Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 7 grudnia 2025 06:55
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

SAMORZĄDY NIE CHCĄ DOTACJI DO AUTOBUSÓW

(powiat zawierciański) 300 milionów z budżetu państwa na wsparcie lokalnych połączeń autobusowych – z taką pulą środków mamy do czynienia w tegorocznej odsłonie Funduszu rozwoju przewozów autobusowych. Ponad 18 milionów złotych trafiło do województwa śląskiego dla tutejszych samorządów, podczas gdy złożone w naborze wnioski opiewają na ok. 800 tysięcy złotych. Pierwszy nabór wniosków pokazał, że gminy i powiaty nie są zainteresowane dotacjami na przywracanie lokalnych połączeń. Z terenu naszego powiatu żaden samorząd nie skorzysta z Funduszu. W pozostałych województwach sytuacja wygląda podobnie. Co sprawiło, że – choć sam pomysł nie wydaje się być zły – samorządy nie sięgają po dodatkowe fundusze?
Podziel się
Oceń

(powiat zawierciański) 300 milionów z budżetu państwa na wsparcie lokalnych połączeń autobusowych – z taką pulą środków mamy do czynienia w tegorocznej odsłonie Funduszu rozwoju przewozów autobusowych. Ponad 18 milionów złotych trafiło do województwa śląskiego dla tutejszych samorządów, podczas gdy złożone w naborze wnioski opiewają na ok. 800 tysięcy złotych. Pierwszy nabór wniosków pokazał, że gminy i powiaty nie są zainteresowane dotacjami na przywracanie lokalnych połączeń. Z terenu naszego powiatu żaden samorząd nie skorzysta z Funduszu. W pozostałych województwach sytuacja wygląda podobnie. Co sprawiło, że – choć sam pomysł nie wydaje się być zły – samorządy nie sięgają po dodatkowe fundusze?


 

Samorządy mogły składać do wojewodów wnioski do 12 sierpnia, a pierwsze przewozy z wykorzystaniem dopłat z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych powinny ruszać wczesną jesienią. Nasze województwo na realizację Funduszu otrzymało ponad 18,3 miliona złotych.


 

Fundusz ma wesprzeć finansowo przywracanie połączeń autobusowych. Środki można było otrzymać na linie komunikacyjne, które nie działały już od co najmniej 3 lat przed wejściem w życie ustawy, na mocy której powołano Fundusz rozwoju przewozów autobusowych.


 

Do końca 2021 roku dopłata do komunikacji wynosić ma 1 zł do 1 wozokilometra – w kolejnych latach zostanie ona zmniejszona do 80 groszy. Wyższa kwota na początku dofinansowania miała działać na organizatorów transportu zachęcająco i skłonić ich do skorzystania z Funduszu w jak najkrótszym czasie. Coś jednak poszło nie tak, biorąc pod uwagę stopień zainteresowania samorządów. Organizatorzy transportu lokalnego zobowiązani są dopłacić do kwoty deficytu na danej linii komunikacyjnej co najmniej 10% z własnych środków.


 

ZAINTERESOWANIE W ŚLĄSKIEM NIE PRZEKROCZYŁO 10%


 

W województwie śląskim wnioski złożyło 12 organizatorów – 7 gmin, 3 powiaty i 2 związki jednostek samorządu. Łączna kwota, na jaką opiewały wnioski to ok. 820 tysięcy złotych. Na początku miesiąca wojewoda Jarosław Wieczorek przekazał pierwsze umowy zawarte w ramach Funduszu rozwoju przewozów autobusowych. Dofinansowane zostaną połączenia w takich gminach jak np. Skoczów, Olsztyn, Krzepice, jak również w powiecie myszkowskim. Ani powiat zawierciański, ani żadna z gmin naszego powiatu nie skorzysta z dofinansowania linii komunikacyjnych. Trudno nie odnieść wrażenia, że w całym województwie zainteresowanie samorządów Funduszem nie jest zbyt duże – w Śląskiem jest 36 powiatów i 167 gmin, a wnioski złożyły 3 powiaty i 7 gmin. Po pierwszym naborze z dofinansowania na połączenia lokalne skorzysta więc niewiele ponad 4% gmin i 8% powiatów z naszego województwa. Liczby mówią sąme za siebie.


 

W INNYCH WOJEWÓDZTWACH NIEWIELE LEPIEJ


 

W województwie pomorskim (w którym jest 20 powiatów i 123 gminy) złożono 9 wniosków (na 83 linie autobusowe) i wszystkie z nich objęto dopłatą, która wyniesie 1,3 mln złotych. W Lubuskiem (14 powiatów, 82 gminy) z Funduszu skorzysta 12 gmin i 1 związek powiatowo-gminnych (w późniejszym czasie ma zostać też zawarta umowa z jednym powiatem), a dzięki dofinansowaniu otwartych ma zostać 36 linii.


 

W województwie łódzkim (24 powiaty, 177 gmin) złożono 22 wnioski, które dotyczyły uruchomienia 92 linii autobusowych. Tutaj z funduszu korzystają zarówno gminy i powiaty, jak również samorząd województwa. W województwie świętokrzyskim (14 powiatów, 102 gminy) podpisano umowy z 20 gminami i 5 powiatami, w ramach których uruchomionych ma zostać 78 linii.


 

Na Podkarpaciu (25 powiatów i 160 gmin) pozytywnie zaopiniowano 16 wniosków, a dopłaty zostaną przeznaczone na 207 linii komunikacyjnych. W województwie podlaskim (17 powiatów, 118 gmin) dofinansowanie otrzyma 19 samorządów. Tutaj uruchomionych ma zostać 70 połączeń autobusowych. W województwie mazowieckim (42 powiaty, 314 gmin) złożono 40 wniosków (19 powiatów, 21 gmin), które obejmują 240 połączeń.


 

W województwie małopolskim (22 powiaty, 182 gminy) 15 wniosków otrzymało pozytywną ocenę (12 gmin, 2 powiaty oraz samorząd województwa), a dofinansowanie obejmie 38 linii. W Wielkopolsce (35 powiatów, 226 gmin) wpłynęło 16 wniosków, spośród których 12 zostało rozpatrzonych pozytywnie, a dofinansowanie które otrzymają samorządy pozwoli na przywrócenie ok. 100 linii autobusowych.


 

W związku z niskim zainteresowaniem i wciąż niewykorzystanymi środkami Funduszu, województwa ogłaszają kolejne nabory wniosków. Choć sam pomysł przywracani połączeń autobusowych wydaje się być dobry z wielu przyczyn, to – jak widać – jego realizacja nie przebiega już tak pozytywnie. Mimo możliwości otrzymania dofinansowania, samorządy wskazują, że przywracanie lokalnych linii autobusowych wciąż jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetów gmin i powiatów. Może w przyszłym roku (kiedy łączna pula dofinansowania będzie kilkukrotnie wyższa) więcej samorządów będzie mogło sobie pozwolić na skorzystanie z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych. (es)


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Jorg nauczyciel w zawodówce z tytułem dr medycyny 😂😂😂😂Ludzie są tak durni, że słów brak 🤭Data dodania komentarza: 4.10.2025, 19:18Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturęAutor komentarza: uskiTreść komentarza: Bzdura .. redaktor nie wie o czy pisze ...Data dodania komentarza: 3.10.2025, 04:50Źródło komentarza: POLICJANTKA PREPAROWAŁA ZARZUT DEMORALIZACJI? WCZEŚNIEJ MIAŁA POBIĆ UCZNIA SZKOŁY W KROCZYCACH!
Reklama
Reklama
Reklama