Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 18 grudnia 2025 14:58
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

ZIMA ZNOWU DAŁA O SOBIE ZNAĆ

(powiat zawierciański) 18 kwietnia zima znowu wróciła. W naszym powiecie szacunkowo nawet ponad 3000 odbiorców nie miało prądu z powodu awarii sieci energetycznych, niszczonych pod naporem śniegu lub przez powalone drzewa. Wielu kierowców miało problem z podjazdem pod wzniesienia i w miejscach, do których drogowcy nie zdążyli dotrzeć na czas. W stolicy powiatu pogoda nie oszczędziła w szczególności Parku im. Tadeusza Kościuszki. Tam od rana 19 kwietnia służby Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych usuwały połamane gałęzie i powalone drzewa.
Podziel się
Oceń

(powiat zawierciański) 18 kwietnia zima znowu wróciła. W naszym powiecie szacunkowo nawet ponad 3000 odbiorców nie miało prądu z powodu awarii sieci energetycznych, niszczonych pod naporem śniegu lub przez powalone drzewa. Wielu kierowców miało problem z podjazdem pod wzniesienia i w miejscach, do których drogowcy nie zdążyli dotrzeć na czas. W stolicy powiatu pogoda nie oszczędziła w szczególności Parku im. Tadeusza Kościuszki. Tam od rana 19 kwietnia służby Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych usuwały połamane gałęzie i powalone drzewa.

 

- Od wczoraj, czyli od pierwszych opadów śniegu, w godzinach popołudniowych na drogi powiatowe i wojewódzkie, które obsługujemy, wyjechało 12 pługów. Sprzęt cały czas pracuje. Na tę chwilę nieprzejezdna jest ul. Wyspiańskiego między Kromołowem a Blanowicami na odcinku, gdzie nie ma domów – mówił jeszcze 19 kwietnia zastępca dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Zawierciu Paweł Kaziród.

 

– 18 kwietnia o godzinie 20.00 rozpoczęliśmy ponownie Akcję Zima. Wypuściliśmy na drogi dwie pługopiaskarki i jeden ciągnik, które pracują cały czas. Do tego jest 12 osób, które zajmują się odśnieżaniem ręcznym w miejscach, gdzie nie wjadą pługi, czyli w parkach, na schodach, fontannach i trudno dostępnych dla pługu chodnikach. W tej grupie są też osoby, które odśnieżają przystanki autobusowe. Zgodnie z operatem Akcji Zima, posypywane są tylko skrzyżowania dojazdowe, czyli ronda i skrzyżowania dróg - poinformował nas w środę Janusz Kowalczyk, kierownik Działu Terenów Zielonych i Oczyszczania z Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych.

 

TRUDNE WARUNKI NA DRODZE

 

Największy problem mieli ci użytkownicy dróg, którzy zdążyli już przystosować swoje pojazdy do wiosennej aury. – Wielu kierowców ma problem z podjazdem pod wzniesienia, ponieważ większość osób wymieniła już opony na letnie – dodał P. Kaziród z PZD.

 

Tak było między innymi na drodze w Żerkowicach, gdzie kierowcy stali w korkach. Warunki były tak dramatyczne, że policjanci w wielu miejscach kierowali ruchem. Tam, gdzie wymagała tego sytuacja wprowadzany był ruch wahadłowy.

 

- Na szczęście nie odnotowaliśmy w tych trudnych warunkach żadnego wypadku. Wczoraj doszło do czterech kolizji drogowych. Dziś nad ranem do jednej w Pradłach (gmina Kroczyce), gdzie na DK78 samochód osobowy wpadł w poślizg i wylądował w rowie – powiedział 19 kwietnia oficer prasowy KPP w Zawierciu Andrzej Świeboda.

 

Użytkownicy dróg muszą być przygotowani na to, że na jezdni może być bardzo ślisko. Padający śnieg, deszcz ze śniegiem albo zamarzająca mżawka stwarzają bardzo duże zagrożenie. W takich warunkach, kierujący pojazdem zobowiązany jest zachować szczególną ostrożność. Przede wszystkim kierowcy powinni pamiętać o prawidłowo ustawionych podczas jazdy światłach mijania. Podczas opadów, oprócz świateł mijania, należy używać również świateł przeciwmgielnych przednich. Jeżeli widoczność jest ograniczona na odległość mniejszą niż 50 metrów – należy również włączyć tylne światła przeciwmgielne.

 

- Apelujemy o to, by kierowcy zachowali dużą ostrożność i zdjęli nogę z gazu – dodaje Świeboda.

 

Mijający tydzień pokazał jak wiele zagrożeń może spotkać kierowców w czasie zmiennej aury. Kłopoty mieli nie tylko kierowcy samochodów osobowych. Zakład Komunikacji Miejskiej wydał w tej sprawie nawet specjalny komunikat.

 

- ZKM Zawiercie informuje, że w związku z fatalnymi warunkami drogowymi autobusy komunikacji miejskiej nie będą kursowały w miejsca, które zagrażają bezpieczeństwu kierowcy i pasażera do momentu usunięcia utrudnień – czytamy w informacji Zakładu Komunikacji Miejskiej.

 

ENERGETYCZNY KATAKLIZM

 

Nagły atak zimy przysporzył także sporych problemów służbom energetycznym. W powiecie zawierciańskim silne opady śniegu 18 i 19 kwietnia doprowadziły do awarii i uszkodzenia około 90 stacji dostarczania energii elektrycznej. Najtrudniejsza sytuacja dotknęła gminy Irządze i Szczekociny, gdzie łącznie około 2000 odbiorców zostało pozbawionych energii elektrycznej. Awarie odnotowano także na terenie takich gmin jak: Pilica, Włodowice, Kroczyce, Łazy. Na przerwy w dostawie prądu skarżyli się także mieszkańcy Poręby. Jak wynika z raportu przygotowanego przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania, w całym powiecie zawierciańskim bez prądu mogło być nawet ponad 3600 klientów.

 

Jak podaje Tauron Dystrybucja, 19 kwietnia przerwy w dostawie energii elektrycznej dotknęły także Siewierz, Boguchwałowice, Zawiercie, Grabową, Przysiółek Błojec i Fugasówkę.

 

WYRWAŁO DRZEWA Z KORZENIAMI

 

Pełne ręce roboty mieli strażacy. 18 kwietnia aż 31 razy wyjeżdżali do połamanych drzew i konarów. Zgłoszenia odnotowano między innymi w Szczekocinach, Irządzach, Otoli, Solcy, Kostkowicach, Zawierciu, Grabcu, Turzy, Siamoszycach, Pradłach, Pilicy, Gieble, Kopaninach, Niegowonicach. 19 kwietnia tylko do 13.00 strażacy aż 32 razy interweniowali w związku z połamanymi drzewami i gałęziami.

 

W samym Zawierciu najbardziej ucierpiały drzewa w Parku Kościuszki oraz Parku Mickiewicza. Oba miejsca odwiedziliśmy. Zniszczenia były ogromne.

 

- Największą bolączką miasta są szkody, które poczyniła śnieżyca w parkach. Słabe drzewa zostały wręcz wyrwane z korzeniami, śnieg połamał też gałęzie. W środę (19 kwietnia) w terenie pracowały 2 zwyżki z ekipami 3–osobowymi. W parku zostały uszkodzone 2 latarnie, powiadomiliśmy o tym energetykę. Zabezpieczyliśmy także teren, żeby mieszkańcy tamtędy nie przechodzili. Służby pracują 24 godziny na dobę. Śniegu jest tak dużo i jest on tak ciężki, że nie jesteśmy w stanie na ten moment oszacować strat. Każde zgłoszenie realizowane jest na bieżąco. Najczęściej wpływają one od mieszkańców terenów najtrudniej dostępnych tam, gdzie nie ma osłon śniegowych. Ulice: Warzywna, Pejzaż i Szara w Żerkowicach - tam przy każdej zimie jest problem. Podobnie jest w Karlinie na ul. Celiny, która biegnie wzdłuż niebezpiecznej skarpy, a potem przechodzi kilka kilometrów w lesie – dodaje Kowalczyk.

 

Justyna Banach-Jasiewicz

 

Monika Polak-Pałęga


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: TomTreść komentarza: po co się rozdrabniać, zróbmy po dwie kopalnie, wtedy będzie 60mln dla każdego, a miasta będą mlekiem i miodem płynąceData dodania komentarza: 16.12.2025, 08:14Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: kozaTreść komentarza: gdzie tu sprawiedliwość. bogaty ma przywileje, a co z biednymi ludźmiData dodania komentarza: 10.12.2025, 11:03Źródło komentarza: Prokuratura sprawdza, czy więzień Piotr K. jeździ samochodem na przepustkach. A ma dożywotni zakaz!Autor komentarza: salomonTreść komentarza: Problemem (wierzycieli) jest bardzo niska skuteczność komorników: https://pamietnikwindykatora.pl/skutecznosc-egzekucji-komorniczych-czy-bac-sie-komornika/ i najlepiej nie liczyć na komornika, tylko zabezpieczać zapłatę. Nie zawsze jest to możliwe, niestety. Dłużników wielu szkoda, ale wielu wierzycieli też, to często są ubodzy ludzie.Data dodania komentarza: 6.12.2025, 21:29Źródło komentarza: Zadłużenie komornicze – wszystko co należy wiedzieć o długach u komornika J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”
Reklama
Reklama
Reklama