Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 6 grudnia 2025 11:29
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

FILM UWIECZNI „OBGRYWOJKI STANISŁAWA”

(Ryczów - Kolonia, gm. Ogrodzieniec) Tytułowe „Obgrywojki”, to nic innego, jak obchody związane z imieninami Stanisława. Uroczyste „obgrywanie” solenizantów: Stanisława, Piotra i Pawła było w Ryczowie kultywowane już od 1900 roku. Dlatego obrzęd ten jest jeszcze pamiętany przez najstarszych mieszkańców „Ziemi Ryczowskiej”. Zwyczaj ten do dzisiaj jest kultywowany, lecz w nieco zmienionej formie, ponieważ miejscowych muzykantów wiejskich zastąpiła orkiestra Straży Pożarnej.
Podziel się
Oceń

(Ryczów - Kolonia, gm. Ogrodzieniec) Tytułowe „Obgrywojki”, to nic innego, jak obchody związane z imieninami Stanisława. Uroczyste „obgrywanie” solenizantów: Stanisława, Piotra i Pawła było w Ryczowie kultywowane już od 1900 roku. Dlatego obrzęd ten jest jeszcze pamiętany przez najstarszych mieszkańców „Ziemi Ryczowskiej”. Zwyczaj ten do dzisiaj jest kultywowany, lecz w nieco zmienionej formie, ponieważ miejscowych muzykantów wiejskich zastąpiła orkiestra Straży Pożarnej.

 

W Ryczowie - Kolonii trwają zdjęcia do filmu pt: „Obgrywojki Stanisława” w reżyserii Jolanty Sprężak - Wawrzyk z udziałem członków Zespołu Folklorystycznego „Wrzos” i Kapeli Ludowej „Stanisław”.

 

Z inicjatywy Lidii Kamińskiej -Koj, głównego instruktora ds. kultury ludowej Regionalnego Ośrodka Kultury w Częstochowie, wybrane zespoły ludowe otrzymały szansę, aby udokumentować w postaci filmu popularne zwyczaje i obrzędy. Jednym z nich jest Zespół Folklorystyczny „Wrzos” z Ryczowa Kolonii. Pierwsze zdjęcia do filmu odbyły się 6 kwietnia. Kolejne, już miesiąc później.

 

- Do zadań statutowych naszego ośrodka należy ochrona kultury i tradycji, a także dokumentacja zjawiska obchodzenia imienin. To jest projekt, który chcemy realizować także w innych zespołach. „Wrzos” to pierwszy zespół, któremu robimy nagrania. Tutaj nie ma fabuły i nie trzeba żadnych ozdobników, choć aktorami są amatorzy, a scenariusz powstał na podstawie pamięci ludzkiej. Wspaniale nam się pracuje - mówi Lidia Kamińska – Koj z Regionalnego Ośrodka Kultury w Częstochowie. - Tematyka też ma zasadnicze znaczenie. Darcie pierza, oczepiny czy Wielki Czwartek są dość powszechnie znane i prezentowane. My chcemy uwiecznić Obgrywojki, bo to zwyczaj dotąd nieznany.

 

Przygotowania do filmu trwały prawie cztery lata, a sam film będzie trwał ok. godziny. Weźmie w nim udział blisko 30 osób. Aktorami w filmie są nie tylko członkowie zespołu, ale również młodzież. - Chcemy pokazać, że tradycja ta przechodzi z pokolenia na pokolenie. Choć wiedza na temat zwyczaju była przekazywana ustnie, udało nam się zrekonstruować stroje, wystrój izb, by wyglądały jak dawniej. Na potrzeby filmu odnowiliśmy także dom pani Kazimiery i Mariusza Kołtonów, gdzie rozgrywa się akcja filmu – mówi opiekun zespołu Jolanta Sprężak –Wawrzyk.

 

Wszystkie rekwizyty są autentyczne, niektóre mają ok. 100 lat, a niektóre zostały zakupione lub zrekonstruowane, specjalnie na potrzeby filmu.

 

- Z opowiadań wiem, że mój dziadek, Franciszek Cholewa, syn pierwszych muzykantów we wsi chodził na „Obgrywojki Stanisława”. Zwyczaj ten dotyczył również imienin Piotra i Pawła – dodaje J. Sprężak – Wawrzyk.

 

Całość filmu jest oparta na fabule i przeniesiona w czasy międzywojenne. Akcja filmu rozgrywa się wokół posażnej rodziny gospodarza, sołtysa Stanisława oraz uroczystego obchodzenia imienin we wsi, które nazywano „obgrywaniem”.

 

- W naszym filmie „Obgrywojki Stanisława” głównymi bohaterami są: solenizant Stanisław (sołtys wsi), Kapela Ludowa, młodego i starszego pokolenia, najbliższa rodzina solenizanta oraz cała społeczność wsi uczestnicząca w tym spektaklu ludowym – mówi pani Jolanta.

 

„Obgrywojki”, według tradycji, rozpoczynała wczesnym rankiem wiejska kapela. Na podwórzu gospodarza grano i śpiewano, w ten sposób „wywoływano” solenizanta z domu. Następnie uroczystość przemieniała się w zabawę z poczęstunkiem dla „obgrywających” i sąsiadów, którzy przyszli pośpiewać i potańczyć.

 

Pierwszy etap zdjęć filmowych był nagrywany w sypialni, kuchni, sionce (przedsionku) i w komorze, gdzie były przygotowywane posiłki, pieczony chleb, ciasta (inaczej kuchnia, spiżarnia). Podczas drugiego etapu nagrywane były: „Kapela Młodych” i Kapela Ludowa „Stanisław” grające przy miejscowej skale zwanej „Czubatką”. Większość planu filmowego nagrywano na podwórzu gospodarza, gdzie kobiety porządkowały obejście, a w miedzy czasie toczyło się życie wsi (kobiety i mężczyźni szli z targu w Pilicy, czerpano ze studni wodę). Nagrano także sceny rozpoczynające film, czyli śpiew solistki Angeli Wawrzyk. - Scena ta przedstawia jak ubraną na biało dziewczynę, śpiewającą piosenkę „Skowroneczku nie leć w górę” podglądają młodzi chłopcy podsłuchują i podglądają ją. Potem bukietami bzu przekupują i „werbują” młodą skrzypaczkę do nowo tworzonej kapeli młodych muzykantów (Mateusz Trojan, Mateusz Kołton, Jakub Stanek). Repertuar pieśni i nagrań ludowych jest czerpany z tradycji rodzinnych. Mój mąż pamiętał tę piosenkę z przekazu swoich dziadków – podkreśla J. Sprężak – Wawrzyk.

 

Kolejny etap nagrań odbędzie się już 4 czerwca. Po zakończeniu pracy, oprócz godzinnego filmu, powstanie także kilka filmików promocyjnych, które będą zachęcały turystów do wizyt w gminie Ogrodzieniec.

 

- Chciałam w ten sposób utrwalić coś, co już za kilka lat nie będzie możliwe do odtworzenia z powodu braku „artystów ludowych starego pokolenia” zupełnie zaniknie, zwłaszcza, że rejon ten jest nieopisany, niezbadany przez etnografów, folklorystów, muzykologów ,historyków czy znawców kultury ludowej – wyznaje pani Jolanta.

Justyna Banach

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Jorg nauczyciel w zawodówce z tytułem dr medycyny 😂😂😂😂Ludzie są tak durni, że słów brak 🤭Data dodania komentarza: 4.10.2025, 19:18Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturęAutor komentarza: uskiTreść komentarza: Bzdura .. redaktor nie wie o czy pisze ...Data dodania komentarza: 3.10.2025, 04:50Źródło komentarza: POLICJANTKA PREPAROWAŁA ZARZUT DEMORALIZACJI? WCZEŚNIEJ MIAŁA POBIĆ UCZNIA SZKOŁY W KROCZYCACH!
Reklama
Reklama
Reklama