Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 10:37
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

ODLEWNIA: ZAŁOGA OPOWIEDZIAŁA SIĘ ZA STRAJKIEM!

(Zawiercie) Od dawna relacjonujemy trudną sytuację w zawierciańskiej Odlewni Żeliwa. Mediacje w sporze zbiorowym zakończyły się fiaskiem. Rozmowy nie przyniosły żadnego rezultatu. Od 17 do 18 stycznia członkowie załogi brali udział w referendum, w którym zdecydowana większość głosujących (305 osób) opowiedziała się za strajkiem. Przypomnijmy, pracownicy walczą o upragnione podwyżki.
Podziel się
Oceń

Główne postulaty to podwyższenie dla pracowników grupy robotniczej stawek osobistego zaszeregowania o kwotę 2,50 zł brutto za godzinę; podwyższenie stawek wynagrodzenia akordowego dla każdego rodzaju prac o kwotę 2,50 zł za godzinę i podwyższenie dla wszystkich pracowników grupy nierobotniczej ich wynagrodzenia zasadniczego o kwotę 400 zł brutto, naliczoną w rozliczeniu miesięcznym.

 - Przestrzegamy, że dalsze utrzymywanie stanu rzeczy, polegającego na minimalizowaniu wartości pracy może być powodem wybuchu napięć społecznych oraz wszczęcia przez organizacje związkowe sporu zbiorowego – ostrzegali zarząd zakładu już w lipcu ubiegłego roku przedstawiciele MOZ NSZZ „Solidarność” i NSZZ Prac. Odlewni Żeliwa. Właśnie te dwa związki 12 września weszły w spór z pracodawcą.

 - To, że każdy z Państwa chce zarabiać więcej jest zrozumiałe, ale wynagrodzenia w firmie są na poziomie rynkowym. Koszt wynagrodzenia, to inaczej składnik ceny łączników, które potem spółka sprzedaje. Zarząd, jak obiecał, co roku podwyższa płace znaczącej części pracowników – to się dzieje regularnie. (…) Budżet firmy i jego podział nie zależy od dobrej lub złej woli zarządu tylko od realiów rynkowych – od cen, za które spółka jest w stanie sprzedać swoje wyroby i kosztów jakie ponosi. Zaś ceny łączników spadają, klienci żądają wysokiej jakości za niższe ceny – spółka musi konkurować z cenami łączników wyprodukowanych w Chinach, gdzie są zupełnie inne koszty produkcji – przedstawiali jakiś czas temu pracownikom swoje stanowisko szefowie Odlewni prezes zarządu Jarosław Gronowski i wiceprezes zarządu Mirosław Nowak.

 CHCĄ PODWYŻEK, NIE REGULACJI

 - Z przykrością stwierdza się, że dla zarządu spółki jest niezrozumiały fakt sytuacji finansowej pracowników, których zarobki porównuje się do przeciętnego wynagrodzenia w powiecie zawierciańskim sprzed kilku lat, a nie na przykład do płacy w sektorze przedsiębiorstw, do których przecież powinno się zaliczać firmę zatrudniającą blisko 530 pracowników. Przytoczyć należy, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie w powiecie zawierciańskim za 2014 r. wg GUS wyniosło 3.507,52 zł brutto, a przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw bez nagród z zysku za III kw. 2016 r. – 4.251,21 zł brutto. W sytuacji, kiedy średnia płaca w Odlewni liczona łącznie z dyrekcją i zarządem spółki wynosi 2.880,19 zł brutto, nie ma możliwości zastosowania żadnych zbliżonych porównań. Pracownicy już zbyt długo czekają na podwyżki (nie regulacje) swoich wynagrodzeń i zasługują na większe uznanie finansowe niż to, które ma miejsce dotychczas – czytamy w Protokole Rozbieżności po zakończeniu rokowań z 24 października ubiegłego roku.

 Więcej na temat sporu zbiorowego i o jego przebiegu w Odlewni można przeczytać w naszym tekście „Rokowania zakończyły się fiaskiem”, http://www.kurierzawiercianski.pl/articles/2795.

 

REFERENDUM STRAJKOWE W LICZBACH

 - Referendum strajkowe odbyło się 17 i 18 stycznia. Podjęliśmy decyzję o tym, by głosowanie rozłożyć na dwa dni, ponieważ chcieliśmy dać możliwość uczestnictwa w głosowaniu jak największej liczbie osób. Chcieliśmy, żeby jak największa liczba pracowników mogła się wypowiedzieć na temat przystąpienia załogi do strajku – tłumaczy Witold Siwek przewodniczący „Solidarności” w zawierciańskiej Odlewni.

Jak dodaje, spośród 555 osób uprawnionych do głosowania, w referendum strajkowym wzięło udział 353 członków załogi. Jedynie 9 głosów okazało się nieważnych. 305 pracowników opowiedziało się za strajkiem, a 39 pracowników przeciw.

 - W zabezpieczaniu urny i liczeniu głosów, jako obserwator uczestniczył przedstawiciel pracodawcy, który nie wniósł żadnych uwag. Być może zarząd będzie jeszcze chciał z nami rozmawiać, na co bardzo liczymy. Chcemy, by nasze postulaty zostały spełnione. Od 1 stycznia miały miejsce regulacje płac (o 50 groszy lub 1 zł brutto na godzinę), ale otrzymała je tylko część załogi. To według naszego związkowego przekonania, biorąc pod uwagę niski poziom płac w Odlewni, jest niewielki postęp – dodaje.

 W związku z trwającym w Odlewni Żeliwa w Zawierciu sporem zbiorowym, chcieliśmy także poznać stanowisko zarządu w tej sprawie. Pytania skierowane do prezesa zarządu Odlewni Jarosława Gronowskiego i wiceprezesa Mirosława Nowaka 10 listopada (ubiegłego roku) wysłaliśmy na adres [email protected].

 Chcieliśmy wiedzieć między innymi, czy w zakładzie wypłacana jest tzw. premia motywacyjna? Jeżeli nie to, z jakich względów? Co to znaczy, że zapis dotyczący premii motywacyjnej jest „martwy, nieprecyzyjny, odbiegający od realiów ekonomicznych i przez to niepraktyczny, jeżeli chodzi o zastosowanie”? Na jakim poziomie kształtują się obecnie zarobki w Odlewni? Ile wynoszą średnie zarobki brutto w zakładzie? Ile wynoszą średnie zarobki brutto, jeżeli chodzi o pracowników fizycznych? Ile wynoszą średnie zarobki brutto pracowników administracyjnych? Jak kształtują się średnie zarobki brutto pracowników fizycznych w przeliczeniu na godzinę? Jakie są najmniejsze stawki brutto za godzinę? Jak kształtują się zarobki pracowników fizycznych Odlewni w porównaniu z 2010 rokiem? Czy i w jaki sposób próbowaliście się Państwo porozumieć z załogą? Jakie propozycje rozwiązania sporu zostały przedstawione pracownikom? Jak często odbywają się spotkania zarządu z załogą? Jakie remonty i inwestycje zostały przeprowadzone w ostatnim czasie w zakładzie i na jaką kwotę?

 To tylko część pytań, na które do dziś nie uzyskaliśmy odpowiedzi…

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Jeżeli mamy przewidywać co będzie dalej, to jest dość oczywiste, że Minister Klimatu i Środowiska odrzuci sprzeciw stowarzyszenia. Jako dziennikarz brałem udział w konferencji na Stadionie Śląskim w temacie szans na rozwój przysłu zbrojeniowego w woj. śląskim w alternatywie do górnictwa węgla. Miałem tam okazję mówi o tym, jak dużą szansą dla północnej części województwa są złoża w Myszkowie, Porębie i Łazach, również dla celów niezależności surowcowej, w surowcach stategicznych. Lej depresyjny w Myszkowie nie wystąpi a w Zawierciu, choć przyszła kopalnia może wymagać odwadniania, to nie w takim stopniu jak Pomorzany w Bukownie. Supełnie inna stuktura geologiczna. Trzeba mieć trochę zaufania do wiedzy polskich specjalistów: geologów, hydrologów i górników. Czy znajdą pracę rórnicy z Myszkowa i Zawiercia? Na pewno tak. Albo z podmyszkowskich wiosek, z Kroczyc, Irządz, ci którzy kiedyś się wyprowadzili do Dąbrowy Górniczej zaczną wracać. Kopalnie to projekty na 100 lat. Myszków i Zawiercie zystają taki bodziec rozwojowy , że dziś niesprzedawalne i tanie mieszkania będą pożądane, a ceny wzrosną. Jak do redakcji przychodzą mieszkańcy z ogłoszeniami, i narzekają, że nie mogą sprzedać mieszkania, "nie ma komu" to im się aż oczy zapalają jak słyszą o szansach na kopalnie (nawet dwie!)Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:34Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: podpisTreść komentarza: i bardzo dobrze, cynk i ołów to straszny syf i zatrucie okolicy odpady poflotacyjne gorsze nawet niż w przypadku miedzi i srebra. Pół biedy jakby to był więgiel kamienny. Pan rekaktor jest od lat zakochany w kopaniu pod ziemią i zniszczeniu zasobów wodnych pod Zawierciem i Myszkowem. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi sięo suszy hydrologicznej, to na dodatek ryjąc w ziemi mamy sobie ten problem powiększać? Przecież jest tyle innych możliwości rozwoju zaawansowanego przemysłu na powierzchni, który też daje "bogactwo". Albo, iluż to "górników" z Zawiercia i Myszkowa dostanie pracę?Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:26Źródło komentarza: STOWARZYSZENIE O NIEJASNYM FINANSOWANIU JUŻ PROTESTUJE PRZECIWKO KONCESJI DLA RATHDOWNEYAutor komentarza: RadosławTreść komentarza: Radny Janoska nie pobiera diety z tytułu wykonywanych obowiązków ze starostwa, podobnie było kiedy był radnym w MiG Ogrodzieniec. Proszę sprawdzić. Warto byłoby zamieścić taką istotną informację, ponieważ jest to ewenement na skalę krajową.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:19Źródło komentarza: PENSJA STAROSTY „BEZ ZMIAN”? NIE DO KOŃCA. DOSTANIE 1000 ZŁ WIĘCEJ. RADNI PRZYJĘLI UCHWAŁĘ „REGULACYJNĄ”Autor komentarza: samuelTreść komentarza: cynk i ołów, najgorsza kopalnia jeśli powstanie, współczucia dla Zawiercia i okolic.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 13:20Źródło komentarza: Polski Rząd przedłuża koncesję na badanie złóż cynku i ołowiu dla Rathdowney!Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Jorg nauczyciel w zawodówce z tytułem dr medycyny 😂😂😂😂Ludzie są tak durni, że słów brak 🤭Data dodania komentarza: 4.10.2025, 19:18Źródło komentarza: Dr Katarzyna Dewor odchodzi ze szpitala. Wybrała emeryturęAutor komentarza: uskiTreść komentarza: Bzdura .. redaktor nie wie o czy pisze ...Data dodania komentarza: 3.10.2025, 04:50Źródło komentarza: POLICJANTKA PREPAROWAŁA ZARZUT DEMORALIZACJI? WCZEŚNIEJ MIAŁA POBIĆ UCZNIA SZKOŁY W KROCZYCACH!
Reklama
Reklama
Reklama