Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 21:39
Reklama
Reklama

OSTRZELAŁ DOM TEŚCIA Z KAŁASZNIKOWA

(Markowice) Sąd Rejonowy w Myszkowie 18 czerwca nie uwzględnił wniosku Prokuratury Rejonowej w Myszkowie o tymczasowe aresztowanie Sławomira Ż., któremu prokuratura postawiła zarzuty usiłowania zabójstwa teścia. 16 czerwca Sławomir Ż., który jest myśliwym i broń palną posiada legalnie, około czwartej nad ranem wsiadł w samochód i z ulicy Dworskiej w Myszkowie -co później potwierdzono- będąc w w stanie nietrzeźwym pojechał do Markowic w gminie Koziegłowy gdzie mieszka jego teść. Tam wykrzykując „Zabiję cię” - te słowa słyszał świadek, sąsiad zaatakowanych -jak relacjonuje nam Prokuratura Rejonowa w Myszkowie prowadząca śledztwo, oddał 4-5 strzałów z broni palnej, z karabinu „Kałasznikow” trafiając w elewację domu, w okno. Pociski utkwiły też w meblach w pomieszczeniu wewnątrz. Myszkowska prokuratura, która Sławomirowi Ż. stawia zarzuty zabójstwa, nie zgadza się z decyzją Sądu, zdaniem śledczych dla prawidłowego przebiegu śledztwa konieczne jest izolowanie Sławomira Ż. a areszcie.
Podziel się
Oceń

Nocne wydarzenia z 16 czerwca 2021 brzmią jak scenariusz sensacyjnego filmu. Sławomir Ż. miał tej nocy spożywać alkohol w swoim domu w Myszkowie. Rodzina uchodzi za majętną. Rodzice to znani rzemieślnicy z branży optycznej i zegarmistrzowskiej, powszechnie szanowani. Sam Sławomir Ż. jest przedsiębiorcą, handluje samochodami. Prokuratura ustaliła, że posiada dwa luksusowe samochody wartości po ok. 400 tys. każdy. To właśnie w jeden z nich, luksusowy SUV, wsiada prawdopodobne po wzburzonej dyskusji z żoną. Jak ustaliła prokuratura, rozmowa miała dotyczyć właśnie spraw rodzinnych, relacji z rodzicami. Wtedy, już około godziny czwartej nad ranem Sławomir Z. miał się wyrazić, że, cytujemy: „tego ch… zabiję”. Wziął broń, wsiadł w samochód i odjechał. 
Osoby z rodziny, mocno zaniepokojone, że Sławomir Ż. może faktycznie kierować się w kierunku Markowic w gminie Koziegłowy, gdzie mieszkają teściowie, zawiadomili policję. Ci poinstruowali teściów, mieszkańców domu w Markowicach, aby zabarykadowali się w możliwie bezpiecznym pomieszczeniu, ale przede wszystkim, aby nie otworzyli drzwi zięciowi. 
Jak później wynika z relacji świadków i ustaleń prokuratury Sławomir Ż. miał przeskoczyć przez płot i oddał kilka, cztery lub pięć strzałów z ostrej amunicji w kierunku domu. Trafił w elewację budynku, w okna, wybijając je, pociski utkwiły w meblach w pokoju. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że takie strzały mogły zranić lub zabić. Świadek, sąsiad zaatakowanej rodziny, miał oprócz strzałów usłyszeć, jak napastnik krzyczy „Zabiję cię”. 

Broń posiadał legalnie

Prokuratura w Myszkowie, która prowadzi śledztwo, potwierdza, że Sławomir Ż. broń palną popularnie nazywaną „Kałasznikow” dokładnie model KBK „K” model GM produkowany w zakładach Łucznik Radom posiadał legalnie. Ten model nie posiada funkcji strzelania automatycznego, dlatego z pozwoleniem na broń można ją nabyć i posiadać legalnie. Sławomir Ż. jest od 2014 roku myśliwym, ma pozwolenie na broń. 

Prokurator Rejonowy w Myszkowie Dariusz Bereza: -Postawiliśmy Sławomirowi Ż. zarzut usiłowania zabójstwa teścia, który jest traktowany tak samo surowo w kodeksie karnym jak zabójstwo. Wskazują na to okoliczności zdarzenia, oddanie kilku strzałów do wnętrza budynku gdzie mieszkają teściowie, wykrzykiwane groźby. Prokuratura nie zgadza się z decyzją Sądu Rejonowego w Myszkowie, który 18 czerwca nie przychylił się do naszego wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania Sławomira Ż., dlatego odwołaliśmy się od tej decyzji do Sądu Okręgowego w Częstochowie. Naszym zdaniem dla prawidłowego przebiegu tego postępowania, zastosowanie środka tymczasowego w formie tymczasowego aresztowania jest koniecznie.
Sąd Rejonowy w Myszkowie wobec Sławomira Ż. zastosował łagodniejsze środki tymczasowe, w postaci zakazu kontaktowania się z napadniętym teściem, zakaz zbliżania na odległość mniejszą niż  100 metrów i dość wysokie jak na myszkowskie warunki poręczenie majątkowe w kwocie 130 tys. złotych. Sławomir Ż. ma też obowiązek dwa razy w tygodniu stawiać się na Policji w Myszkowie w  ramach dozoru. 
Wkrótce dowiemy się jaka będzie decyzja Sądu Okręgowego w Częstochowie co do wniosku prokuratury o zastosowanie wobec Sławomira Ż. ostrzejszego środka tymczasowego, w formie aresztu.
Za usiłowanie zabójstwa, które -w przypadku udowodnienia winy- grozi kara taka sama jak za zabójstwo: minimum 8 lat pozbawienia wolności, maksimum 25 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocie. 
Prokuratura Rejonowa w Myszkowie oprócz najcięższego zarzutu, jakim jest usiłowanie zabójstwa teścia, stawia mu również zarzut jazdy po pijanemu, czyli o czyn z art. 178a par. 1 Kodeksu Karnego. Po zatrzymaniu, stwierdzona u niego zawartość alkoholu we krwi wynosiła 0,79 mg/litr czyli około 1,6 promila. Podejrzanemu zatrzymano prawo jazdy. 
Jak informuje nas Rzecznik Prasowy Sądu Okręgowego w Częstochowie sędzia Dominik Bogacz nie jest jeszcze wyznaczony termin rozpoznania zażalenia prokuratury, na odmowę zastosowania aresztu tymczasowego, wobec podejrzanego: -28 czerwca akta sprawy wyszły z właściwego wydziału sądu w Myszkowie. Prawdopodobnie było to spowodowane oczekiwaniem na wpłatę kaucji. Dzisiaj  (rozmawiamy 30.06) akta jeszcze nie dotarły do Sądu Okręgowego, stąd wyznaczenie terminu rozpoznania zażalenia Prokuratury Rejonowej w Myszkowie na ten moment nie było możliwe- mówi rzecznik SO Częstochowa.
Będziemy informować o decyzji sądu, gdy będzie wyznaczony termin posiedzenia w sprawie podjęcia decyzji, czy wobec  Sławomira Ż. wskazane jest -jak tego chcą śledczy z Myszkowa- zastosowanie aresztu.

Aktualizacja z dnia 29-03-2023: Dzisiaj zapadł wyrok w tej sprawie, przed Sądem Okręgowym w Częstochowie. Szczegóły w piątkowej Gazecie Myszkowskiej nr 13 z 31.03.2023. Sławomir Ż. został skazany na 2,5 roku pozbawienia wolności. Ale sąd zmienił kwalifikację czynu na dużo łagodniejszą. Szczegóły w piątek. Wyrok jest nieprawomocny.


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KrzysztofTreść komentarza: Odsuńmy PiS od władzy w powiatach. Nie będą mogli zatrudniać pociotków. I wtedy ta partia się skończyData dodania komentarza: 24.03.2024, 10:56Źródło komentarza: Powiatowy Zamach Stanu? PUBLICZNY SZPITAL CHCE WYBRAĆ WŁASNĄ RADĘ POWIATU!Autor komentarza: jkmTreść komentarza: Mam nadzieję, że mądrzy mieszkańcy Zawiercia, pogonią Janoskę. Niech buduje szubienice, może dla siebie i innych konfiturowatychData dodania komentarza: 17.03.2024, 11:32Źródło komentarza: Ogrodzieniec nie chce narodowcówAutor komentarza: KrystekTreść komentarza: Czekam z utęsknieniem na zmiany. Może w końcu wiele osób co zostało zwolnione za tą dyrekcję wrócą z powrotem do pracy. Czekamy z wielką dzieją!Data dodania komentarza: 16.03.2024, 12:54Źródło komentarza: Powiatowy Zamach Stanu? PUBLICZNY SZPITAL CHCE WYBRAĆ WŁASNĄ RADĘ POWIATU!Autor komentarza: DanielTreść komentarza: Panie Redaktorze Pan jako jedyny pisze prawdę o tym co tutaj się dzieje. Starostwo o wszystkim wie ale oni w tym tak samo uczestniczą. Dlatego oby ludzie głosowali mądrze bo źle się dzieje w tych instytucjach.Data dodania komentarza: 16.03.2024, 08:12Źródło komentarza: Powiatowy Zamach Stanu? PUBLICZNY SZPITAL CHCE WYBRAĆ WŁASNĄ RADĘ POWIATU!Autor komentarza: KrzysiekTreść komentarza: no właśnie i czy jest to do podważenia??? gołym okiem widać oszustwoData dodania komentarza: 15.03.2024, 19:22Źródło komentarza: Powiatowy Zamach Stanu? PUBLICZNY SZPITAL CHCE WYBRAĆ WŁASNĄ RADĘ POWIATU!Autor komentarza: MirekTreść komentarza: Milejska Maria prawdę mówi o szpitalu. Może będzie nowym dyrektorem? Oby.Data dodania komentarza: 15.03.2024, 19:13Źródło komentarza: Powiatowy Zamach Stanu? PUBLICZNY SZPITAL CHCE WYBRAĆ WŁASNĄ RADĘ POWIATU!
Reklama
Reklama
Reklama