Artykuły

(Myszków, Zawiercie) Policjanci z Kielc, we współpracy z policjantami garnizonu śląskiego rozbili zorganizowaną grupę przestępczą działającą na terenie Śląska i kieleckiego. Z 12 zatrzymanych wszyscy oprócz jednej osoby, to mieszkańcy powiatów myszkowskiego i zawierciańskiego. Naszej gazecie udało się powiązać niektórych zatrzymanych z osobami o bogatej przestępczej historii głównie z Myszkowa, Żarek i Włodowic. W policyjnej akcji z 22/23 listopada wzięło udział ponad 120 policjantów, antyterrorystów i funkcjonariuszy Urzędu Kontroli Skarbowej z Kielc i Katowic, grupy realizacyjnej Ministerstwa Finansów. Grupie przestępczej zarzuca się wymuszenia rozbójnicze, handel narkotykami i przestępstwa podatkowe. Te ostatnie polegały na dostarczaniu przedsiębiorcom fikcyjnych faktur w celu wyłudzenia zwrotu podatku VAT.

(Częstochowa) Sąd Rejonowy w Częstochowie od godz. 14:30 do 16-tej 7 X 2021 rozpatrywał wniosek Prokuratury Okręgowej w Częstochowie o zastosowanie trzymiesięcznego aresztu wobec Mariusza P., łączonego ze sprawą zniknięcia swojej partnerki Moniki Wilgorskiej- Stanewicz. Prokuratura podejrzewa, że kobieta, która zaginęła w dziwnych okolicznościach 9 lipca 2021 nie żyje. Mariusz P. od chwili zaginięcia był stawiany w kręgu osób podejrzewanych, że mógłby mieć coś wspólnego z zaginięciem, ewentualnie zabójstwem kobiety. Był już raz zatrzymany na 38H kilka dni po jej zniknięciu. 6 X o godz. 6.01 policjanci kryminalni i antyterroryści drugi raz wkroczyli do jego domu w Jaworzniku, gm. Żarki. Został zatrzymamy. Dzień później Sąd Rejonowy w Częstochowie wydał postanowienie o trzymiesięcznym areszcie dla Mariusza P. Ale nie w związku z zaginięciem Moniki. Mariusz P. jest podejrzany o wprowadzenie do obrotu co najmniej 100 kg marihuany. Sąd zdecydował na tym samym posiedzeniu o areszcie drugiego mężczyzny, któremu stawiane są takie same zarzuty. To Mirosław S., policjant służby czynnej w KPP Zawiercie. Mężczyzna został zatrzymany w trakcie służby i jak się dowiedzieliśmy, Komendant KPP w Zawierciu już wszczął procedurę jego wydalenia z Policji.

Od piątku 24 lipca, gdy najpierw w wydaniu tradycyjnym z szacunku dla naszych Czytelników kupujących co tydzień Gazetę Myszkowską i Kurier Zawierciański opublikowaliśmy artykuł „Projekt puma to wielkie oszustwo?” zdecydowanie możemy stwierdzić, że mała lokalna gazeta zmieniła bieg wydarzeń i postrzeganie słynnej na całą Polskę historii o pumie- Nubii. Gdy zauważyliśmy, że artykuł, zapowiadany dzień przed drukiem komentuje (choć jeszcze nie było możliwości przeczytania tekstu), -tylko po tytule- kilka tysięcy osób, zdecydowaliśmy o publikacji całego tekstu w już w piątek wieczorem na portalach gazetamyszkowska.pl i kurierzawiercianski.pl Efekt przerósł nasze oczekiwania: do poniedziałku rano tekst na obu portalach przeczytało już prawie 150 tys. osób! Zdecydowanie możemy stwierdzić, że mała lokalna redakcja zmieniła bieg tej historii.

Kamil Stanek to były komandos, odbywał m.in. służbę w polskim kontyngencie wojsk w Afganistanie. Od kilku lat hoduje konie w okolicach Ogrodzieńca, organizuje rajdy konne, wycieczki. Mieszka z żoną i 2,5 letnim synkiem. Ale to nie konie, tylko puma którą Kamil Stanek wychował od małego kociaka zainteresowała najpierw Fundację Viva!, później sąd. W lutym 2019 Sąd Rejonowy w Zawierciu wydał wyrok nakazowy nakazujący oddanie pumy do ogrodu zoologicznego, ponieważ Kamil Stanek miał ją rzekomo posiadać nielegalnie i trzymać w niewłaściwych warunkach. Kamil Stanek nie zgodził się z orzeczeniem, złożył sprzeciw, ale przegrał proces i apelację. Decyzja o odebraniu mu pumy, dokładnie Nubii stała się prawomocna. I choć cała procedura trwała równo rok, wydarzenia nabrały sensacyjnego przebiegu dopiero od piątku 10 lipca, kiedy pracownicy poznańskiego ZOO przyjechali odebrać Nubię. Kamil Stanek uciekł z pumą w las, doszło do szamotaniny z pracownikami ZOO. Media ogólnopolskie podchwyciły temat. O „komandosie z Afganistanu” ukrywającym się przed policją i antyterrorystami pisały w niedzielę nawet zagraniczne media. Portale, stacje radiowe, telewizje i gazety ogólnopolskie alarmowały przez sobotę i niedzielę „niebezpiecznym dzikim kocie grasującym po okolicy” „pumie która uciekła”. Prawda jest taka, że Kamil Stanek ani na chwilę nie stracił kontroli nad losem Nubii, ani przez moment zwierzę nie uciekło, a gdy w niedzielę 12 lipca (o tym w szczegółach później) Nubia trafiła pod opiekę pracowników ZOO w Chorzowie, weterynarze chorzowskiego ZOO byli pod wrażeniem, jak spokojnym, „udomowionym”, choć „dzikim” kotem jest Nubia, jak silna więź łączy Nubię i Kamila.

Nowe fakty w sprawie pumy Nubii, której właścicielem był Kamil Stanek. Stanek ciągle prowadzi działania, których efektem miałoby być odzyskanie zwierzęcia. Decyzją Sądu Rejonowego w Zawierciu Stanek stracił prawa do Nubii, próbował się z nią ukrywać, ale zwierzę ostatecznie trafiło do ZOO w Chorzowie. W internecie ciągle prowadzone są akcje zmierzające do „ułaskawienia” Nubii. Zbierane są na ten cel pieniądze. A w kolejnych miastach w całej Polsce sympatycy Kamila organizują spotkania pod hasłem „Wsparcie dla Kamila Stanka i Pumy Nubi” Najbliższe, wg zapowiedzi internetowych ma się odbyć w najbliższą niedzielę w Warszawie. Akcja: Ułaskawienie Nubii- Warszawa. Plac Zamkowy godz. 12:30 i 16.00 W Myszkowie podobne o 17 przed MDK 16 sierpnia.

(Zawiercie) W piątek 3. kwietnia jeden z pracowników Szpitala Powiatowego w Zawierciu przekazał nam taką informację: na oddziale wewnętrznym pracuje, i praktycznie mieszka lekarz z Czech. W niedzielę 29 marca przyjechał z Czech, w piątek 3.04 operował. Jak to możliwe, że po powrocie z zagranicy, lekarz "jak gdyby nigdy nic" pracuje, chodzi po oddziale, a nawet operuje? Czy to nie narusza warunków obowiązkowej 14 dniowej kwarantanny?

Już od 4 miesięcy Piotr K. przebywa w areszcie, z związku z podejrzeniem, że jest sprawcą wypadku ze skutkiem śmiertelnym w Hucie Szklanej obok Pradeł. I posiedzi jeszcze przynajmniej do stycznia 2023. Sąd Rejonowy w Myszkowie 20 października przedłużył mu areszt na kolejne 3 miesiące. Prokuratura Rejonowa w Myszkowie zakończyła już śledztwo, przestawiła mężczyźnie zarzuty i 13 października skierowano do Sądu Rejonowego w Myszkowie akt oskarżenia.

maju trzy dni z rzędu obchodzimy ważne dla każdego Polaka i Polki Święta Narodowe. 1 Maja zostało ustanowione w 1890 roku Międzynarodowym Dniem Pracy, w Polsce dzień ten został uznany Świętem Pracy (a także dniem od niej wolnym) w 1950 roku. 2 Maja obchodzimy Dzień Flagi Państwowej oraz Dzień Polonii i Polaków za granicą, które to święta zostały wprowadzone równo 20 lat temu - w 2004 roku. Zwieńczeniem Świąt Majowych jest dzień 3 Maja. Wtedy obchodzimy rocznice uchwalenia Konstytucji z 1791 roku, która była pierwszą ustawą zasadniczą w Europie i drugą na świecie (po amerykańskiej). Święta te starają się propagować oraz dodatkowo urozmaicić różne miejscowości w całej Polsce tak, aby historyczna oraz narodowa pamięć przetrwały przez kolejne dziesięciolecia. Przyjrzyjmy się zatem co na pierwsze dni maja zaplanowały miejscowości z Powiatu Zawierciańskiego.

(Ogrodzeniec) Przy ulicy Kościuszki tuż przy zjeździe z ronda w centrum Ogrodzeńca od 1 sierpnia działa pierwszy oddział NZOZ Endoscopica z Zawiercia. Przychodnia założona w Zawierciu początkowo przyjmowała pacjentów tylko prywatnie, ale do czasu gdy w Zawierciu przy Endoscopice powstała przychodnia POZ (Podstawowej Opieki Zdrowotnej) w dwóch lat zapisało się do niej prawie 4000 pacjentów. Dzisiaj Endoscopica założona przez lekarza Zbigniewa Roka otworzyła swoją pierwszą filię w Ogrodzeńcu. Dokładnie od tego dnia do nowej przychodni mogą składać deklaracje pacjenci.

Wydarzenia 5 października potoczyły się dynamicznie. A właściwie sprawa zaczęła się dzień wcześniej. Rada Nadzorcza ZGK Zawiercie, spółki w całości należącej do Miasta Zawiercie głosowała nad odwołaniem Prezesa Zarządu Jarosława Mazura. Mazur jest prezesem ZGK Zawiercie od wiosny 2022 roku. Po serii afer, również kryminalnych, które do dzisiaj są przedmiotem śledztwa dotyczącego nielegalnym obrotem odpadami, spółka gminna zarządzana przez Mazura uspokoiła sytuację, w firmie zaczęło się dziać lepiej, pracowniczy poczuli, że ktoś wreszcie dba o firmę. Po 1,5 roku Jarosław Mazur został jednak z dnia na dzień odwołany przez Radę Nadzorczą z funkcji Prezesa ZGK Zawiercie. Aby to zrobić, Zgromadzenie Wspólników, czyli po prostu Prezydent Zawiercia Łukasz Konarski musiał najpierw zmienić skład Rady Nadzorczej. Głosowana w „starym” składzie Rada Nadzorcza ZGK nie przyjęła wniosku prezydenta miasta o odwołanie prezesa. Wiec Prezydent Konarski zmienił skład rady. Jej nowy, „poprawiony” skład, prawdopodobnie jeszcze wczoraj wieczorem zebrał się ponownie i przyjął uchwałę o odwołaniu prezesa. I powołał nowego w osobie Mariusza Grabarczyka. To dotychczasowy Przewodniczący RN ZGK Zawiercie, wcześniej prezes MPWiK w Porębie.