Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 09:00
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Na tegoroczne wakacje Polacy planują wydać średnio 2,7 tys. zł. To o ponad 600 zł mniej niż przed pandemią

Prawie co czwarty Polak spędzi tegoroczne wakacje w domu, a najczęstszym tego powodem jest napięta sytuacja finansowa – wynika z Barometru Providenta. Co trzeci wyjedzie maksymalnie na tydzień, a 17 proc. planuje wydać na ten cel nie więcej niż 1 tys. zł. Dotyczy to głównie kobiet i osób z młodszych grup wiekowych. Starsi wybierają się na wakacje na dłużej i zamierzają przeznaczyć większe kwoty na ten cel.
Podziel się
Oceń

– W ramach badania Barometr Providenta w tym roku zadaliśmy Polakom pytania dotyczące ich planów na wakacje oraz tego, ile pieniędzy zamierzają na ten cel wydać – mówi Karolina Łuczak, rzeczniczka prasowa Provident Polska. – Okazuje się, że na wakacje w tym roku wyjedzie ok. 66 proc. badanych.

Przeprowadzone w czerwcu br. na grupie blisko 1,1 tys. osób badanie Barometr Providenta wskazało, że co czwarty Polak spędzi tegoroczny urlop w domu. Mimo że wakacje za pasem, nie brakowało również tych, którzy wciąż nie wiedzą, gdzie i czy w ogóle zdecydują się na wyjazd.– Nie wyjeżdżamy na wakacje przede wszystkim dlatego, że nas na to nie stać. Aż 66 proc. badanych spośród tych, którzy w wakacje zostaną w domu, deklaruje, że nie ma na to środków – mówi Karolina Łuczak.

Częstym powodem rezygnacji z wyjazdu okazuje się też prozaiczna chęć pozostania w domu – 20 proc. badanych zadeklarowało, że właśnie w nim odpoczywa najlepiej. Co ciekawe, ten powód często wskazywali młodzi w wieku 25–34 lat. Co czwarty badany z tej grupy twierdzi też, że nie odczuwa potrzeby wyjazdu.
8,7 proc. Polaków wskazało, że nie może pozwolić sobie na wakacyjny wyjazd ze względu na obowiązki rodzinne, a nieco mniej (8,3 proc.) wskazało, że brak im towarzysza podróży, a nie chcą wyjeżdżać samotnie. Na ten powód również wskazywali zwłaszcza badani w młodszych grupach wiekowych. Wśród przedstawicieli generacji Z istotnym czynnikiem okazał się też brak możliwości wzięcia urlopu (14,7 proc. wśród najmłodszych vs. 6,2 proc. wśród ogółu badanych).

– Zadaliśmy Polakom pytanie również o to, ile będą trwały ich wakacje. Najpopularniejszy okres, na jaki zamierzamy w tym roku wyjechać, to siedem dni. Tyle zadeklarowały przede wszystkim osoby młode. Starsze, pomiędzy 35. a 44. rokiem życia, planują wakacje dwutygodniowe, a 6 proc. badanych zamierza być na wakacjach nawet dłużej – mówi rzeczniczka Providenta.

Niemal 1/3 badanych Polaków wskazała, że planuje w tym roku maksymalnie tygodniowy wyjazd na urlop. Na tyle mogą sobie pozwolić najczęściej młodzi, w grupie wiekowej poniżej 25 lat oraz w przedziale 35–44 lata. Okazuje się też, że dotyczy to częściej także kobiet – 36 proc. z nich zadeklarowało, że ich urlop potrwa w tym roku maksymalnie tydzień, podczas gdy wśród mężczyzn ten odsetek był o 9 pkt proc. niższy.
Na dłuższe wojaże, trwające do 14 dni, wybiera się w tym roku co piąty Polak (21,3 proc.), a niewielki odsetek (6,1 proc.) ma w planach ponad dwutygodniowy urlop. Co ciekawe, takie dłuższe wakacje częściej planują osoby starsze, które przekroczyły 55. rok życia.

– Najpopularniejsze kierunki to przede wszystkim polskie morze, gdzie wybiera się 25 proc. Drugim są wyjazdy zagraniczne, które wskazało 18 proc., a następne w kolejności są polskie góry, wieś, a na samym końcu Mazury, gdzie wybiera się ok. 5 proc. badanych przez nas Polaków – mówi Karolina Łuczak.

Przed pandemią Polacy jeszcze chętniej jeździli nad polskie morze – wtedy ten kierunek wskazywało 37 proc. badanych. Spadła również popularność zagranicznych wycieczek. Przed pandemią na urlop poza Polską wybierało się średnio 32 proc. badanych, w tej chwili ten odsetek spadł do 18 proc. Zagraniczne kierunki dominują jednak wśród młodych, poniżej 25. roku życia. To zarazem jedyna grupa wiekowa, w której pierwszego miejsca nie zajął Bałtyk.
Mimo wysokich cen paliw ponad połowa Polaków w tym roku wybiera się na wakacje własnym samochodem. Tylko niecałe 30 proc. wybierze transport zbiorowy – pociąg, samolot czy autobus.
– W tym roku na wakacje zamierzamy wydać ok. 2,7 tys. zł na gospodarstwo domowe. Jest to kwota wyższa niż w trakcie pandemii. Natomiast w porównaniu z okresem przedpandemicznym jest o ponad 600 zł niższa – zauważa Karolina Łuczak.
Najwięcej – czyli ok. 3150 zł – planują wydać osoby w wieku 45–54 lat. Z drugiej strony 17 proc. badanych zamierza przeznaczyć na wakacje maksymalnie 1 tys. zł. Po raz kolejny dotyczy to głównie kobiet i osób młodych – to oni najczęściej planują tanie wakacje.

– Wakacje będziemy finansować przede wszystkim z oszczędności, po które zamierza sięgnąć 45 proc. badanych. Kolejne 30 proc. deklaruje, że będą to ich bieżące dochody. Natomiast około 3 proc. badanych wskazuje na kredyt, pożyczkę bądź posiłkowanie się kartą kredytową – mówi rzeczniczka Providenta.

Na tegoroczne wakacje Polacy musieli dość długo oszczędzać. Prawie 32 proc. badanych zadeklarowało, że odłożenie pieniędzy na ten cel zajęło im około pół roku, a podobny odsetek badanych gromadził budżet przez 7–12 miesięcy. 12,4 proc. badanych musiało oszczędzać ponad rok, aby móc wyjechać na wakacyjny urlop. (red) Newseria Zd. Pixabay


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Jorg nauczyciel w zawodówce z tytułem dr medycyny 😂😂😂😂Ludzie są tak durni, że słów brak 🤭Data dodania komentarza: 4.10.2025, 19:18Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturęAutor komentarza: uskiTreść komentarza: Bzdura .. redaktor nie wie o czy pisze ...Data dodania komentarza: 3.10.2025, 04:50Źródło komentarza: POLICJANTKA PREPAROWAŁA ZARZUT DEMORALIZACJI? WCZEŚNIEJ MIAŁA POBIĆ UCZNIA SZKOŁY W KROCZYCACH!
Reklama
Reklama
Reklama