Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 14 grudnia 2025 21:34
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

STRAŻNICY BĘDĄ PATROLOWAĆ PORĘBSKIE ULICE?

(Poręba) Władze Poręby wpadły na nowy pomysł, który ma zwiększyć bezpieczeństwo na ulicach miasta. Choć w gminie znajduje się już posterunek policji, to 25 października miejscy radni będą głosować uchwałę w sprawie utworzenia Straży Miejskiej. I pomyśleć, że nie tak dawno Poręba miała problem z opłaceniem dotacji za „czerwone”, z terminowymi wypłatami dla nauczycieli i dla pracowników urzędu… Strażnika natomiast trzeba mieć, za co ubrać i wyposażyć. Pomysł znalazł swoich zwolenników i przeciwników.
Podziel się
Oceń

(Poręba) Władze Poręby wpadły na nowy pomysł, który ma zwiększyć bezpieczeństwo na ulicach miasta. Choć w gminie znajduje się już posterunek policji, to 25 października miejscy radni będą głosować uchwałę w sprawie utworzenia Straży Miejskiej. I pomyśleć, że nie tak dawno Poręba miała problem z opłaceniem dotacji za „czerwone”, z terminowymi wypłatami dla nauczycieli i dla pracowników urzędu… Strażnika natomiast trzeba mieć, za co ubrać i wyposażyć. Pomysł znalazł swoich zwolenników i przeciwników.

 

Obecnie jedyną gminą powiatu, na terenie której funkcjonuje Straż Miejska jest ponad pięćdziesięciotysięczne Zawiercie. Kilka lat temu z usług strażników zrezygnowały Łazy. Powód? Władze samorządowe wolały dołożyć do dwóch etatów funkcjonariuszy policji. To dało oszczędności do budżetu rzędu 50 - 60 tysięcy złotych rocznie. W Łazach etaty posiadało dwóch strażników i komendant. Utrzymanie straży kosztowało gminę około 165 tysięcy złotych rocznie. Problem pojawiał się, gdy któryś ze strażników brał urlop, albo chorował, bo drugi z nich nie mógł samotnie patrolować ulic. Jeden etat dzielnicowego wiąże się z wydatkiem 50 tysięcy rocznie (przy większym zakresie uprawnień). W związku z tym Łazy zainwestowały w dwa etaty policyjne, a dwa kolejne „dołożył” komendant wojewódzki.

 

- Straż Miejską w Łazach zlikwidowaliśmy Uchwałą Rady Miejskiej w marcu 2007 roku. Była to inicjatywa uchwałodawcza radnych poprzedniej kadencji. Dobrze pamiętam to głosowanie z racji wagi podejmowanej decyzji. Opowiedziałem się za likwidacją, podobnie jak większość koleżanek i kolegów, lecz nie było to głosowanie jednomyślne. Sama Komisja Porządku Publicznego miała z zaopiniowaniem tego projektu niełatwe zadanie, bowiem podejmowanie tego typu uchwał jest bardzo trudne i skutkuje ogromną odpowiedzialnością w przyszłości, a bezpieczeństwo mieszkańców jest sprawą priorytetową – wspomina Maciej Kubiczek Przewodniczący Rady Miejskiej w Łazach.

 

Komisja z jej ówczesnym przewodniczącym Henrykiem Mogiełą przed przedstawieniem ostatecznego stanowiska zapoznała się z opinią komendanta komisariatu policji w Łazach, komendanta powiatowego, gminnego komendanta OSP, komendanta PSP.

 

- Większość argumentów przemawiała za rozwiązaniem Straży Miejskiej. Nie spełniała ona naszych oczekiwań, działała w strukturze urzędu na prawach wydziału, od poniedziałku do piątku. Nie była to osobna jednostka a koszty funkcjonowania opiewały na 160 tys. rocznie. W ramach tej kwoty mieliśmy tylko dwóch strażników i komendanta, przy czym kiedy jeden strażnik zachorował, to drugi nie mógł pełnić odpowiednio swojej funkcji w terenie. Ponadto zakres uprawnień ówczesnej straży był zdecydowanie węższy aniżeli policji, która z kolei mogła bez problemu realizować zadania Straży Miejskiej (w tym zadania wynikające z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach). Otrzymaliśmy deklaracje komendanta policji, że jeśli gmina przeznaczy środki na zakup dwóch etatów dzielnicowych do komisariatu w Łazach, to on podejmie decyzję o zwiększeniu stanu osobowego o kolejne dwa etaty. Rachunek był prosty, ale powiem szczerze, że nie zależało nam wówczas tak bardzo na oszczędnościach jak na zwiększeniu i poprawie bezpieczeństwa naszych mieszkańców. Dzisiaj podobnie jak pięć lat temu mamy w Łazach zwolenników i przeciwników tego mechanizmu, pomimo że współpraca z policją generalnie przebiega pomyślnie. Umowa, którą podpisaliśmy wygasa w 2012 roku, więc niebawem znów podejmiemy szeroką dyskusję nad zasadnością jej przedłużenia – dodaje Kubiczek.

 

W tej sprawie warto byłoby podjąć szersze konsultacje społeczne. Poręba jest kilkakrotnie mniejsza od Zawiercia.

 

- Szerokie konsultacje i liczne opinie, te „za” i te „przeciw” są świetnymi narzędziami w celu podjęcia właściwych decyzji przez radnych. Rozumiem także, że ważne w podejmowaniu tego typu decyzji są pieniądze, a nie jesteśmy niestety Dąbrową Górniczą czy Sosnowcem, gdzie Straże Miejskie działają świetnie(liczą kilkudziesięciu strażników i mają kilkumilionowe budżety). Pamiętać należy, że oprócz oszczędności liczy się człowiek i jego bezpieczeństwo. Rada Miejska w Łazach podejmując taką a nie inną decyzję cztery lata temu właśnie bezpieczeństwo swoich mieszkańców stawiała na pierwszym miejscu – argumentuje przewodniczący.

 

W przypadku Zawiercia w Straży Miejskiej zatrudnionych jest 21 funkcjonariuszy, którzy pracują od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.00 do 22.00, a w weekendy od 7.00 do 15.00. Całodobowo pełniony jest także dyżur strażników obsługujących 20 kamer miejskiego monitoringu. Straż wyposażona jest w dwa radiowozy, a jej budżet w roku 2011 -wynosi nieco ponad 1. 100.000 złotych.

 

1 września komendant KWP w Katowicach poparł inicjatywę utworzenia Straży Miejskiej w Porębie. Roczne utrzymanie dwóch stanowisk, to szacunkowy koszt od 120 do 150 tysięcy złotych. Jednostka jest potrzebna służbom gminnym głównie do działań egzekucyjnych. W uzasadnieniu uchwały powołuje się między innymi na ustawę o utrzymaniu czystości i porządku, ustawę o ochronie zwierząt, ustawę prawo ochrony środowiska (dzikie wysypiska, gospodarka odpadami, segregacja śmieci, nielegalne odprowadzanie ścieków). – Straż Miejską powołuje się w celu poprawy bezpieczeństwa na terenie gminy oraz lepszej egzekucji i przestrzegania prawa – czytamy.

 

Przyszła komenda miałaby być umiejscowiona w strukturze urzędu miasta. Niebezpiecznie w Porębie robi się po 22.00. Słynnym miejscem jest tzw. „Park nad Renem” usytuowany nieopodal targowiska. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy dwóch strażników będzie w stanie poradzić sobie ze wszystkimi patologiami występującymi w tym miejscu. Pozostaje mieć nadzieję, że nie ograniczą się oni do ścigania osób źle parkujących swoje auta. Dodatkowym atutem strażników jest możliwość dokonywania pomiarów prędkości kierowców za pomocą fotoradarów w porozumieniu z policją.

 

- W Porębie nie ma środków na funkcjonowanie Straży Miejskiej. Nasza gmina jest zbyt mała. Środki powinniśmy raczej zainwestować w powiększanie liczby policjantów w tutejszym posterunku. Straż będzie pomagała urzędnikom w egzekucji, przecież dzielnicowy mógłby wykonywać te same czynności –mówi radny Janusz Widurski.

 

Pewnie większość w radzie przegłosuje uchwałę, ale nie brak głosów krytycznych:

 

- Nie wierzmy, że dwóch strażników z ograniczonymi w porównaniu do policjantów uprawnieniami, zwiększy bezpieczeństwo na terenie miasta w sposób istotny – dodaje Ryszard Spyra z klubu Jedność i Przyszłość.

 

- Jestem przeciwnikiem powołania Straży Miejskiej. Takie rozwiązanie nie ma racji bytu w naszej gminie. Jesteśmy zbyt biedni – komentuje radny Henryk Sularz.

 

Nie brakuje również zwolenników pomysłu. Wśród nich znalazła się niezależna radna Ewa Skulimowska:

 

- Przede wszystkim chodzi o zapewnienie porządku i bezpieczeństwa w mieście. Nasza gmina w różnych punktach jest notorycznie zaśmiecana butelkami, puszkami, papierami. Najczęściej takie pozostałości można spotkać przy ławkach i na terenach wypoczynkowych (park nad Przemszą, rejon przed Miejskim Ośrodkiem Kultury, okolice ulicy Chopina, wejścia do budynku SPZOZ). Ta część młodzieży, która zaczyna aktywne życie w godzinach wieczornych zakłóca spokój okolicznych mieszkańców. Młodzi ludzie, którzy zachowują się nieodpowiednio często posługują się wulgaryzmami, dopuszczają się aktów wandalizmu i nadużywają alkoholu. Można ich spotkać w piwnicach i na klatkach schodowych. Część tych stałych miejsc znana jest policji dzięki częstym interwencjom. Ławki w mieście coraz mniej służą porębianom do wypoczynku, a coraz częściej wykorzystywane są przez osoby pijące alkohol. Drugi problem,to porządek przed posesjami i psy, po których nie sprzątają właściciele. Tymi wszystkimi sprawami policjanci z naszego posterunku nie są w stanie się zająć, przede wszystkim z uwagi na skromną kadrę i ograniczony czas pracy posterunku. Liczę, że Straż Miejska spełni oczekiwania naszych mieszkańców. Stoję na stanowisku, że należy dokonać gruntownej analizy budżetu pod kątem oszczędności w innych działach, ponieważ nasz wspólny spokój i bezpieczeństwo, to kwestia priorytetowa. Straż dałaby pewne wpływy do budżetu z mandatów, co pozwoliłoby na zmniejszenie kosztów jej funkcjonowania. Mniejsza ilość dewastacji mienia publicznego pozwoli zaś na dodatkowe oszczędności. Ograniczeniu ulegną również koszty związane ze sprzątaniem miasta – zauważa radna.

 

Kto miałby zostać komendantem? Na to miejsce typuje się Mieczysława Michałka związanego z firmą DOMENA. Główny zainteresowany o całej sprawie wie najmniej:

 

- Straż Miejska w Porębie? Nic nie wiedziałem o takich planach. Nie potwierdzam i nie zaprzeczam. Nie wiem, czy będę się ubiegał o takie stanowisko – przyznaje w rozmowie telefonicznej. (mpp)


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kozaTreść komentarza: gdzie tu sprawiedliwość. bogaty ma przywileje, a co z biednymi ludźmiData dodania komentarza: 10.12.2025, 11:03Źródło komentarza: Prokuratura sprawdza, czy więzień Piotr K. jeździ samochodem na przepustkach. A ma dożywotni zakaz!Autor komentarza: salomonTreść komentarza: Problemem (wierzycieli) jest bardzo niska skuteczność komorników: https://pamietnikwindykatora.pl/skutecznosc-egzekucji-komorniczych-czy-bac-sie-komornika/ i najlepiej nie liczyć na komornika, tylko zabezpieczać zapłatę. Nie zawsze jest to możliwe, niestety. Dłużników wielu szkoda, ale wielu wierzycieli też, to często są ubodzy ludzie.Data dodania komentarza: 6.12.2025, 21:29Źródło komentarza: Zadłużenie komornicze – wszystko co należy wiedzieć o długach u komornika J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!
Reklama
Reklama
Reklama