
Podziel się:
Oceń:
Stefan Rorarski tak pisze w swoim apelu wysłanycm do redakcji: „Zapewne wszyscy kochamy naszą JURĘ, ale czy dbamy o jej czystość ? Oto kilka zdjęć i to nie wszystkie z krótkiego
odcinka wycieczki rowerowej w dniu 1 maja zrobionych na 5 kilometrowej trasie KARLIN ul. Suliny do SULIN, z Sulin drogą polną -leśną do KALINÓWKI - stacja benzynowa ORLEN.
PRZERAŻAJĄCE jak zaśmiecane są lasy, rowy przydrożne przez naszych niektórych mieszkańców, a jest ich chyba sporo i nie tylko z naszego powiatu. Nie trudno sobie wyobrazić co o nas myślą turyści - nie zachęca ich to do odwiedzania naszych pięknych terenów.
Dlaczego u nas się tak dzieje? W krajach UE np. Austria, Włochy, Niemcy trudno by szukać takich miejsc. A przecież od 18 lat jesteśmy w UE.
WNIOSKI:
- brak aktywnej edukacji, szczególnie w środkach publicznych masowego przekazu TV, radio, prasa, szkoła itp. Pokazywania takich właśnie zaśmieconych miejsc.
- Skoro ludzie śmiecą, to powinny być skuteczne akcje sprzątania wczesnowiosennego!, letniego i jesiennego. Należy zaplanować w budżetach gmin, powiatów odpowiednie środki finansowe podatników, właścicieli dróg.
-Przykładowo karać sprawców, nasilić kontrole.
NIE BĄDŹMY OBOJĘTNI !
Zachęcam wszystkich odpowiedzialnych za nasze tereny do działań, bo staje się to plagą, a jest to tylko wąski przykład- pisze Stefan ROTARSKI.
Nasza redakcja nigdy na takie sprawy obojętna nie była. Zawsze pokazywaliśmy zaśmiecone miejsca, gdy tylko to możliwe, szukaliśmy sprawców. To najtrudniejsze, gdyż zwykle ktoś wyrzucający odpady do lasu pozostaje anonimowy. (JotM)