Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 11:28
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

KRUPA PODWOIŁ DZIAŁKĘ

(Zawiercie, Kroczyce) Ponad dwa lata pracownicy Starostwa Powiatowego w Zawierciu zajmowali się sprawą regulacji działek rzeki Bagienki w Kroczycach, jeszcze  gdy Starostą Powiatowym był Ryszard Mach (NAW). W ramach regulacji rzeki z trzech działek o powierzchni niecałych 3,5 tys. mkw. wydzielono trzy działki o powierzchni  439 mkw. Akurat obok działki na której Rafał Krupa, obecnie starosta, wybudował dom. Krupa oficjalnie „namaszczony” przez Macha, szefa NAW na  starostę, chwalił się podczas spotkań wyborczych, gdy starał się o mandat radnego powiatowego, że jest z Machem spokrewniony. Reklamował ten fakt, jako zapewniający mu w przyszłości dobry kontakt ze starostą, teraz Prezydentem Zawiercia. Obu panów może łączyć więc nie tylko wspólna partia (NAW), ale i pokrewieństwo. 15 grudnia 2010, dokładnie w dniu, w którym Krupa został wybrany Starostą Powiatu Zawierciańskiego, starostwo ogłasza przetarg na zbycie z mozołem wydzielonych działek.
Podziel się
Oceń

Działki są wręcz idealnym uzupełnieniem działki na której Krupa buduje dom. Bez nich, praktycznie nie miałby podwórka. A tak, działka o powierzchni 516 metrów urosła o 439 mkw. Razem 955 to już całkiem udana nieruchomość w Kroczycach. Co jest najdziwniejsze w jej sprawie? 20 XII 2010 na przetargu 3 działki kupuje nie Rafał Krupa, tylko Rafał Kotwasiński z Jaworzna. Za 2690 zł netto. Więcej Starostwo Powiatowe w Zawierciu  wydało na wydzielenie wycenę i sprzedaż działek, oficjalnie „terenów zalewowych, bagiennych”. Jak widać na zdjęciu, wkrótce to nie R. Kotwasiński z Jaworzna, tylko Rafał Krupa z rodziną nadsypał i ogrodził „tereny zalewowe”. W ten sposób Krupa, który twierdzi, że na używanie działek Kotwasińskiego ma stosowną umowę, o połowę powiększył sobie podwórko i uzyskał atrakcyjny dostęp bezpośrednio do rzeki Bagienki. Taka działka nad rzeczką w Kroczycach może być warta nawet dużo ponad 100 zł/mkw. Wartość działki nad rzeką mogłaby wynieść nawet ponad 40-60 tysięcy. Tymczasem R. Kotwasiński z Jaworzna kupił działki za 2690 zł i zaraz oddał Krupie na podwojenie podwórka. Zapewne każdy mieszkaniec powiatu zawierciańskiego chciałby mieć takie szczęście jak starosta. Ciekawe kto z wyborców uwierzy, że sposób w jaki starosta podwoił swoją nieruchomość jest uczciwy? I czy ktoś uwierzy, że R. Kotwasiński nie jest tylko przykrywką, aby Krupa-starosta nie kupował działki sam od siebie. Gdyby do Aktu Notarialnego doszło choćby kilka dni wcześniej, sprzedawcą działki byłby nie Krupa, tylko Starosta Ryszard Mach. A nabywcą? Kotwasiński, czy Krupa?

 Starostwo Powiatowe w Zawierciu zadało sobie sporo trudu, aby o działkach na rzece Bagienka przy domu Krupy mało kto w Zawierciu wiedział: Geodeta? Z Częstochowy. Rzeczoznawca, który wycenił działki? Z Sosnowca. W Zawierciu podpisano jedynie akt notarialny sprzedaży 29 XII 2010 roku. Trzy działki w Kroczycach nad rzeką Bagienką (można tam dojechać od stadionu) za 2690 zł działki kupił R. Kotwasiński z Jaworzna. Wcześniej Starostwo Zawierciańskie założyło dla działek księgę wieczystą w Sądzie Rejonowym w Myszkowie.

 Na nasze pytania do Starosty Rafała Krupy, jaki interes miało Starostwo Powiatowe w Zawierciu w tym, aby wydać kilka tysięcy złotych, żeby później sprzedać 3 małe działki, którymi zainteresowany jest faktycznie Rafał Krupa (w 2009-10 jeszcze starostą nie był) otrzymaliśmy odpowiedź Wydziału Gospodarki Mieniem i Zamówień Publicznych - Referat ds. Mienia Skarbu Państwa. Żaden z urzędników jednak nie podpisał się pod tą informacją:

 „W dniu 30. czerwca 2009 roku został ostatecznie uregulowany stan prawny 3 działek, położonych w Kroczycach przy rzece Bagienka o łącznej powierzchni 439 m2. Nieruchomości te zostały włączone do zasobu nieruchomości Skarbu Państwa, którym dysponuje Starosta Zawierciański i została dla nich założona księga wieczysta. Stosowane powszechnie zasady rozsądnego gospodarowania nieruchomościami wskazują na konieczność sprzedaży niewielkich działek, których nie da się racjonalnie zagospodarować, a koszt ich utrzymania znacznie przekracza wartość gruntu.”

 Jak wylicza dalej Starostwo Powiatowe w Zawierciu, koszty przygotowania działek do sprzedaży wyniosły w sumie 1612,26 zł, na które składają się: koszty wyceny do sprzedaży i ogłoszenia o przetargu. Czyżby Wydział Gosp. Mieniem Starostwa Powiatowego zapomniał o wydatkach na podział nieruchomości?

 Regulacja rzeki Bagienki odbywała się pod nadzorem Śląskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Katowicach, Oddział w Częstochowie. Pytamy, czy to oni ponieśli koszty podziału działek, oddzielenia „zbędnych” rzece terenów. Inspektor Danuta Barczyk z częstochowskiego oddziału ŚZMiUW po sprawdzeniu archiwów urzędu potwierdza: -My za to nie płaciliśmy.

Dokumenty Starostwa Powiatowego w Zawierciu, w tym decyzję  o rozgraniczeniu działek i wykaz zmian ewidencyjnych pokazujemy geodecie Maciejowi Burzyńskiemu z Myszkowa. Ile kosztują prace geodezyjne podziału działek jakie tu widzimy? – Około 5 tysięcy złotych. Z trzech działek powstało 7- podaje geodeta.

Dla Starostwa Powiatowego w Zawierciu podział działek wykonał Hieronim Wilk, geodeta z Częstochowy. Czyżby w Zawierciu nie było żadnego geodety? Ale pytamy H. Wilka o koszt prac geodezyjnych przy rzece Bagienka, informujemy, że inny geodeta wycenił je na ok. 5 tys. zł: -Zrobiłem to, jak pamiętam za jakieś 1800 zł, może 2000 zł, nie więcej.

 O tym, że Starostwo próbuje ukryć, jak powstały działki, które ogrodził starosta, może świadczyć to, że licząc koszty i zysk ze sprzedaży działek starostwo pomija fakt najważniejszy: że tych działek wcześniej nie było. Zostały specjalnie wydzielone z działek tworzących rzekę Bagienkę. Zamiast „terenów zalewowych” powstały działki, które Rafał Krupa ogrodził, choć nie jest właścicielem. W poniedziałek 15.X w sekretariacie Starostwa Powiatowego udało nam się pokazać staroście Krupie zdjęcie jego domu i pytamy: -Jak to możliwe, że działki nad Bagienką kupuje ktoś inny, a są one integralną częścią pańskiej działki na której stoi dom? Nawet je pan ogrodził. Krupa nie zgadza się na rozmowę na ten temat, odpowiada jedynie, że „wszystko ma uregulowanie formalnie, włącznie z dzierżawą działek”. Na pytania wysłane mailem odpowiada:

 „Jako Starosta przy sprzedaży działek wykonywałem jedynie czynności w zakresie gospodarowania mieniem Skarbu Państwa, wynikające z ustawy o gospodarce nieruchomościami, kończące postępowanie w przedmiotowej sprawie.

 Współwłaścicielami nieruchomości zabudowanej domem, położonej w Kroczycach od 2002 roku są moi rodzice oraz ja z żoną. Wniosek o budowę ogrodzenia i utwardzenie terenu został złożony w lipcu 2011 roku w tut. Starostwie. Oświadczam, że rodzice posiadają prawo do dysponowania tymi działkami dla potrzeb m.in. utwardzenia i ogrodzenia”.

 W 2011 roku Starosta Rafał Krupa przeniósł sprawy zarządzania działkami Skarbu Państwa z Wydziału Geodezji i Kartografii, do Wydziału Gospodarki Mieniem i Zamówień Publicznych, gdzie powstał  Referat ds. Mienia Skarbu Państwa.

 -Chodziło o to, aby zamazać kto tym zajmuje się w starostwie i wyjąć sprawy działek w Kroczycach spod kontroli wicestarosty Greli –mówi anonimowo jeden z wysokich urzędników Starostwa Powiatowego w Zawierciu. –W tym celu utworzono  referat Mienia Skarbu Państwa w Wydziale Gospodarki Mieniem, który organizacyjnie podlega Krupie.

 Udaliśmy się specjalnie do Jaworzna, gdzie w typowym bloku osiedla górniczego mieszka właściciel połowy placu starosty Krupy. Rafała Kotwasińskiego nie zastajemy. Żona Halina pytana o sens kupna działki, którą natychmiast oddają w użytkowanie Staroście Rafałowi Krupie nie traci dobrego humoru: -Kupuję z mężem różne działki, mieszkania. To bardzo ładna działka, nad rzeką.

 KZ: -Bez pozwolenia na budowę. Działkę ogrodził już starosta Krupa.

 -Działka wąska, ale ładna. Może postawię tam „wóz Drzymały”. Z tamtych stron pochodzę, z Zawady Pilickiej, mam tam rodzinę. Może będę na wakacje jeździć.

 Pewnie wyjdzie, że się czepiamy, ale z Zawady Pilickiej w gminie Irządze pochodzi też Starosta Rafał Krupa. Jest tam ciągle zameldowany, choć przynajmniej od 2 lat mieszka w Kroczycach. Tu do II klasy szkoły podstawowej chodzi jego córka. Dla starosty cała nadzieja w tym, że zanim policja wytoczy mu sprawę o przebywanie w miejscu zamieszkania bez meldunku rząd premiera Tuska przepchnie przez Parlament likwidację tego obowiązku. W ramach zapowiadanej „deregulacji” minister Gowin zapowiedział likwidację „meldunku”. Skutek uboczny całej awantury jest taki, że na spacer nad Bagienkę już nie pójdziemy. Starosta ogrodził, a poniżej wysoka skarpa. Starosta usypał.

 Jarosław Mazanek


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Jorg nauczyciel w zawodówce z tytułem dr medycyny 😂😂😂😂Ludzie są tak durni, że słów brak 🤭Data dodania komentarza: 4.10.2025, 19:18Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturęAutor komentarza: uskiTreść komentarza: Bzdura .. redaktor nie wie o czy pisze ...Data dodania komentarza: 3.10.2025, 04:50Źródło komentarza: POLICJANTKA PREPAROWAŁA ZARZUT DEMORALIZACJI? WCZEŚNIEJ MIAŁA POBIĆ UCZNIA SZKOŁY W KROCZYCACH!
Reklama
Reklama
Reklama