molibden

Wielu radnych i mieszkańców Myszkowa i okolic przyszło na spotkanie które co do zasady miało być rozmową o planowanych wierceniach badawczych złoża „Myszków” które jak wynika z wcześniejszych dokumentacji wykonanych do 2007 roku może być najbogatszym złożem wolframu- molibdenu w Europie. Choć droga do powstania kopalni jest długa i kręta i nawet zakończenie badań nie przesądza, czy kopalnia w Myszkowie powstanie, emocje rosną. Wielu mieszkańców Myszkowa liczy na wzrost wartości nieruchomości, poprawę mizernego rynku mieszkaniowego i awans Myszkowa do grona najbogatszych gmin w Polsce. Na drugim biegunie są obrońcy nie robienia nic: „żadnej kopalni, a nawet wierceń”, „woda naszym skarbem”. „A czy ta kopalnia nie zatruje wody?”. 17 listopada w Starostwie Powiatowym w Myszkowie spotkali się radni i mieszkańcy. Zabrakło firmy Permia, która już wystąpiła o koncesję badawczą do Ministra Klimatu i Środowiska. Nie zostali zaproszeni. Przeciwnicy kopalni mogli sobie do woli używać, prezentując swoje, najbardziej nieprawdopodobne, niezgodnie z wiedzą i doświadczeniem teorie o czekającej region katastrofie.

Czytelnicy podesłali nam fragment nagrania z programu #BezKitu w TVN 24. Na nagraniu poseł Konfederacji Bartłomiej Pejo mówi o Myszkowie, o złożach woframu i to tym, co już wiemy, że Prawo i Sprawiedliwość z niejasnych powodów próbuje torpedować ten strategiczny dla Polski i Europy projekt badawczy, a być może górniczy. Już samo badanie złoża wolframu, molibdenu, miedzi i złota to koszty ponad 50 mln zł które wyłoży prywatna polska spółka. A budowa kopalni to to inwestycja na co najmniej 5 mld złotych i 1000 bardzo dobrych miejsc pracy. Co najmniej 1000. A PiS te plany aktywnie zwalcza. W atakach przoduje Jadwiga Wiśniewska, posłanka PiS do PE.

Polska firma „Permia 1” złożyła do Ministra Klimatu i Środowiska wniosek o wydanie koncesji na badanie złoża Myszków, gdzie jest wolfram, molibden i miedź (rudy tych metali). Projekt badawczy (już ten etap prac ma wartość kilkudziesięciu mln zł) torpeduje posłanka PiS do Parlamentu Europejskiego Jadwiga Wiśniewska, która namówiła wielu posłów PiS z polskiego parlamentu, żeby… protestowali przeciwko rozwojowi Myszkowa! Interpelację sprzeciwiającą się badaniu złoża podpisało 18 posłów PiS. Tworzy się w Myszkowie, a właściwie w całym Województwie Śląskim bardzo ciekawa sytuacja: 4 listopada odbędzie się marsz gwiaździsty wielu central związkowych w obronie przemysłu ciężkiego, w tym hutnictwa i górnictwa regionie. W tym samym czasie posłowie PiS organizują akcję sprzeciwu przeciwko.. rozwojowi górnictwa! Myszków, oraz Zawiercie, gdzie są zbadanie bogate złoża cynku i ołowiu mogą stać się najważniejszymi ośrodkami nowoczesnego górnictwa w Polsce i Europie. Posłowie PiS są przeciw!

Rozmawiamy z Kasjanem Wyligałą, prezesem spółki celowej Permia 1 sp. z o.o. powołanej do realizacji projektu wykonania badań złóż wolframu i molibdenu w Myszkowie, która ogłosiła, że jest zainteresowana wykonaniem badań złóż wolframu i molibdenu. O tych złożach ocenianych jako bardzo bogate, było głośno w roku 2009 gdy australijska firma Strzelecki Metals Limited ogłosiła, po wykonanych odwiertach, że chce w kilka lat wybudować kopalnię. Temat ucichł, a firma z Australii nawet nie złożyła raportu końcowego z wykonanych badań. Historia snu o kopalni w Myszkowie, ogromnym bogactwie dla regionu, żyła jeszcze wcześniej w latach 90 XX wieku. I choć wiadomo, że złoże pod Myszkowem, w kierunku Mrzygłodu jest bogate, to pytanie: czy będzie kopalnia w Myszkowie? – ciągle nie ma twierdzącej odpowiedzi. Temat złoża pod Myszkowem intensywnie wraca, w związku z zapowiedzią firmy Permia 1 sp. z o.o., która deklaruje, że ma umiejętności i kapitał konieczny do wykonania badań złoża Myszków. Prezes spółki z którym rozmawiamy, zapewnia, że firma w ciągu kilku tygodni złoży wniosek o koncesję badawczą. W 90% to polskie przedsięwzięcie, 10% to kapitał amerykański.

(Myszków) W 2012 roku, czyli już za trzy lata, koncern wydobywczy z Australii - Strzelecki Metals Limited - chce wybudować w Myszkowie kopalnię. Na przedsięwzięcie planuje wydać ponad 300 milionów euro. Jeżeli budowa kopalni dojdzie do skutku, będzie to jedna z największych zagranicznych inwestycji w Polsce. W ubiegły czwartek (16 lipca br.) z inicjatywy starosty Mariana Wróbla, odbyło się w Starostwie spotkanie z przedstawicielami australijskiego inwestora. Rozmawiano na temat prowadzonych prac badawczych, zamierzeniach firmy oraz planach powstania kopalni.