nie zna życia bez niego. To takie jego okno na świat. Tu pojawia się niezwykle istotna rola rodzica, którego zadaniem jest edukacja w zakresie zagrożeń, na jakie narażone jest dziecko korzystające z sieci. Jak zauważa Magdalena Krukowska – Sidorczuk, psycholog i psychoterapeuta Poradni Zdrowia Psychicznego Harmonia Grupy LUX MED, neto- i fonoholizm to przede wszystkim poważne uzależnienia behawioralne i nie należy ich lekceważyć, a powinno się leczyć, podobnie jak alkoholizm czy uzależnienie od hazardu.
Osoby dotknięte takim uzależnieniem wykazują niemal identyczne objawy, co osoby uzależnione od substancji chemicznych. W obu przypadkach obserwuje się kompulsywne zaspokajanie określonej potrzeby, połączone z utratą kontroli nad nią i podporządkowaniem jej codziennego życia. Takie zachowanie może wynikać z wielu czynników. Dziecko stara się w ten sposób zredukować stres i złe samopoczucie związane z brakiem samoakceptacji i niskim poczuciem wartości. Korzystaniem ze smartfona i obecnością w sieci rekompensuje sobie także brak więzi z rodzicami i problemy w nawiązywaniu oraz utrzymaniu kontaktów. Za pomocą smartfona coraz więcej czasu spędza w sieci, ponieważ nie radząc sobie z trudnymi emocjami (lękiem, złością, samotnością), ucieka w tej sposób od rzeczywistości.
Magdalena Krukowska – Sidorczuk, psycholog, psychoterapeuta, Poradnia Zdrowia Psychicznego Harmonia Grupy LUX MED
Co ciekawe, pomimo podobieństw do uzależnienia od narkotyków, uzależnienie behawioralne, jakim jest np. fonoholizm czy netoholizm, jest społecznie akceptowalne.
Jak rozpoznać pierwsze objawy uzależnienia dziecka od smartfona?
Siecioholizm, sieciozależność, cyberzależność, fonoholizm – to niektóre z nazw zaburzeń, funkcjonujących obecnie w specjalistycznej literaturze przedmiotu. Uzależnienie od Internetu przejawia się w nadmiernym korzystaniu nie tylko z komputera, ale przede wszystkim ze smartfona, który – w przeciwieństwie do komputera – pozostaje w zasięgu naszej ręki przez całą dobę. Kiedy możemy mówić o uzależnieniu od smartfona?
Fonoholik odczuwa potrzebę nieustannego sięgania po telefon nawet, jeśli nie ma ku temu żadnej przesłanki. Co chwilę sprawdza powiadomienia, a jeśli nie ma takiej możliwości, odczuwa niepokój i rozdrażnienie, mogące przerodzić się nawet w agresję lub autoagresję. Istnieją przynajmniej trzy obszary, w obrębie których można diagnozować problem. Są to: 
ZACHOWANIE – dziecko nie rozstaje się ze swoim telefonem; trzyma go blisko siebie; przerywa rozmowę, aby odebrać połączenie lub odpisać na wiadomość, wykonuje inne czynności z telefonem w ręce; korzysta z niego w miejscach i sytuacjach, w których nie powinno się tego robić (np. przechodzenie przez jezdnię); ukrywa korzystanie ze smartfona przed rodzicami.  
PSYCHIKA – obserwujemy u dziecka silną potrzebę korzystania z telefonu i ciągłą gotowość na odpisanie na sms; dziecko staje się rozdrażnione, niespokojne z powodu próby ograniczenia mu korzystania z telefonu.
NEGATYWNE SKUTKI – dziecko zaczyna zaniedbywać swoje codzienne aktywności i obowiązki (szkoła, zajęcia sportowe); rezygnuje z pozaszkolnych zainteresowań na rzecz surfowania w sieci; wycofuje się z życia towarzyskiego i ogranicza kontakty bezpośrednie z rówieśnikami; korzysta ze smartfona pomimo szkodliwych następstw, jak: niewyspanie, zaniedbany wygląd, nieregularne odżywianie); jest zdekoncentrowane.
Niezbędna kontrola rodzicielska
Nowoczesne rozwiązania technologiczne pozwalają na dokładniejszą kontrolę nad tym, czego dzieci szukają w Internecie i z jakimi treściami mają do czynienia na co dzień. Dobrym rozwiązaniem jest towarzyszenie dziecku w zabawie przy komputerze. Jednak o ile ta metoda sprawdza się w przypadku młodszych dzieci, o tyle w przypadku nastolatka korzystanie przez niego ze smartfona skutecznie nam to ogranicza. Najprostszym narzędziem prewencji jest założenie filtrów stron internetowych, które dają możliwość zablokowania wyników wyszukiwania poszczególnych fraz, jak np. seks czy przemoc. Istnieją także bardziej zaawansowane aplikacje na smartfona i programy, które blokują możliwość zmiany ustawień, pobierania plików lub przesyłają automatycznie raport o aktywności dziecka w sieci. Nie należy się jednak wyręczać wyłącznie technologią. Dziecko powinno być świadome zagrożeń, jakie niesie za sobą obecność w sieci.
Kiedy warto zgłosić się po pomoc?
Nadmierne korzystanie z telefonu przez dziecko nie musi oznaczać od razu zaburzenia. Warto jednak trzymać rękę na pulsie i obserwować jego zachowanie, by odpowiednio wcześnie zapobiec uzależnieniu. To, co jednak powinno wyraźnie zaniepokoić rodzica i zmobilizować go do zasięgnięcia porady fachowca, to tzw. symptomy odstawienne. Jeśli zaobserwujemy, że dziecko jest pobudzone psychoruchowo, odczuwa nieustanny lęk, niepokój, obniżony nastrój czy reaguje agresją na próbę ograniczenia mu korzystania z telefonu, warto skonsultować się ze specjalistą, który zdiagnozuje i oceni stopień uzależnienia dziecka od Internetu lub smartfona i w razie potrzeby zaproponuje odpowiednią psychoterapię.  
Nie możemy i nie powinniśmy całkowicie izolować dziecka od Internetu, ponieważ jest on nieodłącznym elementem naszej rzeczywistości. Jednak to, co powinniśmy bezwzględnie robić, to mądrze nadzorować obecność dziecka w sieci. Pamiętajmy, że nie kto inny, jak właśnie rodzic, jest w pełni odpowiedzialny za swoje dziecko i taki nadzór jest jego obowiązkiem. W przypadku zaobserwowania niepokojących objawów, mogących świadczyć o uzależnieniu od Internetu lub smartfona, warto skorzystać z pomocy specjalisty.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Jorg nauczyciel w zawodówce z tytułem dr medycyny 😂😂😂😂Ludzie są tak durni, że słów brak 🤭Data dodania komentarza: 4.10.2025, 19:18Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturęAutor komentarza: uskiTreść komentarza: Bzdura .. redaktor nie wie o czy pisze ...Data dodania komentarza: 3.10.2025, 04:50Źródło komentarza: POLICJANTKA PREPAROWAŁA ZARZUT DEMORALIZACJI? WCZEŚNIEJ MIAŁA POBIĆ UCZNIA SZKOŁY W KROCZYCACH!
Reklama
Reklama
Reklama