Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 05:51
Reklama

CZY ZGK WYWOZI ODPADY NA STARE WYSYPISKO?

(Zawiercie) 1 lutego nasz dziennikarz wspiął się na hałdę starego, zrekultywowanego wysypiska śmieci w Zawierciu, gdzie od wielu lat wg naszych informacji niedopuszczalne jest składowanie nowych odpadów. To pierwsza hałda, niższa od dzisiaj eksploatowanej, którą dobrze widać z drogi wojewódzkiej Zawiercie-Poręba. Częściowo porośnięta drzewami hałda starego składowiska jest nieczynna od 2008 roku, kiedy zakończyła się jej rekultywacja. Gminna Spółka ZGK Zawiercie może tam co najwyżej prowadzić prace kontrolne, zabezpieczające stare składowisko. Ale od 2 tygodni docierały do nas informacje, że na starym wysypisku pracuje ciężki sprzęt, że mogą być zwożone świeże odpady. -Pracują tam równiarki, zagęszczarki. Przyjedźcie, zobaczcie, udokumentujcie -mówi nasz informator. Kilka dni później dostajemy kolejny telefon, że na starym zrekultywowanym wysypisku jest ciężki sprzęt i zwożone są nowe odpady.
Kliknij aby odtworzyć
Podziel się
Oceń

Około południa 1 lutego 2022 nasz dziennikarz naocznie zobaczył, że na szczycie hałdy na obszarze około 3 tys. mkw leży około 80 centymetrów nowej warstwy. Wszechobecny smród wskazuje, że na pewno nie jest to ziemia do rekultywacji. To, co znajduje się na miejscu wygląda na zmieszane bioodpady. Wszędzie worki z tworzywa. Na miejscu pracuje walec ubijający, fachowo nazywany kompaktorem. Wjeżdża wywrotka z nową partią „surowca”, ale kierowca wstrzymuje się w wywaleniem ładunku. Podchodzi do niego operator kompaktora „Bomag”, rozmawiają. Po chwili wywrotka odjeżdża bez wyrzucenia ładunku. Czyżby widok dziennikarza dokumentującego ich pracę wystraszył pracowników ZGK? Operator ubijarki wita się: -Ja robię co mi karzą, nie wtrącam się.

Za chwilę pojawia się dyspozytor składowiska, zaciekawiony „jak się tu dostałem”. Informuję, że jestem dziennikarzem, że za chwilę podjadę do Prezes ZGK Zawiercie Edyty Dudy, licząc na jakiejś wyjaśnienie, dlaczego firma wywozi odpady na nieczynne, zrekultywowane wysypisko.

Edyta Duda jest prezesem ZGK Zawiercie od 8 stycznia 2022. Wcześniej, mniej więcej od początku kadencji Prezydenta Zawiercia Łukasza Konarskiego prezesem ZGK był Krzysztof Tomczak. Nowe władze komunalnej spółki zajmującej się odpadami były jedną z pierwszych decyzji personalnych Łukasza Konarskiego. Teraz nagła rezygnacja prezesa Tomczaka wzbudziła spekulacje, na ile jego odejście z firmy jest skutkiem afery związanej z przepełnieniem składowiska. Z ujawnionymi przez Wojewódzki Inspektora Ochrony Środowiska w Katowicach nieprawidłowościami. W skrócie: WIOŚ stwierdził, że spółka gminna eksploatuje instalacje objęte pozwoleniem zintegrowanym niezgodne z wydanym pozwoleniem. Czy to powód nagłego odejścia Krzysztofa Tomczaka z firmy? Czy jego decyzja może mieć związek z dochodzeniem, jakie prowadzą policjanci z KWP Katowice? Nie jest w Zawierciu tajemnicą, że jesienią policjanci z Wydziału Przestępstw Gospodarczyk zabezpieczali dokumenty w ZGK Zawiercie sp. z o. o.

W listopadzie i grudniu 2021 w serii artykułów opisywaliśmy, że mieszkańcy okolicznych dziennic skarżą się na szybko rosnącą Zawierciańską Górę Śmieci, na fetor z wysypiska. Kontrole WIOŚ (cytowaliśmy wyniki) potwierdziły, że w gminnej spółce dochodziło bardzo wielu nieprawidłowości. Firmie grozi kara w wysokości do 1 mln zł.

Gdy udało nam się już zejść z hałdy, prosimy o rozmowę z nową prezes ZGK Zawiercie Edytą Dudą. Ta nie zgadza się na nagrywanie rozmowy, a na cytowanie jej wypowiedzi bez autoryzacji nie wyraża zgody. Z konieczności możemy więc tylko omówić naszą rozmowę, bez cytatów. Prezeska Duda zaprzecza, aby na stare wyłączone z eksploatacji wysypisko były wywożone nowe odpady. Gdy mówimy, że mamy dokumentację filmową, zdjęcia, że rozmawialiśmy z pracownikami i widać, trafiają tam odpady bio zmieszane z folią, workami, pani prezes twierdzi, że nic o tym, nie wie, że każe sprawdzić. Tłumaczy, że na nieczynne składowisko może być co najwyżej nawożona świeża warstwa ziemi, np. w celu posadzenia na niej nowych drzew. Dajemy do zrozumienia, że jej tłumaczenie jest niewiarygodne, że jej po prostu nie wierzymy, że „nie wie co się dzieje na składowisku”. Prezes Edyta Duda tłumaczy, że nie chodzi tam, ponieważ jest po wypadku; faktycznie widać, że ma problemy z poruszaniem się. Naszej rozmowie przysłuchuje się dyrektor ds. operacyjnych w ZGK Zawiercie Krzysztof Cybelski. Również on nie przyjmuje propozycji, by razem wjechać na hałdę, żeby wspólnie, na miejscu obejrzeć to, co zdaniem prezes Edyty Dudy się tam nie dzieje. Albo jak się dzieje, to bez jej wiedzy.

Wychodząc informujemy, że o swoich podejrzeniach natychmiast powiadomimy WIOŚ Katowice. Za pół godziny Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach otrzymuje nasze zawiadomienie, o podejrzeniach, że na nieczynne składowisko w Zawierciu są wywożone nowe warstwy odpadów. Udostępniamy inspektorom WIOŚ zdjęcia i nagrania video. O 15:31 otrzymujemy potwierdzenie od rzeczniczki WIOŚ, Małgorzaty Zielonki Naczelniczki Wydziału Administracyjno- Organizacyjnego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach, że jeszcze dzisiaj inspektorzy WIOŚ pojechali na interwencyjne rozpoznanie terenu.

O tym, czy WIOŚ potwierdzi nasze ustalenia o podejrzeniu nielegalnego zwożenia odpadów na nieczynne wysypisko, oraz o innych naszych ustaleniach w sprawie afery związanej z nieprawidłowościami w ZGK Zawiercie sp. z o. o., spółki, której właścicielem jest Miasto Zawiercie będziemy pisać w piątek 4 lutego w wydaniu papierowym.

Czy Konarski wie co się tam dzieje?

Funkcję Zgromadzenia Wspólników w ZGK Zawiercie pełni Prezydent Zawiercia Łukasz Konarski, który powołuje Radę Nadzorczą w obecnym składzie: Krzysztof Kot, Zenon Torba, Mateusz Mania. Jest oczywiste, że Rada Nadzorcza realizuje politykę właściciela i w tym sensie wykonuje polecenia Prezydenta Miasta Zawiercie. Nie jest więc możliwe, aby zarząd spółki był wyłaniany bez akceptacji Prezydenta Konarskiego. I raczej nikt nie uwierzy, że to co dzieje się w spółce odbywa się bez wiedzy prezydenta. My nie wierzymy.

Rada Nadzorcza z dniem 8 stycznia 2022 powołała na stanowisko prezeski spółki Edytę Dudę, która twierdzi, że nie wie co się dzieje na nieczynnym składowisku, jakie prace są tam prowadzone. Nie jest to nowa osoba w spółce. Po powołaniu Krzysztofa Tomczaka na prezesa spółki gminnej w pod koniec 2018 roku nowy zarząd wymienił wszystkich kierowników. Z początkiem 2019 roku pojawiła się w firmie m. in. Edyta Duda. Została dyrektorem marketingu i handlu. Jak twierdzi nasz rozmówca, proszący o zachowanie anonimowości, jest to osoba, która musiała mieć pewną wiedzę, jakie odpady, w jakich ilościach trafiają na składowisko i do instalacji przetwarzających.

-Rekultywacja składowiska zakończyła się w 2008 roku i od tego czasu, może raz na pół roku wchodziła tam kontrola zbadać, czy wszystko jest w porządku. Tam dziki i sarny chodziły, drzewa miały po 2 metry. Nie miał prawa tam żaden kompaktor wjechać i od 2008 roku na pewno żaden ciężki sprzęt tam nie wjeżdżał. Tam można co najwyżej wjechać trawę dosiać -mówi nasz rozmówca.

Redakcja czeka na ustalenia WIOŚ, czy słuszny jest zarzut, że na nieczynnym, zrekultywowanym starym składowisku odpadów doszło wyrzucania nowych odpadów na ogromną skalę.

Już jutro w wydaniu papierowym Kuriera Zawierciańskiego najnowsze ustalenia w sprawie podejrzenia, że ZGK Zawiercie nielegalnie składowało odpady na nieczynnym od 2008 składowisku. Dostępne jutro w "kioskach" a już dzisiaj na eprasa.pl:

 


 


Napisz komentarz
Komentarze
Kuropatwa 21.02.2022 13:53
Jak porównam moje zdjęcia korony zamkniętego składowiska z tym co Wy publikujecie wygląda słabo. Robiłam zdjęcia korony od kilku lat, był tam obszar gniazdowania ptaków, chyba musiały się niestety wynieść. Kiedyś był tam taki azyl dla dzikich zwierząt, ale to już historia.

Tom 10.02.2022 18:43
To my płacimy tyle kasy za śmieci a oni takie wałki robią

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KingaTreść komentarza: Stanisław pisze po polsku jak autorzy ogłoszeń o spadku 🫢Data dodania komentarza: 16.05.2024, 07:06Źródło komentarza: MILIONY SPADKU LUB DAROWIZNY? TO ZWYKŁE OSZUSTWO!Autor komentarza: AngelaTreść komentarza: Spyra / jak już pisaliście ostatnio / to kłamca. Nic dodać nic ująć. Wybraliście go Sobie to teraz go macie na 5 lat. Brawo Porębianie.Data dodania komentarza: 13.05.2024, 14:52Źródło komentarza: Poręba, czyli polityka za zamkniętymi drzwiamiAutor komentarza: Ani Konar ani NemśTreść komentarza: Będzie zawierciański tuskostan. Polak i przed szkodą i po szkodzie głupi, już zapomnieli Mazura z PO. "Depisyzacja" ? Tylko że ona słuchała ludzi, dziś będziecie mieć kopalnię która zniszczy nam miasto, zielony ład budynkowy i grzewczy oraz wysokie rachunki i będziecie szczęśliwi.Data dodania komentarza: 10.05.2024, 10:21Źródło komentarza: W JUTRZEJSZYM WYDANIU PAPIEROWYM KURIERA: KONIEC PIS W POWIECIE ZAWIERCIAŃSKIM!Autor komentarza: StanisławTreść komentarza: Dzień dobry teraz zostałem naciognienty na darmowe kasę ale w porę ocknełem się i skontaktowałem się z Bankiem HSBC kturu miał mi przelać te darmowe okazało się że żadnej darowizny niema a dokumenty soł podrobione ale oszuści chcieli dalszych wpłat i tłumaczenie że ich placówka nie udostępniła wszystkich dokumentów do głównego bankuData dodania komentarza: 10.05.2024, 04:28Źródło komentarza: MILIONY SPADKU LUB DAROWIZNY? TO ZWYKŁE OSZUSTWO!Autor komentarza: ani pisTreść komentarza: głupia pisowska propaganda, i tyleData dodania komentarza: 08.05.2024, 14:33Źródło komentarza: Zielone światło dla ZawierciaAutor komentarza: brounTreść komentarza: Gaśnicowi wyznawcy wyszli ze swych onucowych pościeli i ujadają!Data dodania komentarza: 08.05.2024, 12:19Źródło komentarza: Zielone światło dla Zawiercia
Reklama
Reklama
Reklama