Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 14 grudnia 2025 18:45
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

PROKURATURA UMARZA POSTĘPOWANIE W SPRAWIE MAŁEK

(Zawiercie) Prokuratura Rejonowa w Częstochowie w ubiegłym tygodniu poinformowała o umorzeniu postępowania w głośnej sprawie, w którą zamieszani byli czołowi zawierciańscy politycy. Chodziło o podejrzenie przekroczenia uprawnień przy powołaniu na stanowisko dyrektora Szpitala Powiatowego w Zawierciu Aleksandry Małek. Na policji rozpytywani byli (od 20 do 22 marca) Ryszard Mach (wtedy starosta, dziś prezydent Zawiercia), Leszek Wojdas (wówczas wicestarosta, obecnie powiatowy rady), Jan Grela (etatowy członek zarządu, w tej kadencji wicestarosta), Rafał Porc (etatowy członek zarządu) i Zygmunt Knopik (obecnie powiatowy radny). Za nieświadome niedopełnienie obowiązków (z wyrządzeniem istotnej szkody) funkcjonariuszowi publicznemu grozi nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. Sprawa, która zaczęła być badana przez prokuraturę dopiero po trzech latach bardzo szybko się zakończyła. Powód? Według relacji zainteresowanych stron postępowanie padło wobec „braku ustawowych znamion przestępstwa”. Równie dobrze można przyjąć, że Aleksandry Małek nigdy w zawierciańskim szpitalu nie było…
Podziel się
Oceń

(Zawiercie) Prokuratura Rejonowa w Częstochowie w ubiegłym tygodniu poinformowała o umorzeniu postępowania w głośnej sprawie, w którą zamieszani byli czołowi zawierciańscy politycy. Chodziło o podejrzenie przekroczenia uprawnień przy powołaniu na stanowisko dyrektora Szpitala Powiatowego w Zawierciu Aleksandry Małek. Na policji rozpytywani byli (od 20 do 22 marca) Ryszard Mach (wtedy starosta, dziś prezydent Zawiercia), Leszek Wojdas (wówczas wicestarosta, obecnie powiatowy rady), Jan Grela (etatowy członek zarządu, w tej kadencji wicestarosta), Rafał Porc (etatowy członek zarządu) i Zygmunt Knopik (obecnie powiatowy radny). Za nieświadome niedopełnienie obowiązków (z wyrządzeniem istotnej szkody) funkcjonariuszowi publicznemu grozi nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. Sprawa, która zaczęła być badana przez prokuraturę dopiero po trzech latach bardzo szybko się zakończyła. Powód? Według relacji zainteresowanych stron postępowanie padło wobec „braku ustawowych znamion przestępstwa”. Równie dobrze można przyjąć, że Aleksandry Małek nigdy w zawierciańskim szpitalu nie było…

 

- Prokuratura Rejonowa w Częstochowie prowadzi postępowanie, które ma wyjaśnić okoliczności podjęcia uchwały, która doprowadziła do powołania dyrektorki, która nie spełniała wymogów formalnych. Ta sprawa jest to tylko jeden wątek większego śledztwa, które dalej prowadzi prokuratura w Zawierciu. Wyłączony został ten wątek postępowania, który dotyczy podejrzenia przekroczenia uprawnień przy zatrudnieniu dyrektor szpitala przez ówczesnego Starostę Powiatu Zawierciańskiego – informował w ubiegłym miesiącu rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Romuald Basiński. Zaznaczył, że prokuratura nie musi się tłumaczyć, dlaczego prowadzi czynności właśnie po trzech latach - Mamy podstawy i to jest istotne– usłyszeliśmy w uzasadnieniu. W kilka tygodni później prokuratura jednak umarza postępowanie.

 

Niestety nie udało się poznać dokładnych przyczyn umorzenia. Być może, to pod wpływem wysokich temperatur, które pod koniec kwietnia nawiedziły nasz region mocne podstawy prokuratury tak szybko stopniały. Do prowadzących postępowanie nie przemówił żaden z opisanych poniżej faktów, które wielokrotnie sygnalizowaliśmy.

 

Przypomnijmy, Aleksandra Małek 24 sierpnia 2009 roku objęła stanowisko dyrektora Szpitala Powiatowego w Zawierciu, a po 2 tygodniach urzędowania sama złożyła na ręce ówczesnego Starosty Zawierciańskiego Ryszarda Macha wypowiedzenie.

 

W 2009 roku przyczyny odejścia A. Małek były nieznane. Rzecznik starostwa Maciej Pawłowski sugerował nawet, że przyczyną rezygnacji były „powody osobiste”.

 

Nie od dziś wiadomo, że Małek nie posiadała uprawnień wymaganych zawartych w rozporządzeniu Ministra Zdrowia na stanowisku dyrektora szpitala. Mimo wszystko zarząd powiatu 11 sierpnia 2009 roku jednomyślnie poparł właśnie tę kandydaturę. Dziwna to była procedura rekrutacyjna, skoro reklamowanej jako „najlepsza kandydatka” zarząd powiatu w ogóle nie sprawdził, czy ma uprawnienia formalne na to stanowisko. Z kim konkurowała wtedy Małek o stanowisko dyrektora szpitala do dziś pozostaje tajemnicą, ponieważ na żądania naszej redakcji o udostępnienie listy 15 rzekomych kandydatów nigdy nie dostaliśmy odpowiedzi. Więcej, w Biuletynie Informacji Publicznej Starosta Powiatowego nigdy nie było śladu po jakiejkolwiek rekrutacji, co budzi podejrzenia, że faktycznie  żadnej „rekrutacji” nie było.

 

Samorządowcy mają także zastrzeżenia, co do ostatniego konkursu na dyrektora zawierciańskiej lecznicy. Piotr Grazda, który ubiegał się o stanowisko dyrektora zawierciańskiego szpitala został zablokowany przez zarząd powiatu, choć 12 kwietnia komisja rekrutacyjna na dyrektora wybrała właśnie jego. Jednym z powodów, dla którego Grazda miał zostać odrzucony były jego trudności z odbieraniem telefonów, co zasugerował na ostatniej sesji Rady Powiatu Zawierciańskiego starosta Rafał Krupa. Polityk zaznaczył jednocześnie, że nie chciałby, aby właśnie tak w przyszłości wyglądała jego współpraca z nowym dyrektorem. Grazda nie stawił się również na spotkanie z zarządem, ale o samym przesłuchaniu dowiedział się stosunkowo późno (kilka godzin przed faktem).

 

Nowym dyrektorem powinna niebawem zostać obecna p.o. Małgorzata Guzik. Dlaczego zarząd zablokował Grazdę?

 

- Jestem zaskoczony takim postępowaniem. Starosta chciał się wczuć w rolę komisji. Szczegółowo analizowano również koncepcje poszczególnych kandydatów. Po co była ta komisja? Argumentowano, że Grazda był kandydatem słabym, nieprzygotowanym. To do mnie nie przemawia. Choć kandydat przez krótki okres pełnił kierowniczą funkcję (z-ca dyrektora ds. lecznictwa w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych im. sierżanta Grzegorza Załogi w Katowicach), to jednak pracował w dużo większej niż nasza placówce medycznej. Miał również ukończone studia wyższe (Akademia Medyczna w Łodzi), zrobił specjalizację w zakresie chirurgii i uzyskał tytuł doktora nauk medycznych, co nie jest tak powszechne – komentuje Jarosław Kleszczewski wiceprzewodniczący Rady Powiatu Zawierciańskiego.

 

Czy Grazda miał mniejsze kompetencje od Aleksandry Małek? Chyba tak, skoro zarząd powiatu nazywa go słabym, nieprzygotowanym kandydatem. (mpp)


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kozaTreść komentarza: gdzie tu sprawiedliwość. bogaty ma przywileje, a co z biednymi ludźmiData dodania komentarza: 10.12.2025, 11:03Źródło komentarza: Prokuratura sprawdza, czy więzień Piotr K. jeździ samochodem na przepustkach. A ma dożywotni zakaz!Autor komentarza: salomonTreść komentarza: Problemem (wierzycieli) jest bardzo niska skuteczność komorników: https://pamietnikwindykatora.pl/skutecznosc-egzekucji-komorniczych-czy-bac-sie-komornika/ i najlepiej nie liczyć na komornika, tylko zabezpieczać zapłatę. Nie zawsze jest to możliwe, niestety. Dłużników wielu szkoda, ale wielu wierzycieli też, to często są ubodzy ludzie.Data dodania komentarza: 6.12.2025, 21:29Źródło komentarza: Zadłużenie komornicze – wszystko co należy wiedzieć o długach u komornika J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!
Reklama
Reklama
Reklama