Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 14 grudnia 2025 11:34
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

DZIWNE ODEJŚCIE KNOPIKA

(Zawiercie) Zygmunt Knopik nie jest już dyrektorem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Nagle zrezygnował z pracy. Swoją funkcję sprawował przez wiele lat. Odchodzi, ale całej sprawy nie chce komentować. Na wolne stanowisko pracy zostanie przeprowadzony konkurs.
Podziel się
Oceń

(Zawiercie) Zygmunt Knopik nie jest już dyrektorem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Nagle zrezygnował z pracy. Swoją funkcję sprawował przez wiele lat. Odchodzi, ale całej sprawy nie chce komentować. Na wolne stanowisko pracy zostanie przeprowadzony konkurs.

 

- Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej złożył wniosek o rozwiązanie stosunku pracy z dniem 30 marca. Stało się to za porozumieniem stron. Wniosek pana dyrektora Knopika został przyjęty – informuje Łukasz Czop z Urzędu Miejskiego w Zawierciu.

 

Z Zygmuntem Knopikiem udało nam się porozmawiać, ale swojego odejścia nie chciał komentować. - Złożyłem wypowiedzenie i tyle. Jak przyjdzie pora możemy porozmawiać – powiedział w rozmowie telefonicznej.

 

KONTROWERSJE WOKÓŁ PROJEKTU

 

Nieoficjalnie mówi się, że do decyzji o rezygnacji dyrektora przyczyniły się kontrowersje związane z realizacją projektu „Staż-dobry początek kariery zawodowej”. Projekt był realizowany przez Fundację Vita i wspierany przez zawierciański MOPS i Agencję Pracy ARK. Jak informowała Anna Kołodziejczyk z MOPS-u w projekcie wzięło udział 18 osób, które pracują w różnych firmach na terenie miasta.

 

Miesięczne wynagrodzenie dla uczestnika projektu wynosi 1600 złotych brutto. Niestety pojawiły się problemy z wypłatą za miesiąc luty.

 

Pierwsze wynagrodzenie stażyści powinni otrzymać 15 lutego (za styczeń), drugie 15 marca (za luty). O ile należności za styczeń zostały już uregulowane, to z wypłatami za luty pojawiły się problemy. Tym samym uczestnicy projektów zostali bez pieniędzy.

 

- Po stronie MOPS-u prowadzona była rekrutacja uczestników, praca socjalna z uczestnikami projektu prowadzona przez pracowników socjalnych, zawieranie kontraktów socjalnych z uczestnikami staży – tłumaczy Anna Kołodziejczyk zastępca dyrektora zawierciańskiego MOPS-u.

 

Przedstawiciele MOPS-u zorganizowali spotkanie ze stażystami. Z uwagi na sytuację, w której znaleźli się uczestnicy projektu zostały przyznane im doraźne świadczenia pomocy społecznej na miesiąc marzec i kwiecień.

 

- Rola Agencji Pracy polegała na przeprowadzeniu zajęć: doradztwo zawodowe, język angielski, kurs wizerunku. Za przeprowadzone kursy i szkolenia nie otrzymaliśmy wynagrodzenia – mówi prezes zarządu ARK Jobs sp. z o. o. Krzysztof Peroń.

 

- W ramach projektu zostały złożone dwa wnioski o płatność, z których tylko jeden ma status zatwierdzonego (według stanu na dzień 2015.03.31). Drugi wniosek wymaga wprowadzenia stosownych korekt i złożenia wyjaśnień ze strony Beneficjenta – tłumaczy Witold Trólka z Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach.

 

Założeniem projektu było podniesienie kompetencji społecznych i kwalifikacji zawodowych uczestników poprzez wsparcie społeczno–zawodowe. Środki udało się pozyskać z Europejskiego Funduszu Społecznego.

 

W przypadku wniosku o pierwszą transzę (pula około 111 tysięcy złotych) nie było żadnych trudności. Problemy pojawiły się dopiero przy drugiej transzy (na kwotę około 201 tysięcy złotych). Fundacja Vita drugi wniosek miała złożyć w połowie stycznia, a zrobiła to dopiero 2 marca. Potem okazało się, że i tak wspomniany wniosek wymaga uzupełnień.

 

- Wniosek został złożony po naszych prośbach. Po jego analizie wezwaliśmy Fundację do jego uzupełnienie – przyznaje Witold Trólka.

 

- Instytucja Pośrednicząca (Urząd Marszałkowski – przyp. red.) wzywała Beneficjenta (Fundacja Vita – przyp. red.) do przedłożenia wymaganych wniosków o płatność, gdyż Beneficjent nie dopełnił terminów wynikających z obowiązujących terminów. Instytucja Pośrednicząca pisemnie informowała beneficjenta o swoim zaniepokojeniu w zakresie sposobu realizacji projektu oraz jego rozliczaniu w związku z nieterminowym składaniem wniosków o płatność oraz utrudnionym kontakcie z osobą wyznaczoną do kontaktów z ramienia Beneficjenta – dodaje Trólka.

 

Prezes Fundacji Vita Radosław Kaziród odpowiedział na nasze pytania.

 

Z czego wynikają problemy związane z terminowością wypłat dla stażystów? W ramach projektu zostały złożone dwa wnioski o płatność, z których tylko jeden ma status zatwierdzonego (według stanu na dzień 2015.03.31). Z czego wynikały opóźnienia przy złożeniu drugiego wniosku (przy drugiej transzy na kwotę około 201 tysięcy złotych)? Czy drugi wniosek został już uzupełniony i kiedy możemy spodziewać się pomyślnego zakończenia tej sprawy?

 

- Wniosek o płatność nie został wysłany w terminie w związku z zaniedbaniami pracowniczymi w Fundacji VITA. Jako Prezes Zarządu Fundacji ponoszę pełną odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. Za nie dotrzymanie terminu zostały nałożone sankcje dyscyplinarne zarówno wewnątrz organizacji, jak i przez Urząd Marszałkowski w Katowicach. Wniosek o płatność został uzupełniony i na chwilę obecną oczekujemy na decyzję Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach. Fundacja również w wyniku zaistniałej sytuacji zaangażowała środki własne, które zostały przeznaczone na częściową wypłatę stypendium stażowego dla uczestników projektu. Uczestnicy również otrzymali możliwość wsparcia finansowego ze strony Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Zawierciu do czasu otrzymania transzy z Urzędu Marszałkowskiego, o czym zostali poinformowani na zebraniach organizowanych przez Fundację i MOPS. Fundacja VITA dopełni wszelkich starań, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła.

 

Czy w Pańskiej ocenie kłopoty z projektem mogły mieć wpływ na rezygnację dyrektora zawierciańskiego MOPS-u ze stanowiska?

 

- Sprawy Fundacji i realizacja projektu partnerskiego moim zdaniem nie miały wpływu na rezygnację Dyrektora ze stanowiska, jednak prosiłbym, aby w tej sprawie zwrócić się bezpośrednio do zainteresowanego i Prezydenta Miasta.

 

Czy w chwili podpisywania umowy z Urzędem Marszałkowskim był pan pracownikiem zawierciańskiego MOPS-u?

 

- Tak, byłem pracownikiem zawierciańskiego MOPS-u.

 

Monika Polak-Pałęga

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kozaTreść komentarza: gdzie tu sprawiedliwość. bogaty ma przywileje, a co z biednymi ludźmiData dodania komentarza: 10.12.2025, 11:03Źródło komentarza: Prokuratura sprawdza, czy więzień Piotr K. jeździ samochodem na przepustkach. A ma dożywotni zakaz!Autor komentarza: salomonTreść komentarza: Problemem (wierzycieli) jest bardzo niska skuteczność komorników: https://pamietnikwindykatora.pl/skutecznosc-egzekucji-komorniczych-czy-bac-sie-komornika/ i najlepiej nie liczyć na komornika, tylko zabezpieczać zapłatę. Nie zawsze jest to możliwe, niestety. Dłużników wielu szkoda, ale wielu wierzycieli też, to często są ubodzy ludzie.Data dodania komentarza: 6.12.2025, 21:29Źródło komentarza: Zadłużenie komornicze – wszystko co należy wiedzieć o długach u komornika J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!
Reklama
Reklama
Reklama