(Zawiercie) Komenda Powiatowa Policji w Zawierciu poinformowała, że przed sądem stanie kolejna osoba związana z dopalaczami. Tym razem w ręce mundurowych wpadła 37-letnia mieszkanka Zawiercia, która – jak przekazali funkcjonariusze – była często wymieniana w mediach jako osoba, która rozprowadza w mieście dopalacze. Jak się okazuje to nie pierwszy raz, gdy kobieta usłyszała zarzuty.
W środę, 27 lutego kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu sporządzili akt oskarżenia wobec 37-letniej zawiercianki. - Jest to jedna z kobiet, którą wielokrotnie wymieniano w mediach, obwiniając o rozprowadzanie dopalaczy – przekazali funkcjonariusze.
Jak się okazało, już w połowie 2018 roku obie kobiety usłyszały zarzuty posiadania narkotyków, a akt oskarżenia trafił do sądu. Kilka miesięcy później 37-latka znowu trafiła w ręce mundurowych. Miała przy sobie 9 zwitków z białym proszkiem – badania laboratoryjne potwierdziły, że były to dopalacze.
Policjanci alarmują i przypominają, że dopalacze to śmiertelna trucizna. - Zażywając ją, ryzykujemy swoim życiem, a chroniąc kierujących się zyskiem bezwzględnych dilerów, także życiem innych. Kierujmy się rozsądkiem i wzajemną troską. Każdego, kto ma informacje dotyczące tych środków i osób handlujących nimi, prosimy o kontakt z policją pod nr 997 lub 112 – czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej zawierciańskiej jednostki.
Mając informacje o ludziach, którzy handlują dopalaczami, powinniśmy czym prędzej poinformować o tym policjantów. Może to uratować ludzkie życie. W reportażach telewizyjnych poświęconych dopalaczom w Zawierciu, które emitowane były na początku marca, można usłyszeć wypowiedzi kilku osób, które zdecydowanie i z pewnością w głosie mówią o tym, kto stoi za rozprowadzaniem dopalaczy. Wierzymy, że mieszkańcy rozmawiają z policjantami tak chętnie, jak z dziennikarzami ogólnopolskiej stacji telewizyjnej, a jedynym ich celem jest dobro współmieszkańców. (es) Foto: KPP Zawiercie













Napisz komentarz
Komentarze