Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 23:36
Reklama

„NIEETYCZNE” ZDJĘCIA ŚLIWY

(Poręba) Za „nieetyczne” uznała robienie zdjęć burmistrzowi Poręby Markowi Śliwie radczyni prawna Elżbieta Ciszewska, która podczas sesji 31 stycznia „zlinczowała” dziennikarkę KZ za „nadużywanie” aparatu. Błysk fleszy może przeszkadzać, ale w ciągu czterech minionych lat burmistrz chyba zdążył się już do niego przyzwyczaić. W każdym razie z taką sytuacją zetknęliśmy się po raz pierwszy. Przewodniczący rady Gabriel Zieliński w wyjaśnieniach odniósł się do artykułu „Bieda-Budżet”, który na łamach naszej gazety ukazał się na początku stycznia.
Podziel się
Oceń

(Poręba) Za „nieetyczne” uznała robienie zdjęć burmistrzowi Poręby Markowi Śliwie radczyni prawna Elżbieta Ciszewska, która podczas sesji 31 stycznia „zlinczowała” dziennikarkę KZ za „nadużywanie” aparatu. Błysk fleszy może przeszkadzać, ale w ciągu czterech minionych lat burmistrz chyba zdążył się już do niego przyzwyczaić. W każdym razie z taką sytuacją zetknęliśmy się po raz pierwszy. Przewodniczący rady Gabriel Zieliński w wyjaśnieniach odniósł się do artykułu „Bieda-Budżet”, który na łamach naszej gazety ukazał się na początku stycznia.

 

Brak rzetelności, brak kompetencji i kłamstwo, to bardzo poważne zarzuty wobec redakcji. Niestety nie ponosimy odpowiedzialności za to, że w obecnym budżecie na wydatki majątkowe gmina planowała przeznaczyć „zawrotną” kwotę 500 tysięcy złotych.

 

I nic dziwnego, że sąsiednie samorządy pokładają się ze śmiechu, słysząc ile Poręba chciała wydać na budowę dróg, chodników i na inne inwestycje. Dyskusja dotyczyła również boiska MKS-u. Władze miasta udają, że nie ma dziury w płocie pozostałej prawdopodobnie po budowie sąsiadującej z boiskiem hali sportowej. I tak jest ta dziura, a jakby jej nie było. Wyrwa w ogrodzeniu służy piłkarzom do skracania sobie drogi. Pytanie, co jeśli ktoś złamie sobie nogę? Skoro nie ma środków na naprawę, to we wspomnianym miejscu proponujemy wstawić napis: „Wchodzisz na własną odpowiedzialność”. Klubowi pozostaje liczyć na to, że na naprawę usterki pieniądze przekażą sponsorzy. Jedna z radnych pytała o wysokie stawki za korzystanie z hali. W odpowiedzi wyraźnie znowu dało czuć się niechęć do redakcji i artykułu z ostatniego wydania KZ „Jak gmina udaje, że na sport daje”.

 

„BŁYSKAWICZNA” REAKCJA SŁUŻB PRAWNYCH

Problemy zaczęły się, gdy radni z klubu Jedność i Przyszłość zaproponowali, aby w gminie stworzyć coś na kształt programu naprawczego. Trudno było służbom burmistrza przyjąć do wiadomości, że coś takiego w ogóle istnieje.

 

- Gmina nie prowadzi działalności gospodarczej. Państwo sugerujecie zapowiedź zmiany w Statucie idącą w tym kierunku, by gmina prowadziła działalność gospodarczą. Nie można mówić w tym wypadku o operatywności burmistrza. Możemy o niej mówić przy rozliczaniu burmistrza z wykonania budżetu. Nie spotkałam się z uchwałą naprawczą w gminie. A cóż to jest? – dziwiła się na poprzedniej sesji radczyni E. Ciszewska.

 

Za obsługę prawną gmina Poręba nie płaci naszej redakcji lecz radcy Ciszewskiej. Trudno więc abyśmy to my ponosili odpowiedzialność za niewiedzę samorządowców. Chodziło nam tylko (dając przykład Polanicy-Zdroju), że takie rozwiązanie jest możliwe.

 

Po kilku tygodniach okazało się, że jednak istnieje coś takiego jak program naprawczy w gminie. I tu dla samorządowców wielka niespodzianka, bo Poręba nie spełnia kryteriów pozwalających na jego wdrożenie. To nie dla wszystkich radnych było jednakowo oczywiste, ale na poprzedniej sesji obsłudze prawnej zabrakło „rzetelności” i „kompetencji” w przedstawieniu kryteriów, które musi spełnić gmina, by go wdrożyć. Lepiej późno niż wcale, ale trudno nie oprzeć się wrażeniu, że tak gwałtowna reakcja nastąpiła po naszym „bulwersującym” artykule.

 

- Dokument naprawczy opisany konkretnymi działaniami opracowują gminy, które: utraciły płynność finansową, przestały realizować swoje zobowiązania, są zadłużone na ponad 60 procent w stosunku do dochodów, łączna kwota przypadających w danym roku budżetowym rat kredytów i pożyczek wraz z należnymi odsetkami przekroczyła 15 procent planowanych na dany rok dochodów - wymieniał przewodniczący Gabriel Zieliński.

 

Program naprawczy wprowadzają również te gminy, które wydłużają dostawcom terminy płatności, mają trudności z pozyskiwaniem nowego finansowania zewnętrznego, mają kłopoty z terminowym opłacaniem zobowiązań.

 

By przekonać, że programy naprawcze w gminach istnieją za losowy przykład podaliśmy Polanicę-Zdrój. To tylko przykład potwierdzający, że taka sytuacja jest możliwa.

 

- Monika Polak-Pałęga w artykule „Bieda-Budżet” wspomina o programie naprawy finansów stworzonym w 2004 roku w Polanicy-Zdrój. Nie jest to do końca rzetelnie przedstawiona informacja. Redakcja nie zadała sobie trudu, aby ten program przeczytać i wyciągnąć z niego odpowiednie wnioski lub celowo nie podała opinii publicznej istotnych informacji. Polanica-Zdrój stworzyła program naprawczy na skutek załamania finansowego gminy, które było powodem gwałtownej powodzi w 1998 roku, kiedy to w mieście wyrządzone zostały ogromne szkody. Na ich usunięcie zostały zaciągnięte wysokie kredyty. Zadłużenie miasta przekroczyło graniczne progi 15 i 60 procent. W programie naprawczym zamieszczony jest cały szereg czynników, które doprowadziły do załamania finansowego gminy z koniecznością opracowania programu. – grzmiał z „ambony” Gabriel Zieliński.

 

Jak wnikliwie zauważa przewodniczący dostępne inne programy naprawcze zawsze odnoszą się do gmin, które utraciły płynność finansową lub przekroczyły dopuszczalne progi zadłużenia:

 

- Program naprawczy, to ograniczenie wydatków, inwestycji, tak by planowane dochody były równoważne z wydatkami. Czy tego chcą radni klubu Jedność i Przyszłość? Czy chcą ograniczeń? Budżet Poręby w latach poprzednich za wyjątkiem 2009 roku był zrównoważony po stronie dochodów i wydatków. Radni z JiP z jednej strony chcą wprowadzać program naprawczy, z drugiej strony mówią o zwiększeniu wydatków na inwestycje. Mówią o zmniejszeniu dochodów z tytułu obniżenia podatków między innymi od przedsięwzięć. W założeniu tych postulatów tkwi sprzeczność. W 2009 roku wykonane wydatki przekroczyły dochody. Był to planowany deficyt pokryty kredytem na budowę hali sportowej. –mówił Zieliński.

 

- Mówiąc „program naprawczy” użyliśmy skrótu myślowego i nie chodziło o program z mocy prawa. Chcieliśmy zaproponować współpracę, która ulepszyłaby przyszłoroczny budżet- tłumaczy Ryszard Spyra z klubu JiP.

 

Te wyjaśnienia na nic się zdały, bo większość nie do końca zrozumiała, że opozycja użyła jedynie luźnego, choć nie do końca precyzyjnego sformułowania.

 

INWESTYCJE: BIEDNE 500.000 ZŁ

- Łatwo jest powiedzieć, że budżet na 2011 rok, to budżet bieda, budżet przetrwania. Właściwszym byłoby określenie, że to budżet realnych możliwości pozyskiwania dochodów i realnego wydatkowania – sugerował przewodniczący.

 

W budżecie na 2011 rok wydatki równoważą się z dochodami, progi zadłużenia nie są przekroczone. Budżet nie wykazuje przesłanek do opracowania programu naprawczego. Jednak wspomniana kwota na wydatki majątkowe dumą raczej napawać nie powinna.

 

- Dla dobra miasta i jego wizerunku na zewnątrz proszę radnych jak i przedstawicieli prasy (Kuriera Zawierciańskiego – przyp. red.) o przekazywanie mieszkańcom rzetelnych, sprawdzonych informacji. Siła sugestii może być duża, ale uważam, że szacunek dla każdego porębianina zobowiązuje do rzetelnego informowania – mówił G. Zieliński.

 

JANUSZ ZAWIÓDŁ, JANUSZ WYBACZYŁ

Najbardziej z całego tekstu G. Zielińskiego zabolał fragment odnoszący się do jego własnej osoby. Radni z klubu JiP wypowiadali się nieprzychylnie o jego stylu prowadzenia obrad. Chodziło o moment, w którym burmistrz Marek Śliwa zaczął klaskać przerywając „brawami uznania” wypowiedź lidera klubu. Przewodniczący wtedy nie zareagował. Po naszym artykule uroczyście podziękował za ocenę swojej pracy.

 

- Słuchałem uważnie wystąpienia lidera waszego klubu, powinienem zdyscyplinować polityka podczas publicznych i obraźliwych wystąpień dotyczących prognozy finansowej i budżetu. Nie uczyniłem tego, dlatego sam zostałem oceniony w prasie – kontynuował przewodniczący.

 

Polityk zaznaczył, że budowanie własnego wizerunku kosztem miasta i jego mieszkańców jest, co najmniej nieetyczne. W pewnym momencie zaczął wręcz utożsamiać wizerunek miasta z wizerunkiem jego samorządowców, a interes miasta z interesem osób pełniących w nim funkcje publiczne – co nie zawsze idzie w parze.

 

- Nadal podtrzymujemy to, co zakładaliśmy w momencie tworzenia klubu i mamy zamiar twórczo współpracować w ramach rady i z burmistrzem. Prosiłbym byśmy nie potęgowali tego problemu. Zaprzeczam byśmy, jako radni chcieli robić karierę medialną. Jako osoba odpowiedzialna za całe to „zajście” postaram się zająć stanowisko na następnej sesji. Używając sformułowania program naprawczy chciałem zwrócić uwagę na to, że powinniśmy razem pracować nad tym, by przyszłoroczny budżet był lepszy – zaznaczył radny Spyra.

 

W międzyczasie radczyni prawna Elżbieta Ciszewska zabroniła redakcji robienia zdjęć burmistrzowi twierdząc, że to przeszkadza. Nawiązała również do moralności dziennikarskiej twierdząc, że nie jest to etyczne. Zachowania komentować nie będziemy, ale radczynię odsyłamy do lektury prawa prasowego.

 

- Janusz, najbardziej zabolało mnie to, że po trzech kadencjach o twoim zdaniu na mój temat dowiaduję się z gazety – mówił z żalem w głosie do Widurskiego Gabriel Zieliński.

 

Na koniec radny Widurski wybaczył przewodniczącemu jego dotychczasowe zachowanie i po serdecznych przeprosinach obaj politycy podali sobie dłonie w przyjaznym uścisku.

 

Jak twierdzi część radnych burmistrz na komisjach wspólnych sam nazwał porębski budżet „budżetem na przetrwanie”. To dziwne, że o komentarz tej samej treści ma pretensje do redakcji.

 

O DZIURZE I OPŁATACH ZA HALĘ

Żywa dyskusja wywiązała się po interpelacji Ewy Skulimowskiej, która zwróciła uwagę na wysoki koszt wynajmowania hali sportowej.

 

- Hala w Porębie jest halą do obsługi dydaktyki. Mamy 600 uczniów. W pierwszej kolejności zabezpieczamy dydaktykę. Komercja jest towarzysząca, tak jak sport kwalifikowany. Nie jest to podstawowa funkcja. Przyjęliśmy określony regulamin za korzystanie z hali i stawkę opłat – mówił burmistrz.

 

W odpowiedzi pomogła mu Iwona Muskalska z MZS nr 1:

- Za mecze w sobotę i niedzielę wynajęcie całej hali kosztuje 270 złotych, z czego prezes MKS płaci połowę, przy pełnym oświetleniu. Ja muszę zatrudnić pracownika, posprzątać halę. To dla mnie potężne koszty. Hala ma rok i jej utrzymanie spada na budżet szkoły. Nie mogę być dobrym duszkiem i św. Mikołajem. Prezes odniósł się do tego, że w zeszłym roku płacił 1000 złotych za starą halę. Jest winny mi należności jeszcze za trzy miesiące. Państwo dajecie pieniądze na budżet szkoły, czy mam wpuszczać ludzi za darmo?

 

Burmistrz po raz kolejny nawiązał do rzetelności mediów. Jak zauważył w szanujących się publikatorach ktoś się zajmuje sportem, ktoś inny zagadnieniami gospodarczymi:

 

- Nie ma ludzi, którzy zajmują się wszystkim. Jeśli dziennikarz zadaje mi pytanie jak to się dzieje, że na boisko piłkarze wchodzą przez dziurę, to ja odpowiadam, że mają obowiązek wchodzić przez bramę wejściową. Dziennikarz nie był łaskawy napisać tego, co burmistrz powiedział.

 

Problem w tym, że pytaliśmy o to, czy burmistrz zdaje sobie sprawę z tego, że przy budowie hali w płocie przy boisku MKS pozostała ogromna dziura. Ten problem sygnalizowali nasi czytelnicy. Proponujemy jakąś „wizję lokalną” w tym miejscu. Póki co, na teren boiska może wejść każdy, przez dziurę. Krążą plotki, że MKS zamierza przenieść treningi do innej gminy.

 

Niektóre interpelacje i uchwały

Ryszard Spyra pytał o budowę chodnika przy ulicy Myśliwskiej. Od skrzyżowania z ulicą Miodową w kierunku Marciszowa, na odcinku 30 metrów brak jest chodnika po obu stronach. To niebezpieczne zarówno dla pieszych, którzy zmuszeni są, by chodzić bezpośrednio po pasie drogowym.

 

Grzegorz Gąska interpelował w sprawie tego, czy planowana jest jakaś inwestycja na ulicy Stolarskiej.

Zaniepokoił się stanem nawierzchni ulicy Krynicznej i tym czy materiały użyte przez wykonawcę są zgodne ze specyfikacją w projekcie technicznym.

 

- Dlaczego droga nie jest przystosowana do ruchu samochodów ciężarowych i jakie są warunki gwarancji udzielonej przez wykonawcę. Czy koszt inwestycji nie jest zbyt wysoki (około 290 tysięcy złotych – przyp. red.) i jak jest wykonane odprowadzenie wody deszczowej? Kto prowadzi nadzór inwestorski? – dopytywał radny.

 

Jacek Pańczyk zgłosił problem nierównego dojścia do szkoły przy ulicy Wiedzy, zasugerował położenie w tym miejscu kostki lub innej trwałej nawierzchni. Zdaniem samorządowca również chodnik przy ulicy Projektowanej nie jest w najlepszym stanie. Polityk w imieniu SP 2 zaapelował o rozgraniczenie gruntów szkolnych i gruntów prywatnych przy szkolnym parkingu, by stworzyć ochronne ogrodzenie, które otaczałoby boisko.

 

Grzegorz Mucha zainteresował się porębską Akcją Zima. Interesowało go ile do tej pory miasto wydało na odśnieżanie i posypywanie ulic. Radny zapytał, dlaczego w miniony weekend drogi nie były posypywane (szczególnie Zakładowa i Chopina).

 

Henryk Sularz pytał między innymi o nową korektę kursowania autobusów Zakładu Komunikacji Miejskiej. Prosił o uzupełnienie żarówek na ulicy Kopernika. Przypomniał o studni, która mieści się przy ulicy Wodnej, a została zdewastowana jeszcze za kadencji poprzedniego burmistrza.

 

Ewa Skulimowska – interpelowała w sprawie stypendiów dla szczególnie uzdolnionej młodzieży. Podała przykład Łukasza Gurtkiewicza, który jest mistrzem Polski młodzików na 1500 metrów i ubiegłorocznym zwycięzcą zawierciańskiego Biegu Niepodległości. Pytała między innymi o to jaki jest wynik uzgodnień burmistrza w sprawie naprawy drogi dojazdowej do firmy Kolzłom.

 

Janusz Widurski – prosił, aby przeciąć pojawiające się w mieście pogłoski odnoście inwestycji, która ma zostać wykonana na terenie LWP 5. W tym miejscu kiedyś stał stary i walący się budynek, popularnie przez mieszkańców Poręby zwany „koszarami” lub „Marriottem”. Nowym właścicielem terenu jest Eugeniusz Gorczowski. Do niedawna przedsiębiorca związany był z przedsiębiorstwem Park-Dom, gdzie przez trzy lata pełnił funkcję wiceprezesa. Teren w centrum miasta Gorczowski zakupił za 361 tysięcy złotych, przebijając dwie pozostałe oferty (cena wywoławcza wynosiła prawie 184 tysiące złotych). Zadał pytanie dotyczące tego, kiedy jeden z samochodów OSP Poręba zostanie doposażony w bardzo potrzebny agregat.

 

Czesław Firek – chciał wyjaśnień dotyczących statusu ulicy Baśniowej i Niweckiej. Droga Poręba-Żelisławice na tym odcinku jest bardzo ważnym odcinkiem komunikacyjnym łączącym DK 78 z drogą wojewódzką 793. Łączy trzy powiaty: zawierciański, myszkowski i będziński. Na stan dróg powiatowych (ponad 761 km) Poręba posiada zaledwie 11 km takich dróg. Przedostatnia gmina w wykazie posiada ich trzy razy więcej. Natomiast najbogatszy w drogi powiatowe jest Żarnowiec, który ma ich ma ich prawie 105 km. W minionej kadencji Rady Powiatu Zawierciańskiego sprawę tę aż dwukrotnie poruszał były radny powiatowy z Poręby Zbigniew Sałaciński. Jego zdaniem Baśniowa i Niwecka powinny być drogami powiatowymi (figurują, jako takie w uchwale z 2000 roku). Odmienną opinię w tej sprawie ma dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Marian Gajda.

 

Gabriel Zieliński – zauważył problem, który powstał przy budowie nowych chodników. Prywatni przewoźnicy nie chcą zatrzymywać się w niektórych miejscach z powodu braku zatoczek. Taki problem występuje w dzielnicy Krzemienda.

 

W odpowiedzi na interpelację Ryszarda Spyry burmistrz odpowiedział, że ulica Myśliwska jest drogą powiatową, a temat był już poruszany w poprzedniej kadencji rady powiatu. Czy z poruszania tematu będzie chodnik- burmistrz nie powiedział. Jeśli chodzi o ulicę Niwecką i Baśniową istnieje rozbieżność między stanowiskiem gminy i stanowiskiem powiatu. Rozwiązania tego problemu M. Śliwa upatruje w działalności radnego powiatowego z Poręby Leszka Wojdasa. Jeśli chodzi o ulicę Stolarską, to w pierwszej kolejności gmina będzie realizować te inwestycje, które posiadają dokumentację. W przypadku tej ulicy, jeśli słusznie wywnioskowaliśmy z wypowiedzi burmistrza dokumentacja już jest. Co do chodnika przy SP 2 i przy ulicy Projektowanej istnieje możliwość poprawy ich stanu, ale nikt nie zna dokładnego terminu, kiedy to nastąpi. Rozstrzygnięcie, które remonty będą realizowane, ma wyłonić się w skutek samorządowej dyskusji. Jeśli chodzi o Akcję Zima to wydano już na nią 118 tysięcy złotych. MPGKiM zużyło już 703 tony pisku i 23 tony soli.

 

- Staramy się stosować „racjonalny rachunek”. Zadecydowałem, że sypiemy przede wszystkim skrzyżowania i podjazdy – tłumaczył Śliwa.

 

O nowym rozkładzie jazdy autobusów ZKM mówił pełniący obowiązki dyrektora Włodzimierz Rok. Rozkład będzie jeszcze dokładniej przeanalizowany. Jest on dostępny na stronie: www.zkm-zawiercie.com.pl. Radny Sularz otrzymał zapewnienie, że braki żarówek na ulicach zostaną uzupełnione. Burmistrz stwierdził, że jest za stypendiami dla utalentowanej młodzieży, ale nie jest jeszcze w stanie stwierdzić ile na ten cel gmina przeznaczy. Rozmowy odnośnie drogi dojazdowej do firmy Kolzłom ciągle trwają.

 

Co do nieruchomości przy LWP 5, to w tym miejscu powstanie pawilon handlowy, jaki, jeszcze nie wiadomo. Zatrudnienie znajdzie w nim około 20 osób. Pod znakiem zapytania stoi zakup agregatu dla OSP Poręba, choć władze przyznają, że jest to inwestycja konieczna. Obiecano zakup w przeciągu pół roku. Marek Śliwa nie pamięta, czy operatorzy prywatnych przewoźników wystąpili już do gminy o wykorzystywanie i udostępnienie zatok.

 

Podjęto uchwałę w sprawie zmian w budżecie na 2011 rok. Zwiększono wydatki budżetu o kwotę 740 800 złotych (w dziale gospodarka komunalna i ochrona środowiska z przeznaczeniem na budowę kompleksu boisk sportowych w ramach programu „Moje boisko Orlik 2012”). O tę samą kwotę zwiększono przychody. Radni jednomyślnie przyjęli Gminny Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych na 2011 rok i Gminny Program Przeciwdziałania Narkomanii na 2011 rok.

Monika Polak-Pałęga


„NIEETYCZNE” ZDJĘCIA ŚLIWY

„NIEETYCZNE” ZDJĘCIA ŚLIWY

„NIEETYCZNE” ZDJĘCIA ŚLIWY

„NIEETYCZNE” ZDJĘCIA ŚLIWY

„NIEETYCZNE” ZDJĘCIA ŚLIWY

„NIEETYCZNE” ZDJĘCIA ŚLIWY

„NIEETYCZNE” ZDJĘCIA ŚLIWY

„NIEETYCZNE” ZDJĘCIA ŚLIWY

„NIEETYCZNE” ZDJĘCIA ŚLIWY

„NIEETYCZNE” ZDJĘCIA ŚLIWY

„NIEETYCZNE” ZDJĘCIA ŚLIWY

„NIEETYCZNE” ZDJĘCIA ŚLIWY

„NIEETYCZNE” ZDJĘCIA ŚLIWY

„NIEETYCZNE” ZDJĘCIA ŚLIWY


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KyrstTreść komentarza: Pierwsze informacje jakie można znaleźć o budowie galerii w tym miejscu pochodzą z końca 2011 roku, więc galeria powstaje już od przynajmniej 13 lat ;)Data dodania komentarza: 17.05.2024, 23:12Źródło komentarza: Czy “Brama Jury” wreszcie powstanie?Autor komentarza: KingaTreść komentarza: Stanisław pisze po polsku jak autorzy ogłoszeń o spadku 🫢Data dodania komentarza: 16.05.2024, 07:06Źródło komentarza: MILIONY SPADKU LUB DAROWIZNY? TO ZWYKŁE OSZUSTWO!Autor komentarza: AngelaTreść komentarza: Spyra / jak już pisaliście ostatnio / to kłamca. Nic dodać nic ująć. Wybraliście go Sobie to teraz go macie na 5 lat. Brawo Porębianie.Data dodania komentarza: 13.05.2024, 14:52Źródło komentarza: Poręba, czyli polityka za zamkniętymi drzwiamiAutor komentarza: Ani Konar ani NemśTreść komentarza: Będzie zawierciański tuskostan. Polak i przed szkodą i po szkodzie głupi, już zapomnieli Mazura z PO. "Depisyzacja" ? Tylko że ona słuchała ludzi, dziś będziecie mieć kopalnię która zniszczy nam miasto, zielony ład budynkowy i grzewczy oraz wysokie rachunki i będziecie szczęśliwi.Data dodania komentarza: 10.05.2024, 10:21Źródło komentarza: W JUTRZEJSZYM WYDANIU PAPIEROWYM KURIERA: KONIEC PIS W POWIECIE ZAWIERCIAŃSKIM!Autor komentarza: StanisławTreść komentarza: Dzień dobry teraz zostałem naciognienty na darmowe kasę ale w porę ocknełem się i skontaktowałem się z Bankiem HSBC kturu miał mi przelać te darmowe okazało się że żadnej darowizny niema a dokumenty soł podrobione ale oszuści chcieli dalszych wpłat i tłumaczenie że ich placówka nie udostępniła wszystkich dokumentów do głównego bankuData dodania komentarza: 10.05.2024, 04:28Źródło komentarza: MILIONY SPADKU LUB DAROWIZNY? TO ZWYKŁE OSZUSTWO!Autor komentarza: ani pisTreść komentarza: głupia pisowska propaganda, i tyleData dodania komentarza: 08.05.2024, 14:33Źródło komentarza: Zielone światło dla Zawiercia
Reklama
Reklama
Reklama