Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 18 grudnia 2025 08:27
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

POCZTY NIE ODDAMY!

(Włodowice) „Ludzie zejdźcie z drogi, bo listonosz jedzie” – te słowa piosenki Skaldów chyba każdy zna. We Włodowicach miejsce starego i poczciwego listonosza już niebawem zajmie... wykwalifikowany agent. Mieszkańcy nie kryją swojego oburzenia i zapowiadają, że Urzędu Pocztowego przy ulicy Rynek nie oddadzą. A jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
Podziel się
Oceń

(Włodowice) „Ludzie zejdźcie z drogi, bo listonosz jedzie” – te słowa piosenki Skaldów chyba każdy zna. We Włodowicach miejsce starego i poczciwego listonosza już niebawem zajmie... wykwalifikowany agent. Mieszkańcy nie kryją swojego oburzenia i zapowiadają, że Urzędu Pocztowego przy ulicy Rynek nie oddadzą. A jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.

 

Bogusława Opiekulska, która pełni funkcję naczelnika włodowickiej poczty całej sytuacji komentować nie chce. Nieoficjalnie wiadomo, że pracownicy boją się tego, że wylądują na bezrobociu. Poczta Polska swoją siedzibę we Włodowicach ma od 1949 roku (choć zmieniała lokalizację). Dziś nikt nie wyobraża sobie bez niej życia.

 

- Nie oceniam dobrze planów przekształcenia Urzędu Pocztowego w agencję. Myślę, że to rozwiązanie nie przyniesie dobrego rezultatu. Na spotkaniach wiejskich mieszkańcy podkreślają swoje zdenerwowanie. Wszyscy szanują pracę urzędników pocztowych, ich zaangażowanie. Listonosz, to osoba godna zaufania, która wpisała się na stałe w naszą kulturę – mówi wójt Włodowic Adam Szmukier.

 

Agencję pocztową próbowano stworzyć kilka lat temu w Rudnikach (gmina Włodowice). Był to eksperyment nieudany. Placówka miała swoją siedzibę w sklepie spożywczym i nie przetrwała próby czasu. Włodowiczanie obawiają się, że podobnie będzie i w tym wypadku, dlatego poczty łatwo nie oddadzą. Plac, na którym znajduje się urząd należy do Skarbu Państwa, a budynek do Poczty Polskiej. Krążą pogłoski, że siedziba ma być sprzedana. Skoro tak, to powrotu do starej poczty nie będzie. Pomysł z agencją „nie wypalił” również w Żarkach Letnisku (powiat myszkowski). Zlikwidowaną pocztę miał zastąpić agent, ale wytrwał tylko 2 miesiące. Teraz mieszkańcy na pocztę dojeżdżają do odległego o 8km Poraja.

 

- Przekształcenie nie wpłynie negatywnie na zakres i jakość świadczonych usług. Powód takich działań wynika z przyjętej strategii i oszczędności. Poczta przeszkala osobę, która staje się agentem, ten działa na własny rachunek i otrzymuje prowizję. Pracownicy są przenoszeni do najbliższych urzędów, albo dostają inną propozycję pracy na poczcie. W przypadku Włodowic nie mówimy o zamknięciu placówki – tłumaczy regionalny rzecznik prasowy Poczty Polskiej Bartłomiej Kierzkowski.

 

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i znajdzie się agent, to przekształcenie dojdzie do skutku w maju tego roku.

 

- Poczta istnieje od zawsze. Listonosze są bardzo przyjaźni i kiedy spotykamy ich na ulicy, to od razu przekazują nam przesyłkę. Zawsze można również zadzwonić na pocztę i przekonać się, czy długo oczekiwany list dotarł. Nie wyobrażam sobie, by agent był w stanie tę pracę wykonać na tym samym poziomie – martwi się Justyna Kłosowska mieszkanka Włodowic.

 

Rachunek ekonomiczny zdecydował, że rozstrzygnięcie o przekształceniu poczty zapadło.

 

Obawy mieszkańców zdają się być uzasadnione, ale decyzje zapadają w odległej od Włodowic Warszawie. Już niebawem mieszkańcy wytoczą „ciężkie działa” - zapowiadają powstanie Społecznego Komitetu Obrony Urzędu Poczty i będą zbierać podpisy w obronie swoich listonoszy. Pisma trafią do dyrekcji Poczty Polskiej w Sosnowcu i w Warszawie. A tam zapewne znikną w stercie wniosków z całej Polski w szufladzie: „poczty do likwidacji”.

Tekst: (mpp) Foto: (EC)


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: TomTreść komentarza: po co się rozdrabniać, zróbmy po dwie kopalnie, wtedy będzie 60mln dla każdego, a miasta będą mlekiem i miodem płynąceData dodania komentarza: 16.12.2025, 08:14Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: kozaTreść komentarza: gdzie tu sprawiedliwość. bogaty ma przywileje, a co z biednymi ludźmiData dodania komentarza: 10.12.2025, 11:03Źródło komentarza: Prokuratura sprawdza, czy więzień Piotr K. jeździ samochodem na przepustkach. A ma dożywotni zakaz!Autor komentarza: salomonTreść komentarza: Problemem (wierzycieli) jest bardzo niska skuteczność komorników: https://pamietnikwindykatora.pl/skutecznosc-egzekucji-komorniczych-czy-bac-sie-komornika/ i najlepiej nie liczyć na komornika, tylko zabezpieczać zapłatę. Nie zawsze jest to możliwe, niestety. Dłużników wielu szkoda, ale wielu wierzycieli też, to często są ubodzy ludzie.Data dodania komentarza: 6.12.2025, 21:29Źródło komentarza: Zadłużenie komornicze – wszystko co należy wiedzieć o długach u komornika J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”
Reklama
Reklama
Reklama