Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 10:53
Reklama

NAJPIERW WYWŁASZCZONE POD RZEKĘ, PÓŹNIEJ WYDZIELONE DLA KRUPY!

(Kroczyce) Okazuje się, że sprawa trzech działek, o które Starosta Zawierciański Rafał Krupa powiększył sobie podwórko  (z 516 do  955 mkw) w Kroczycach jest jeszcze bardziej sensacyjna, niż wydawało nam się, gdy pisaliśmy artykuł „Krupa podwoił działkę” (KZ nr 42 z 19X). Wtedy sugerowaliśmy, że kosztowna i pracochłonna praca urzędników starostwa w latach 2009-10 doprowadziła do wydzielenia  i sprzedaży działek o numerach 1705/10, 1706/1, 1708/4. Wydzielone z rzeki Bagienki trzy działki są idealnym uzupełnieniem dla działki 1991 gdzie stoi dom starosty. Choć na przetargu z 20.12.2010 to nie Krupa, tylko Rafał Kotwasiński z Jaworzna kupił trzy działki za 2690 zł netto, wkrótce to Krupa ogrodził działki jak swoje. Kurier Zawierciański dotarł do nowych dokumentów, mogących potwierdzić, że od początku działki były przygotowywane dla Krupy. Co więcej, zgłosił się do nas wnuk byłego właściciela tych terenów z sensacyjną informacją: działki, o których wydzielenie od rzeki Bagienki i sprzedaż zabiegało Starostwo Powiatowe w Zawierciu, zostały w roku 1989 wywłaszczone. Właśnie na poszerzenie rzeki Bagienki!
Podziel się
Oceń

- Mój dziadek był właścicielem tych terenów, które w roku 1989 zostały wywłaszczone na poszerzenie rzeki.  To z działki dziadka o numerze 1708 powstała działka 108/1, którą Starostwo Powiatowe w Zawierciu podzieliło na dwie i jedną sprzedało (chodzi o działkę 1708/4- przyp. red.) -mówi Grzegorz Wójcik z Kroczyc.

 Jak wynika z dokumentów z 1989 roku, na uregulowanie rzeki Bagienki z działek rolników wydzielono grunty o powierzchni 2413 mkw. Rolników wywłaszczono dla celu publicznego. Aby rzeka miała gdzie płynąć. Żeby można było tam wypoczywać, spacerować.  Mija kilkanaście lat i urzędnicy Zawierciańskiego starostwa przez dwa lata pracują nad oddzieleniem od rzeki „zbędnego” fragmentu. Akurat tego, który idealnie pasuje do domu, który z ojcem kupił starosta Krupa!

 -Zastanawiam się, czy starostwo sprzedając działki, z których wcześniej wywłaszczono moją rodzinę na poszerzenie rzeki, nie powinno nas powiadomić o możliwości ich odzyskania, skoro cel wywłaszczenia minął. Chętnie odzyskałbym te tereny. Wtedy mógłbym je sąsiadowi (Krupa jest teraz sąsiadem G. Wójcika) sprzedać. Choć raczej nie za 2690 zł - mówi Grzegorz Wójcik.

 Sprawą obiecał zainteresować się Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Zawierciańskiego Jarosław Kleszczewski: - Na sesji Rady Powiatu 25.X zgłoszę wniosek o zbadanie, czy Starostwo Powiatowe nie miała obowiązku powiadomić byłych właścicieli działek o możliwości ich odzyskania.

 Działki w Kroczycach, atrakcyjnie położone wśród jurajskich ostańców łatwo osiągają ceny 100 zł/mkw. Tak wycenione działki nad piękną Bagienką mogłyby osiągnąć wartość 40-60 tys. zł. Ale Starostwo Powiatowe w Zawierciu sprzedało je za 2690 zł. O 60 zł więcej, niż wycenił rzeczoznawca, Wanda Jaros z Sosnowca. Zdaniem starostwa były to „tereny zalewowe, bagienne” - czytamy w piśmie do naszej redakcji.

Ile to właściwie kosztowało? 

„Łączny koszt sprzedaży nieruchomości obejmował następujące wydatki: opracowanie operatu szacunkowego – 467,26 zł brutto, ogłoszenie o wykazie nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży – 320 zł brutto, ogłoszenie o przetargu – 825 zł brutto. Powyższe informacje pochodzą z Wydziału Gospodarki Mieniem i Zamówień Publicznych – Referat  ds. Mienia Skarbu Państwa” – pisze starosta Rafał Krupa.

 Starostwo zaniża koszty

 Okazuje się, że w przypadku kosztów, starosta podaje dane nieprawdziwe, zaniżone. Zgodnie ze zleceniem podpisanym przez działającą z upoważnienia starosty Bożenę Latacz za publikację ogłoszenia o wykazie nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży starostwo zapłaciło nie 320, a 390,40 zł. Również koszt wyceny wykonanej przez Biuro Wycen Wandy Jaros z Sosnowca na pewno nie kosztowało 467,26 skoro faktura opiewa na… 1403 zł! Razem z kosztem ogłoszenia o przetargu wg. starostwa wynoszącym 825 zł (tej kwoty nie udało nam się zweryfikować), mamy już 2618,40. I ciągle nie ma w tym kosztów podziału nieruchomości, który powinien wynosić w granicach 4-5 tysięcy złotych. Przypomnijmy –geodeta Hieronim Wilk, który wykonywał podział działek –jak się okazuje- pod powiększenie podwórka starosty Krupy- twierdzi, że dokładnej kwoty nie pamięta, ale wziął 1800, najwyżej 2 tys. zł. Tylko kto mu płacił?

 To pytanie nie jest bez znaczenia, gdyż Starostwo Powiatowe w Zawierciu nie wymienia kosztów podziału nieruchomości (z 3 działek powstało 7, a 3 z nowych działek ostatecznie ogrodził starosta), jakby ich nie poniosło. To kto, skoro kosztów tych nie poniósł również częstochowski oddział Śląskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, i nie przyznaje się do nich również Starostwo Powiatowe w Zawierciu?

 KZ: -Podejrzewamy, że to nie starostwo zapłaciło Panu za podział nieruchomości w Kroczycach, tylko prywatnie Rafał Krupa lub jego ojciec. Może pan sprawdzić na kogo wystawił pan fakturę? Bo Starostwo i Zarząd Melioracji w Częstochowie twierdzą, że nie płacili? Wysyłamy maila ze szczegółowymi pytaniami.

 H. Wilk: -Wie pan, jeżeli płacił ktoś inny niż starostwo powiatowe, to faktury może nie być. Będzie paragon z kasy fiskalnej, ale nie imienny.

 KZ: - Ale ma pan dokumentację prac. Musi z niej wynikać, kto zlecił, ile płacił. Proszę to sprawdzić.

 Geodeta obiecuje sprawdzić, ale do zamknięcia numeru nie otrzymujemy odpowiedzi.

 Nowe dowody: Krupa chciał to kupić!

 Kolejne dokumenty, do których dotarliśmy, właściwie w 100% potwierdzają, że cała historia z regulacją rzeki i późniejszą sprzedażą „zbędnych” działek od 2009 roku była w interesie Rafała Krupy. Niewielką działkę z domem w  budowie starosta z ojcem nabyli około 2002 roku od Stanisława Kaczmarka, właściciela betoniarni w Siedliszowicach. I rozpoczął starania o powiększenie działki. Wtedy młody, mniej więcej 24-letni Krupa raczej nie spodziewał się, że za 8 lat będzie szefem powiatu. Zajmował się rozwożeniem chleba z piekarni.  Ale w 2006 roku zostaje radnym powiatowym z NAW ugrupowania rządzonego przez Ryszarda Macha. I wpływowy protektor, który sprawuje funkcję starosty uruchamia procedurę, która doprowadzić ma do powiększenia działki Krupy.

14 września  2009 nowa regulacja rzeki Bagienki zostaje zatwierdzona. Podział nieruchomości w Kroczycach Okupne wchodzi w życie. Z rzeki Bagienki zostają wydzielone 3 działki idealnie pasujące do nieruchomości Rafała Krupy i jego żony Jolanty, którą mają we współwłasności z rodzicami Rafała Krupy - Stanisławem i i Zofią.

6.11.2009 ojciec starosty pisze do Ryszarda Macha, Starosty Powiatu Zawierciańskiego: „Zwracamy się z prośbą o sprzedaż działek o powierzchni 439 mkw. Wymienione działki bezpośrednio sąsiadują z naszą działką na której wybudowany jest dom i budynki gospodarcze. Zakup tych działek jest nam niezbędny, gdyż pozwoli nam na dobre zagospodarowanie wjazdu na posesję.

Działki te były bardzo zaniedbane i zabrudzone. Razem z rodziną zajęliśmy się oczyszczeniem tego terenu i  od kilku lat go pielęgnujemy” – piszą rodzice radnego powiatowego Rafała Krupy.

 Ale działki należą formalnie do Skarbu Państwa. Starosta tylko reprezentuje tu Wojewodę w terenie. Bez jego zgody działek sprzedać nie może. Więc starosta Ryszard Mach w styczniu 2010 zwraca się do Wojewody Śląskiego o zgodę na sprzedaż zbędnych działek. „Kształt działek przypominający trójkąt prostokątny- działki niezabudowane, zakrzewione, położone na nabrzeżu rzeki Bagienka. Nieruchomość jest niezagospodarowana i niezabudowana” – pisze starosta Ryszard Mach do wojewody 4.01. 2010. Przypomnijmy:  kilka miesięcy wcześniej dokładnie 6.11.2009 ociec radnego Krupy pisze do Macha, że dba o te działki „od kilku lat”.  Jakby był pewien, że zostanie ich właścicielem. Ale to już komentarz redakcji.

 16.09.2010 Wojewoda Śląski wydaje zarządzenie o zgodzie na sprzedaż 3 działek przez Starostę Powiatu Zawierciańskiego. Starostwo ogłasza przetarg, ale to szczyt sezonu wyborczego. Dotychczasowy starosta zawierciański Ryszard Mach zostaje Prezydentem Zawiercia. Jego ugrupowanie – Niezależna Alternatywa Wyborcza - rządzi też w powiecie. Mach na nowego starostę namaszcza młodego, wtedy 34-letniego, Rafała Krupę, który Starostą Powiatu Zawierciańskiego zostaje wybrany 15 grudnia 2010. Dwa dni wcześniej ojciec nowego starosty wpłaca wadium w kwocie 236 zł w przetargu na sprzedaż działek, o które stara się od roku. Wadium wpłaca też Rafał Kotwasiński  z Jaworzna. 20. grudnia 2010 odbywa się przetarg, i jak wynika z protokołu przetargu, Kotwasiński podbija cenę o 60 zł. Kupuje działki obok domu Krupy za 2690 zł netto. Z treści protokołu nie wynika, czy ojciec starosty Krupy, Stanisław Krupa przyszedł na przetarg. 29.12.2010 Rafał Krupa już jako Starosta Powiatu Zawierciańskiego przystępuje do Aktu Notarialnego  i sprzedaje Kotwasińskiemu 3 działki. Wkrótce grodzi je płotem jak swoje. I powtarzamy pytanie, które zadaliśmy już w artykule „Krupa podwoił działkę” KZ z 19.X.2010: kto uwierzy, że cała transakcja nie była ustawiana od 2009 roku, żeby starosta atrakcyjną działkę nad rzeką mógł kupić za grosze?

 Jarosław Mazanek

 


NAJPIERW WYWŁASZCZONE POD RZEKĘ, PÓŹNIEJ WYDZIELONE DLA KRUPY!

NAJPIERW WYWŁASZCZONE POD RZEKĘ, PÓŹNIEJ WYDZIELONE DLA KRUPY!

NAJPIERW WYWŁASZCZONE POD RZEKĘ, PÓŹNIEJ WYDZIELONE DLA KRUPY!

NAJPIERW WYWŁASZCZONE POD RZEKĘ, PÓŹNIEJ WYDZIELONE DLA KRUPY!


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KyrstTreść komentarza: Pierwsze informacje jakie można znaleźć o budowie galerii w tym miejscu pochodzą z końca 2011 roku, więc galeria powstaje już od przynajmniej 13 lat ;)Data dodania komentarza: 17.05.2024, 23:12Źródło komentarza: Czy “Brama Jury” wreszcie powstanie?Autor komentarza: KingaTreść komentarza: Stanisław pisze po polsku jak autorzy ogłoszeń o spadku 🫢Data dodania komentarza: 16.05.2024, 07:06Źródło komentarza: MILIONY SPADKU LUB DAROWIZNY? TO ZWYKŁE OSZUSTWO!Autor komentarza: AngelaTreść komentarza: Spyra / jak już pisaliście ostatnio / to kłamca. Nic dodać nic ująć. Wybraliście go Sobie to teraz go macie na 5 lat. Brawo Porębianie.Data dodania komentarza: 13.05.2024, 14:52Źródło komentarza: Poręba, czyli polityka za zamkniętymi drzwiamiAutor komentarza: Ani Konar ani NemśTreść komentarza: Będzie zawierciański tuskostan. Polak i przed szkodą i po szkodzie głupi, już zapomnieli Mazura z PO. "Depisyzacja" ? Tylko że ona słuchała ludzi, dziś będziecie mieć kopalnię która zniszczy nam miasto, zielony ład budynkowy i grzewczy oraz wysokie rachunki i będziecie szczęśliwi.Data dodania komentarza: 10.05.2024, 10:21Źródło komentarza: W JUTRZEJSZYM WYDANIU PAPIEROWYM KURIERA: KONIEC PIS W POWIECIE ZAWIERCIAŃSKIM!Autor komentarza: StanisławTreść komentarza: Dzień dobry teraz zostałem naciognienty na darmowe kasę ale w porę ocknełem się i skontaktowałem się z Bankiem HSBC kturu miał mi przelać te darmowe okazało się że żadnej darowizny niema a dokumenty soł podrobione ale oszuści chcieli dalszych wpłat i tłumaczenie że ich placówka nie udostępniła wszystkich dokumentów do głównego bankuData dodania komentarza: 10.05.2024, 04:28Źródło komentarza: MILIONY SPADKU LUB DAROWIZNY? TO ZWYKŁE OSZUSTWO!Autor komentarza: ani pisTreść komentarza: głupia pisowska propaganda, i tyleData dodania komentarza: 08.05.2024, 14:33Źródło komentarza: Zielone światło dla Zawiercia
Reklama
Reklama
Reklama