Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 23:42
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

CIEPŁOWNIA BĘDZIE TEŻ ELEKTROWNIĄ

(Myszków) Firma U&R Calor jest właścicielem ciepłowni w Myszkowie, przy ul. Jana Pawła II, która dostarcza energię do ogrzewania mieszkań, domów i wodę użytkową do znaczącej części miasta. Tak zwane „ciepło systemowe” to jedno z najlepszych zarówno pod względem ochrony środowiska, wygody użytkowania źródeł ciepła, nawet jeżeli stosowanym paliwem jest węgiel i jego pochodne. Komin ciepłowni firmy U&R Calor który jest jednym z punktów orientacyjnych miasta nie straci swojej podstawowej funkcji, ale w okresach letnich, gdy ciepłownia produkuje energię wyłącznie na potrzeby ogrzania ciepłej wody w kranach, kotły miałowe będą mogły być całkowicie wyłączane.
Podziel się
Oceń

W Ciepłowni przy ul. Jana Pawła II trwa inwestycja, dzięki której ciepłownia zacznie również wytwarzać energię elektryczną na potrzeby własne i do sieci energetycznej. W tym celu trwa montaż dwóch tzw. „jednostek kogeneracyjnych” zasilanych gazem ziemnyM silników spalinowych, z których każdy połączony jest z turbiną elektryczną- generatorem prądu. Właśnie trwa montaż dwóch takich „bloków energetycznych”. 
Identyczną inwestycję jak w Myszkowie firma U&R Calor realizuje w pozostałych swoich ciepłowniach w Wojkowicach, Lublińcu, Dąbrowie Górniczej i Bytomiu. Oficjalna nazwa inwestycji to „Budowa nowych jednostek wytwarzania energii elektrycznej i ciepła w technologii wysokosprawnej kogeneracji o całkowitej nominalnej mocy elektrycznej powyżej  1MW.” Firma przygotowywała się do tej inwestycji od początku 2018 roku.
Jak działa dzisiaj ciepłownia w Myszkowie? Co się zmieni?
Paliwem ciepłowni  jest miał węglowy spalany wyłącznie na potrzeby wytwarzania energii cieplnej. Po zakończeniu inwestycji, kontenerowe „jednostki kogeneracyjne” które już dobrze widać pomiędzy głównym budynkiem ciepłowni, a budynkiem warsztatowym będą działać jako elektrociepłownia wyspowa zasilana gazem ziemnym.  Instalacja będzie oddawała energię elektryczną do sieci energetycznej  oraz na potrzeby własne Ciepłowni. Elektrociepłownia częściowo przejmie pracę kotłów zasilanych miałem, wzrośnie sprawność całego systemu, ograniczona zostanie emisja  zanieczyszczeń do atmosfery. 
Dzięki temu w okresach przejściowych, w miesiącach poza głównym sezonem grzewczym możliwe będzie całkowite odstawienie nieefektywnej technologii węglowej. 

Kto korzysta dzisiaj  z ciepłowni firmy U&R Calor w Myszkowie? 

To ponad 70 odbiorców. Wydaje się niedużo, jednak trzeba pamiętać, że najwięksi odbiorcy to spółdzielnie mieszkaniowe, z których każda jest 1 odbiorcą. Reszta to obiekty użyteczności publicznej, domy mieszkalne i obiekty usługowo-handlowe. Ciekawostką jest, że jednym z obiektów gdzie ciepło systemowe jest jedynym źródłem centralnego ogrzewania i wody użytkowej jest pawilon gdzie mieści się redakcja Gazety Myszkowskiej. Wymiennik w naszym budynku zasila  jeszcze dwa sąsiednie pawilony.  Firma MyszPress która jest wydawcą Gazety Myszkowskiej i Kuriera Zawierciańskiego 2 lata temu zrealizowała wspólnie z firmą U&R Calor drugą inwestycję, polegającą na podłączeniu wymiennika ciepła do starego budynku przy ul. 3 Maja w Myszkowie. Budynek wcześniej opalany węglem lub drewnem całkowicie przestał emitować zanieczyszczenia w samym centrum Myszkowa. Ten przykład pokazuje, że nawet dla obiektów starych, wymagających termomodernizacji, warto rozważyć zmianę źródła ciepła i wygodnej wody użytkowej na ciepło systemowe.

Co dokładnie  jest budowane?
Przejeżdżając ulicą Jana Pawła II widzimy już stojące przed ciepłownią dwie „jednostki kogeneracyjne typu Tedom Quanto D2000” o mocy 2000 kW każda. Budowa kontenerowa powoduje, że stanowią one technologiczną całość, mają własne odprowadzenie spalin, chłodnice, czerpnie i wyrzutnie powietrza wentylacyjnego. Każda wyposażona jest w trójdrożny katalizator minimalizujący emisję substancji szkodliwych do środowiska. Całość instalacji uzupełniają oczywiście transformatory. Są dwa, każdy o mocy 25 MVA. Za ich pośrednictwem wytworzony w turbinach gazowych prąd elektryczny trafi do sieci energetycznej. 
Osobną inwestycją, niezbędną dla funkcjonowania elektrociepłowni gazowej była właśnie budowa przyłącza gazowego o dużej przepustowości. 

Co ciekawego dzieje  się wewnątrz „jednostki kogeneracyjnej”? 
Jej podstawowym zadaniem jest spalanie gazu w silniku tłokowym, z którego moment obrotowy jest przekazywany do generatora wytwarzającego prąd elektryczny. Urządzenie tak naprawdę produkuje prąd, a tylko ciepło pracującego silnika i spalin wykorzystywane jest w obiegu wtórnym, poprzez wymiennik spalin. Tam oddają energię cieplną, i poprzez tłumik są odprowadzane do komina. 
Niestety ciepło odzyskane z chłodzenia silnika i spalin jest określane fachowo jako ciepło niskotemperaturowe. Woda nie będzie jednak chłodna, czy lekko gorąca, jak to rozumiemy potocznie. Będzie miała około 90 stopni. W domach wodę ciepłą nie ustawia się zwykle wyżej niż na 60 stopni Celsjusza. To i tak bardzo gorąca woda. Wytwarzane 90oC wystarczy, aby latem cała ciepłownia zasilała nasze domy i bloki w gorącą wodę wytwarzaną z turbiny gazowej. Zimą, czy ogólnie w okresie grzewczym temperatura wody w cieci ciepłowniczej dochodzi do  120oC i wtedy woda z turbin gazowych, „odpad” z produkcji prądu, będzie jedynie wspomagać pracę kotłów miałowych. Ale i w tym przypadku zmniejszy się znacząco spalanie węgla.
W przyszłości, firma U&R Calor planuje budowę kotłów gazowych, które całkowicie zastąpią te spalające obecnie miał węglowy. 
Na początku artykułu użyliśmy określenia, że już dziś działająca ciepłownia jest zaliczana do „czystych”, ekologicznych źródeł ciepła. Nie ma w tym słowa przesady. Każdy z nas może zaobserwować, że ilość dymu wydobywająca się z wysokiego komina czasem jest w ogóle niewidoczna, zwykle to tylko lekki obłoczek. To efekt instalacji odpylających, filtrów, które wyłapują większość cząstek pyłów. Tak dla nasz szkodliwych PM 2,5, PM10. Domowa kotłownia nasza własna, czy sąsiada, gdzie spalany jest węgiel w starym piecu kopci bardziej, niż ciepłownia zasilająca pół miasta. 
 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Jorg nauczyciel w zawodówce z tytułem dr medycyny 😂😂😂😂Ludzie są tak durni, że słów brak 🤭Data dodania komentarza: 4.10.2025, 19:18Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturęAutor komentarza: uskiTreść komentarza: Bzdura .. redaktor nie wie o czy pisze ...Data dodania komentarza: 3.10.2025, 04:50Źródło komentarza: POLICJANTKA PREPAROWAŁA ZARZUT DEMORALIZACJI? WCZEŚNIEJ MIAŁA POBIĆ UCZNIA SZKOŁY W KROCZYCACH!
Reklama
Reklama
Reklama